reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Gratulacje dla dwóch nowych mam.

@Koka27 a z taka rana problematyczna to nie do chirurga prędzej ?
Ja tam nie wiem do kogo mam juz isc, zeby sie ktos tym w koncu zainteresowal. Skoro ciecie robil gin to naturalnym bylo dla mnie, zeby skierowac sie w pierwszej kolejnosci do niego.
A ze mnie nawet obejrzac nie chcial wczoraj to inna bajka.
Dojrzalam dzisiaj, ze tam gdzie mi sie leje wystaje jakis szew bezbarwny.
 
Przy cukrzycy mają inny limit na rozwiązanie ? Bo mój gin twierdzi, że to bez różnicy jak cukrzyca jest unormowana. A masz insulinę czy samą dietę?

Mam tylko dietę. W szpitalu w którym rodzę nie pozwalają przekroczyć terminu porodu. Chyba w każdym u nas tak jest. Tylko w jednym dwa dni przed terminem trzeba przyjsc a w moim tydzień.
 
Nadrobilam [emoji4] melduję się rozpakowana![emoji16] Majka na świecie od 3:33 3250 g 54 cm 10/10. Byłam wczoraj na tym ktg i pisały się mocne skurcze więc od razu do szpitala. O 22 podali oksytocyne Ale niestety rozwarcie zerowe... skurcze okrutne wylam z bólu... lekarz zrobił masaż szyjki (nie wiem co gorsze...) I jakoś poszło. Parte trwały równe 3 minutki [emoji16] mała niestety miała rączkę przy buzce więc troszkę peklam ale jakoś funkcjonuje. No i tyle [emoji6] ten poród zdecydowani gorszy niż pierwszy! Ale jak to u nas wszystkich - gdy tylko maleństwo kładą na brzuch to cały ból znika [emoji7]

Gratuluję!!! [emoji16]


Tak na szybko. Dzisiaj chyba o17:30 przyszła na świat Iga. 3560 kg. Tyle ile na usg. Jest kochana. Jak dojdę do siebie wkleję zdjęcia i napisze coś więcej.

Gratuluję!!![emoji5]
 
Wiecie co aj to zwariuje. Z rana zaczelo mi sie znow z tej rany lac, do tego opatrunki wygladaja duzo gorzej. Brzuch mnie z tej strony boli i jest goracy, ze az parzy. Wydzielina zrobila sie sluzowata itd. Temperaturę dalej mam, innych objawow brak. Internista kazal mi isc z tym do gina. I tak od drzwi do drzwi czlowiek lazi. Zaden gin mnie dzis nie byl w stanie przyjąć. Nosz kuzwa takie metropolie z tego Radomska, ze nawet prywatnie w naglym wypadku nie da sie isc od reki do lekarza. Zastepca ordynatora kazal mi rano jutro przyjsc na oddzial. Mój gin pewno bedzie to go palne w ten łeb glupi chyba, bo mówiłam, że cos jest nie tak to mnie nawet wczoraj nie obejrzał.
Kochana jakbyś była bliżej to tu by Cię przyjęli.
To nie normalne tak odsyłać od annasza do kajfasza, zamiast pomóc.
Może trzeba tą ranę oczyścić, dać antybiotyk itd.
Weź coś z ibuprofenem, on działa p/zapalnie.
Można przy karmieniu.
 
reklama
Nadrobilam [emoji4] melduję się rozpakowana![emoji16] Majka na świecie od 3:33 3250 g 54 cm 10/10. Byłam wczoraj na tym ktg i pisały się mocne skurcze więc od razu do szpitala. O 22 podali oksytocyne Ale niestety rozwarcie zerowe... skurcze okrutne wylam z bólu... lekarz zrobił masaż szyjki (nie wiem co gorsze...) I jakoś poszło. Parte trwały równe 3 minutki [emoji16] mała niestety miała rączkę przy buzce więc troszkę peklam ale jakoś funkcjonuje. No i tyle [emoji6] ten poród zdecydowani gorszy niż pierwszy! Ale jak to u nas wszystkich - gdy tylko maleństwo kładą na brzuch to cały ból znika [emoji7]
Gratulacje.
Niech się zdrowo chowa
 
Do góry