Miałaś jakieś szwy w środku zakładane? Na szkole rodzenia położna mówiła nam, że te rozpuszczalne śmierdzą jak się rozpuszczają. Może to to? Ale lepiej sprawdzić
Płacz jak Ci to przyniesie ulgę. Ja ostatnio ciągle ryczę. Ale to dlatego, że zdrowie mi się zepsuło. Pod koniec ciąży zaczęłam mieć problemy ze słuchem. Teraz jest gorzej. Uczucie zatkanego ucha, zniekształcone dźwięki, buczenie w uchu. Wariuję od tego i bardzo się boję utraty słuchu. Byłam na sorze, laryngolog nie wie co mi jest, chciał mnie zostawić w szpitalu na min. 8 dni. Nie zgodziłam się, bo nie chcę zostawiać dziecka. Dali mi skierowanie do poradni audiologicznej, leki, kazali przestać karmić. W poradniach kolejki. Zrobiłam badania audiologiczne prywatnie, nic nie wyszło. Pan powiedział, że odstawiłby te leki. sprawdziłam je w laktacyjnym leksykonie leków i karmię dalej. Odczekuję tylko po sterydach 4h. Odrzuciłam najgrozniejsze. Nie wiem co robić dalej...