reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Melduję się nadal w dwupaku [emoji85] moje dziecię nie chce wyjść. Ale jutro będą zakładać balonik na noc i wtedy zobaczymy, bo już dużej przy cukrzycy czekać nie mogą. A termin na sobotę [emoji85]
Przy cukrzycy mają inny limit na rozwiązanie ? Bo mój gin twierdzi, że to bez różnicy jak cukrzyca jest unormowana. A masz insulinę czy samą dietę?
 
Kiciunie moje, u nas od wtorku pelna chata. Sa moi rodzice !! Jest cudownie, pyszne obiadki, ktorych nie musze robic, porzadki po maminemu robimy z mamka moja. Jestem przeeee happy :)
Mlodzieniec Tololo moj jest slodkoscia i kochanym dzidziem. Uwielbia spacery i jezdzenie autem, wiec mozemy smigac bez stresow. W nocy spi ladnie, zazwyczaj ma przerwy 3-5h. Ale tak ok 5:30 chce sie juz tulic, wiec zabieram go do naszego lozka i spi na mnie, masuje mu brzucha i puszcza baczki na spiaco. Ma dokladnie tak jak starszy najlepiej kupke mu sie robi jak go wysadzam i pomasuje brzunio, takze nie dosc ze podobni do siebie z wygladu to i w obsludze ;)
Cyca bosko i zajada jak trza. Dzis na ostatniej wizycie bylam u poloznej, ale nawet go nie wazyla, bo smacznie spal, a ze w zeszlym tygodniu juz mial wage wieksza od urodzeniowej, to powiedziala ze nie bedzie go budzila. Za miesiac hv przyjdzie to wszystko w domku posprawdza.

Przepraszam, ze Wam nie odp, ale nie dam rady. Kibicuje wszystkim na finiszu i kciuki za szybkie i lekkie porody trzymam.
 
Nadrobilam [emoji4] melduję się rozpakowana![emoji16] Majka na świecie od 3:33 3250 g 54 cm 10/10. Byłam wczoraj na tym ktg i pisały się mocne skurcze więc od razu do szpitala. O 22 podali oksytocyne Ale niestety rozwarcie zerowe... skurcze okrutne wylam z bólu... lekarz zrobił masaż szyjki (nie wiem co gorsze...) I jakoś poszło. Parte trwały równe 3 minutki [emoji16] mała niestety miała rączkę przy buzce więc troszkę peklam ale jakoś funkcjonuje. No i tyle [emoji6] ten poród zdecydowani gorszy niż pierwszy! Ale jak to u nas wszystkich - gdy tylko maleństwo kładą na brzuch to cały ból znika [emoji7]
 
Nadrobilam [emoji4] melduję się rozpakowana![emoji16] Majka na świecie od 3:33 3250 g 54 cm 10/10. Byłam wczoraj na tym ktg i pisały się mocne skurcze więc od razu do szpitala. O 22 podali oksytocyne Ale niestety rozwarcie zerowe... skurcze okrutne wylam z bólu... lekarz zrobił masaż szyjki (nie wiem co gorsze...) I jakoś poszło. Parte trwały równe 3 minutki [emoji16] mała niestety miała rączkę przy buzce więc troszkę peklam ale jakoś funkcjonuje. No i tyle [emoji6] ten poród zdecydowani gorszy niż pierwszy! Ale jak to u nas wszystkich - gdy tylko maleństwo kładą na brzuch to cały ból znika [emoji7]
Gratuluje :)
 
Nadrobilam [emoji4] melduję się rozpakowana![emoji16] Majka na świecie od 3:33 3250 g 54 cm 10/10. Byłam wczoraj na tym ktg i pisały się mocne skurcze więc od razu do szpitala. O 22 podali oksytocyne Ale niestety rozwarcie zerowe... skurcze okrutne wylam z bólu... lekarz zrobił masaż szyjki (nie wiem co gorsze...) I jakoś poszło. Parte trwały równe 3 minutki [emoji16] mała niestety miała rączkę przy buzce więc troszkę peklam ale jakoś funkcjonuje. No i tyle [emoji6] ten poród zdecydowani gorszy niż pierwszy! Ale jak to u nas wszystkich - gdy tylko maleństwo kładą na brzuch to cały ból znika [emoji7]
Gratulacje! :) Pochwal się malutką ;)
 
reklama
Do góry