reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Na dzieciaczka wstawiłam fotkę [emoji4] dopiero mam chwile żeby napisać. Więc wzięli mnie na balonik w czwartek wieczorem z rozwarciem 1,5cm. W piątek było już 3 cm od razu na salę porodową. Podali oksytocynę, troszkę pomogła ale niewiele. Po czym przyszedł lekarz i przebił pęcherz płodowy żeby przyspieszyć akcję, miałam tyle wód że leciało i leciało ze mnie [emoji23] i tu już zaczęły się skurcze regularne ale nie mocne, szyjka się skracała, rozwarcie bardzo powolutku, wiec po 6h od ostatniej oksytocyny dali mi następną no i już się zaczęło wszystko rozwijać. Po 18 dostałam kroplówkę, były skurcze coraz mocniejsze i już mówiłam żeby dali mi znieczulenie jakoś krótko po 19 lub przed bo już nie dawałam rady, położna sprawdziła i powiedziała ze nie może dać mi znieczulenia bo już mamy rozwarcie 10cm [emoji85] i potem już akcja moment poszła bo o 19:26 Marcyś był już na świecie. Kilka pchnięć tak naprawdę [emoji4] mój wytrwał do samego końca i nawet odcinał pępowinę,był ogromnym wsparciem [emoji173]️ bez niego ciężko by mi było. On sam był zachwycony mną, całą akcją no i synkiem naszym [emoji7] to było coś wspaniałego [emoji7]
Łożysko wyszło moment i to w całości położna aż z ciekawości zważyła, bo było dość duże i ciężkie. Musieli mnie troszkę naciąć. Położne były pod wrażeniem że pierworódce tak szybko poszło [emoji16] generalnie po porodzie moment mogłam zacząć chodzić. Wiadomo szwy ciągną ale daje radę. Pierwsza noc cała przy cycu prawie. Smułkę wydala już 4 raz. Dzisiaj pod wieczór nie mogliśmy go wybudzić na karmienie [emoji23] spał i spał aż po 3h stwierdziliśmy ze ni już na siłę trzeba działać. Gdyby nie moja cukrzyca pewnie byśmy tego nie robili. Mały ładnie ssie, ale czasem to po prostu tylko potrzeba ssania wiec pewnie skończy się na smoczku. Brodawki mnie trochę bolą, ale położne mówią że dobrze łapie wiec po prostu tak chyba musi być.

Gratulacje [emoji177][emoji122][emoji8]
 
Dzięki @Ewela2805 , faktycznie wypróbuję termoforek. A co do szwów - po jakim czasie przeszedł Ci ból?
U mnie naprawdę się sprawdza [emoji4] Tylko nie wkładaj na długo do mikrofalówki bo szybko się nagrzewa, z 40sek starczy

U mnie bolały tydzień, z 7-8 dni napewno, i straszny dyskomfort, bo się goiło.. Po 8 dniach nie bolało już mnie tylko czułam dalej dyskomfort no i siadalam ale było to jeszcze bolesne. Po 2 tygodniach minęło wszystko i nie zdążyłam się obejrzeć to siadałam normalnie. Później powoli szwy mi się rozpuszczały ale już nic nie czułam.

Jeśli masz poduszkę do karmienia, to ja kladlam ją, robiłam z niej "kółko" żeby dziurka była i tak siadałam i było o wiele lepiej, bo nie dawalam rady. Siadalam albo na jednym pośladku albo na drugim ale nie na całym tyłku [emoji23]
 
Dziewczyny, ratujcie.
1) Mały nie chce spać, bo ma problemy z brzuszkiem. Napina się, budzi po 10 minutach. Noce to chodzenie z nim na rękach i uspokajanie z płaczu. Zaczęłam pić koper włoski. Czy mogę zrobić coś więcej żeby mu pomóc?
2) Po szyciu, dosyć sporym, ogromnie boli mnie krocze w miejscu szwu. Urodziłam 4 dni temu. Nie mogę przekręcić się z boku na bok, siedzieć i długo chodzić. Lekarz przy wypisie się dziwił, bo wszystko goi się ładnie. Myję się codziennie szarym mydłem i podmywam zaparzoną szałwią (jak poleciła położna), wycieram do sucha ręcznikami higienicznymi, wietrzę w miarę możliwości i biorę paracetamol. Co dalej? :(
Nie mam tego jeszcze w praktyce bo jestem w dwupaku, ale czytałam że espumisan można właśnie na bóle brzuszka, poczytaj o nim :) A jeśli chodzi o ranę to użyj octanisept, bardzo dobrze goi rany, wszyscy go polecają :)
 
Dziewczyny ja znów mam problem z kroczem [emoji21][emoji21] boli jak diabli jak z boku na bok się przekręcam jak wstaje to kilka kroków to jakaś masakra albo z pozycji leżącej usiąść to też boli [emoji21][emoji21] myślę że w przyszłym tygodniu już się rozdwoje [emoji848] ale zobaczymy.
 
Na dzieciaczka wstawiłam fotkę [emoji4] dopiero mam chwile żeby napisać. Więc wzięli mnie na balonik w czwartek wieczorem z rozwarciem 1,5cm. W piątek było już 3 cm od razu na salę porodową. Podali oksytocynę, troszkę pomogła ale niewiele. Po czym przyszedł lekarz i przebił pęcherz płodowy żeby przyspieszyć akcję, miałam tyle wód że leciało i leciało ze mnie [emoji23] i tu już zaczęły się skurcze regularne ale nie mocne, szyjka się skracała, rozwarcie bardzo powolutku, wiec po 6h od ostatniej oksytocyny dali mi następną no i już się zaczęło wszystko rozwijać. Po 18 dostałam kroplówkę, były skurcze coraz mocniejsze i już mówiłam żeby dali mi znieczulenie jakoś krótko po 19 lub przed bo już nie dawałam rady, położna sprawdziła i powiedziała ze nie może dać mi znieczulenia bo już mamy rozwarcie 10cm [emoji85] i potem już akcja moment poszła bo o 19:26 Marcyś był już na świecie. Kilka pchnięć tak naprawdę [emoji4] mój wytrwał do samego końca i nawet odcinał pępowinę,był ogromnym wsparciem [emoji173]️ bez niego ciężko by mi było. On sam był zachwycony mną, całą akcją no i synkiem naszym [emoji7] to było coś wspaniałego [emoji7]
Łożysko wyszło moment i to w całości położna aż z ciekawości zważyła, bo było dość duże i ciężkie. Musieli mnie troszkę naciąć. Położne były pod wrażeniem że pierworódce tak szybko poszło [emoji16] generalnie po porodzie moment mogłam zacząć chodzić. Wiadomo szwy ciągną ale daje radę. Pierwsza noc cała przy cycu prawie. Smułkę wydala już 4 raz. Dzisiaj pod wieczór nie mogliśmy go wybudzić na karmienie [emoji23] spał i spał aż po 3h stwierdziliśmy ze ni już na siłę trzeba działać. Gdyby nie moja cukrzyca pewnie byśmy tego nie robili. Mały ładnie ssie, ale czasem to po prostu tylko potrzeba ssania wiec pewnie skończy się na smoczku. Brodawki mnie trochę bolą, ale położne mówią że dobrze łapie wiec po prostu tak chyba musi być.

Gratyluje [emoji8]
 
Dziewczyny jak z pamperssami jakie ilosci i jakie rozmiary używacie?:)
Ja ....mam tam jakieś zapasy ale wiadomo innaczej z każdym dzieckiem ale tak średnio ile idzie?
Waga okolo 3-3,5 kg?
 
U mnie naprawdę się sprawdza [emoji4] Tylko nie wkładaj na długo do mikrofalówki bo szybko się nagrzewa, z 40sek starczy

U mnie bolały tydzień, z 7-8 dni napewno, i straszny dyskomfort, bo się goiło.. Po 8 dniach nie bolało już mnie tylko czułam dalej dyskomfort no i siadalam ale było to jeszcze bolesne. Po 2 tygodniach minęło wszystko i nie zdążyłam się obejrzeć to siadałam normalnie. Później powoli szwy mi się rozpuszczały ale już nic nie czułam.

Jeśli masz poduszkę do karmienia, to ja kladlam ją, robiłam z niej "kółko" żeby dziurka była i tak siadałam i było o wiele lepiej, bo nie dawalam rady. Siadalam albo na jednym pośladku albo na drugim ale nie na całym tyłku [emoji23]
Mi fizjoterapeutka mówiła żeby nie siadać tak na poduszce po porodzie, bo to zle działa na mięśnie dna miednicy, które i tak po porodzie masz osłabione.

Nie mam tego jeszcze w praktyce bo jestem w dwupaku, ale czytałam że espumisan można właśnie na bóle brzuszka, poczytaj o nim :) A jeśli chodzi o ranę to użyj octanisept, bardzo dobrze goi rany, wszyscy go polecają :)

Espumisan dopiero po 1msc malucha.
Na poczatku to bezpiecznie probiotyki albo jakieś ziołowe,

Dziewczyny jak z pamperssami jakie ilosci i jakie rozmiary używacie?:)
Ja ....mam tam jakieś zapasy ale wiadomo innaczej z każdym dzieckiem ale tak średnio ile idzie?
Waga okolo 3-3,5 kg?

Nasza mała ma obecnie jakieś 3700g i w pon 2tyg i poszła nam mała paczka pampersow z promki z rossmana i dzisiaj skończyliśmy duża paczkę pampersow rozmiar 1 (88 sztuk) :)
 
reklama
Dziewczyny jak to jest w witamina C? Podaje się ją wszystkim dzieciom od jakiegoś wieku? Pamiętam, że jak byłam nianią to dawałam taką w kroplach maluchom i tak się zastanawiam. Robie zamówienie w aptece gemini wiec wezmę jeśli się okaże że będzie potrzebna.
U naszego wcześniaczka w 2 tygodniu życia kazali kupić cebion i tak miałam kupić.
Na wyjście do domu zalecenie 5 kropli ba dobę. Ogólnie w sezonie jesienno zimowym jak najbardziej wskazane.
 
Do góry