reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny co robić? Od około 21 mam skurcze. Mój dzisiaj wrócił i mieliśmy dość ostry seks. Zaraz jak skończyliśmy to zaczęły się bóle miesiączkowe a potem skurcze. Cały czas boli mnie w dole pleców na środku, najbardziej podczas tych skurczy. Nie wiem czy to to czy może to szok dla organizmu jakiś bo miałam przerwe z seksem prawie 2 miesiące. Kurde boje się, nie mam pojęcia czy czekać czy co
A boli tak mocno czy znośnie ? (Idź weź kąpiel lub ciepły prysznic)
 
Wzięłam już dwie nospy i nic
Jedź do szpitala i to jak najszybciej bo jak masz aż tak regularne skurcze, nie przechodzą i do tego po ostrym seksie to może szyjka ruszona czy coś i nie wiadomo jakie rozwarcie, także ja bym wzięła torbę i pojechała. Daleko masz do szpitala? I jaką szyjke miałaś przy ostatniej wizycie? Odpisz później, narazie się pakuj i jedź.
Trzymam kciuki !
 
@kasia98 to porodowe na 100%, tez nie wiedziałam, że ból w dole pleców może zwiastowac poród. Powodzenia! Kciuki za szybką akcję :)

Przez to gadanie teściowej o tym, że mały chudnie, na pewno się nie najada itp. postanowiliśmy wypożyczyć wagę. Dziś się zwazylismy na golasa. Poród 3590, wypis w 3 dobie 3350, 7 doba 3660. To chyba dobrze, że już przekroczył wagę urodzeniowa? Kurcze chyba muszę bardziej uwierzyć w to nasze karmienie i tak bardzo nie brać do siebie wszystkiego co ona gada... Mam wrażenie, że cały czas nam sugeruje, że coś robimy zle:( Tylko jest mi strasznie ciężko, obawiam się, że w końcu nie wytrzymam i jej wygarne wszystko tuż przed świętami... Masakra.
 
@kasia98 to porodowe na 100%, tez nie wiedziałam, że ból w dole pleców może zwiastowac poród. Powodzenia! Kciuki za szybką akcję :)

Przez to gadanie teściowej o tym, że mały chudnie, na pewno się nie najada itp. postanowiliśmy wypożyczyć wagę. Dziś się zwazylismy na golasa. Poród 3590, wypis w 3 dobie 3350, 7 doba 3660. To chyba dobrze, że już przekroczył wagę urodzeniowa? Kurcze chyba muszę bardziej uwierzyć w to nasze karmienie i tak bardzo nie brać do siebie wszystkiego co ona gada... Mam wrażenie, że cały czas nam sugeruje, że coś robimy zle:( Tylko jest mi strasznie ciężko, obawiam się, że w końcu nie wytrzymam i jej wygarne wszystko tuż przed świętami... Masakra.

Bardzo dobrze, i Ci powiem że w 7 dni to bardzo ładnie przytył! Mi mówili w szpitalu i położna co do domu przychodziła że dziecko rozwijające się prawidłowo przybiera około 20g na dobę. Jeśli dziś macie 3660 po 7 dniach to wychodzi że przybiera około 40gr na dobę to jest bardzo dobry wynik! Rozluźnij się, nie słuchaj i karm! Tak jak @Kacprysiowo mi powiedziała szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!
Najważniejsze jest to żebyś nie słuchała, ja też zalamalam sie i na następny dzień jakby pokarm mi zanikl, super wspieranie teściowej. A 2 dni temu usłyszałam że od dziecka śmierdzi mlekiem i że zaniedbuje. Ale te mleko Nan 1 HA brzydko pachniało i pachniało jej z ust. Olej to, choć jest przykro i nie jest łatwo. To co inni mówią nie jest ważne. To co ty czujesz BARDZO. TY jesteś MATKĄ.
 
reklama
Bardzo dobrze, i Ci powiem że w 7 dni to bardzo ładnie przytył! Mi mówili w szpitalu i położna co do domu przychodziła że dziecko rozwijające się prawidłowo przybiera około 20g na dobę. Jeśli dziś macie 3660 po 7 dniach to wychodzi że przybiera około 40gr na dobę to jest bardzo dobry wynik! Rozluźnij się, nie słuchaj i karm! Tak jak @Kacprysiowo mi powiedziała szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!
Najważniejsze jest to żebyś nie słuchała, ja też zalamalam sie i na następny dzień jakby pokarm mi zanikl, super wspieranie teściowej. A 2 dni temu usłyszałam że od dziecka śmierdzi mlekiem i że zaniedbuje. Ale te mleko Nan 1 HA brzydko pachniało i pachniało jej z ust. Olej to, choć jest przykro i nie jest łatwo. To co inni mówią nie jest ważne. To co ty czujesz BARDZO. TY jesteś MATKĄ.
Dziękuję za słowa otuchy:* no jest słabo, bo na początku oboje z mezem byliśmy pewni, że wszystko jest ok,ale jak ktoś jedno w kółko powtarza to człowiek zaczyna wątpić. I widziałam, że mąż się złości na matkę, ale po cichu też się martwi czy nie ma racji, stąd decyzja o wadze. Dla spokoju sumienia. Myślę, że on tak przybrał, bo za dnia je na zmianę z piersi, a na noc się napycha (przy jednym karmieniu lewa i prawa) a później dłuższe spanie:). A da się dziecko na cycku przekarmic? :o
Najgorsze jest to, że ona najlepiej zawsze wszystko wie. Młody ma czkawki, prawie po każdym posiłku. Położna mówi to nic, dziecko nie odczuwa czkawki jak dorosły, nie męczy się tak bardzo. Teściowa, że się męczy, że serduszko będzie miał słabe. Położna zalecana temperatura 21 st. Teściowa, że ma zimne rączki i musi być ciepłej, chociaż w nocy... Do śpiworka włóż pieluche flanelowa, bo go na pewno uwiera w kark. Cały czas coś źle robimy, albo powinniśmy poprawić, albo sprawdzić. Jakby po prostu nie potrafiła się cieszyć, że wnuk jest cały i zdrowy i nic mu nie dolega.

Wiesz co... Jakby smierdzialo i miało pomóc to bym sobie głowy nie zawracala:)ale czytałam, że zmieniłaś mleko i jest lepiej z kupkami, a przy okazji ładniej pachnie. Moja koleżanka karmila jakimś mm na receptę i mówiła, że tak śmierdzi, że nie wie jak syn może to jesc;) no, ale to przecież dla zdrowia dziecka.
 
Do góry