reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Mama Zuzi i Antosia, długi był ten spacer? Kurcze też bym już chętnie wyszła, a nie wiem na jak długo mogę sobie pozwolić [emoji85]
Mnie położna w zeszłym tygodniu wygnała na dwór z wczesniakiem.
Kazała pierwszego dnia na balkon wyjść na 15 minut a potem już na dwór i co dzień zwiększać o 5 minut. Dziś już ponad godzinę byłam.
 
reklama
Mamy które już mają doświadczenie, czy możecie mi powiedziec jak to jest ze wzrokiem u niemowlaka? Bo na internecie nic dobrze opisanego nie mogę znaleźć..
Ja doświadczenia może i nie mam, bo to moje pierwsze dziecko, ale wklejam artykuł ;)

Wzrok niemowlęcia
Prof. dr hab. med. Marian Krawczyński
I Katedra Pediatrii, Uniwersytet Medyczny, Poznań
Artykuł pochodzi z przewodnika dla rodziców Pierwsze 2 lata życia dziecka wydanego przez Medycynę Praktyczną

Noworodek widzi od urodzenia, ale początkowo bardzo nieostro. Świat poznaje głównie poprzez kontakt ze skórą – reaguje na ciepło, zimno i dotyk.

Do 11.—12. miesiąca życia, kiedy prawie 80% dzieci widzi już podobnie jak osoby dorosłe, rozwój funkcji widzenia przechodzi wiele ważnych etapów.

  • W 1. miesiącu życia noworodek stopniowo zaczyna zwracać uwagę na źródło światła i odwracać głowę w jego kierunku
  • Około 6. tygodnia niemowlę dostrzega przedmioty ustawione na wprost jego oczu, a pod koniec 2. miesiąca życia zaczyna wodzić za nimi oczyma – początkowo w małym zakresie, a pod koniec 3. miesiąca już w niemal pełnym; w pierwszych 3 miesiącach życia u zdrowego niemowlęcia mogą się okresowo pojawiać zmienne zaburzenia równoległego ustawienia oczu (zezowa nieraz jednym, raz drugim okiem), zwłaszcza podczas prób patrzenia na przedmioty
  • Około 6.—8. tygodnia dziecko zaczyna rozpoznawać rodziców i bliskie osoby – nawiązuje z nimi kontakt wzrokowy, reaguje na ich widok uśmiechem lub machaniem rączkami
  • Od 3. miesiąca życia zdrowe niemowlę wyraźnie dokonuje wyboru, na co chce patrzeć – bardzo interesuje się prostymi biało-czarnymi figurami geometrycznymi (zainteresowanie kolorowymi zabawkami pojawia się później), poruszającymi się przedmiotami, twarzami osób, z którymi przebywa, oraz ich poruszającymi się podczas mówienia wargami; w tym samym okresie zaczyna także oglądać swoje rączki, interesuje je szczególnie ich ruch – zbliża i oddala je od oczu; jest to bardzo ważny etap w rozwoju widzenia i uświadomieniu sobie przestrzeni
  • W 3.—6. miesiącu życia niemowlę zaczyna wyciągać rączki w kierunku wiszących przedmiotów, a następnie je chwyta – początkowo bardzo niezgrabnie, czasem po kilku próbach; to również istotny etap rozwoju widzenia przestrzennego; niemowlę, które widzi prawidłowo, sięga po przedmiot zakrzywionym ruchem rączki (po łuku), a nie na wprost
  • Około 6. miesiąca życia dziecko zaczyna odróżniać osoby bliskie od nieznanych, a od 7.—9. miesiąca wykazuje nieufność w stosunku do osób obcych i może reagować płaczem na nieobecność mamy (tzw. lęk separacyjny)
  • W 7.—10. miesiącu życia niemowlę potrzebuje coraz to nowych kolorowych przedmiotów, gdyż szybko przenosi uwagę z jednego obiektu na drugi – uczy się je chwytać i wykazuje zainteresowanie zabawkami będącymi w ruchu lub oddalonymi o kilka metrów; w ten sposób ćwiczy sprawne widzenie na odległość; ponadto zaczyna się interesować obrazkami w książkach i dostrzegać nawet bardzo małe przedmioty, np. okruszki
  • W wieku 10—12 miesięcy niemowlę dokładnie zna twarze osób i potrafi odróżnić ich emocje (radość, smutek, złość, strach).
Wzrok jest podstawowym narządem zmysłu człowieka, a sprawne widzenie jest niezmiernie ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka. Dziecko uczy się komunikować z innymi osobami, obserwując ich zachowania, wyraz twarzy i ruchy podczas rozmowy, zabawy oraz codziennych czynności, a następnie stara się je naśladować.

Zgłoś się do lekarza, jeśli zauważysz, że Twoje dziecko:

  • w 3. miesiącu życia nie nawiązuje z rodzicami kontaktu wzrokowego i nie reaguje na ich widok uśmiechem lub machaniem rączkami
  • stale zezuje lub po ukończeniu 3. miesiąca życia utrzymuje się u niego jakikolwiek zez (nawet przemijający)
  • ma niesymetryczne gałki oczne
  • ma żółty lub żółtobiały odblask źrenicy
  • ma nierówne lub poszerzone źrenice
  • sięga i chwyta przedmioty na wprost, a nie po łuku, i/lub zbliża je tylko do jednego oka.
Objawy te mogą, choć nie muszą świadczyć o nieprawidłowym widzeniu. Wątpliwości powinien rozstrzygnąć lekarz. Pomoże on także zdecydować, czy konieczne jest zbadanie dziecka przez okulistę.
 
Mamy które już mają doświadczenie, czy możecie mi powiedziec jak to jest ze wzrokiem u niemowlaka? Bo na internecie nic dobrze opisanego nie mogę znaleźć..
A co byś kochana chciała wiedzieć w tym temacie, myślę że mogę pomóc.

EDIT: wrzucam link do bloga mojej koleżanki po fachu. Znajdziecie tam z pewnością sporo ciekawych informacji. W tym artykule jest link do pobrania fajnej broszurki na temat rozwoju i wsparcie rozwoju tego widzenia

Link do: Jak rozwijać widzenie dziecka - rady dla rodziców (PDF)


Jeśli zaś chodzi Ci o to kiedy np powinnyscie odbyć pierwsza kontrol u specjalisty to u wczesniakow oraz dzieci po fototerapia to jest 1 Msc życia a da ej już wg wskazań. Standardowo gdy nie widać zaburzeń i brak wskazań że względu np na obciążenie genetyczne pierwsza wizyta zalecana jest między 6-12 Msc życia.

Jeśli chodzi np o zezowanie przyjmuje się choć tutaj szkoły są różne że zezowanie fizjologiczne jest zupełnie normalne do 6 Msc życia. Jeśli występuje nadal to między 6a 12 Msc życia należy to skontrolować.

Co jeszcze mi w tym temacie przychodzi do głowy to to że zrobiono badania które wykazały że spanie niemowlaka przy świetle a nie w ciemności wpływa na rozwój krotkowzrocznosci w późniejszych latach.

:)
 
A co byś kochana chciała wiedzieć w tym temacie, myślę że mogę pomóc.

EDIT: wrzucam link do bloga mojej koleżanki po fachu. Znajdziecie tam z pewnością sporo ciekawych informacji. W tym artykule jest link do pobrania fajnej broszurki na temat rozwoju i wsparcie rozwoju tego widzenia

Link do: Jak rozwijać widzenie dziecka - rady dla rodziców (PDF)


Jeśli zaś chodzi Ci o to kiedy np powinnyscie odbyć pierwsza kontrol u specjalisty to u wczesniakow oraz dzieci po fototerapia to jest 1 Msc życia a da ej już wg wskazań. Standardowo gdy nie widać zaburzeń i brak wskazań że względu np na obciążenie genetyczne pierwsza wizyta zalecana jest między 6-12 Msc życia.

Jeśli chodzi np o zezowanie przyjmuje się choć tutaj szkoły są różne że zezowanie fizjologiczne jest zupełnie normalne do 6 Msc życia. Jeśli występuje nadal to między 6a 12 Msc życia należy to skontrolować.

Co jeszcze mi w tym temacie przychodzi do głowy to to że zrobiono badania które wykazały że spanie niemowlaka przy świetle a nie w ciemności wpływa na rozwój krotkowzrocznosci w późniejszych latach.

:)
Nie odpisywalam bo małą karmilam, ogólnie To obudziła się o 1ej i dopiero zasnela. No i karmilam ja, nawet nie dokonczyla mleka i nagle zaczęła płakać i jedno oko było mokre (w lzach), i nagle zaczęła się patrzeć wielkimi oczami, i zaczęła strasznie płakać jakby przerażona, nagle znowu się patrzyła i znowu straszny płacz i tak do 2ej, później ją uspokoilam, no i położyłam a ona zaczęła się patrzeć dookoła "zafascynowana" i na swoją rączkę i na moją i brała ją do ręki, później wzięłam aż telefon żeby nagrać to ona nagle na telefon się zaczęła patrzeć.. I tak się zastanawiam czy ona może jakby widzieć zaczęła czy nie wiem, albo to ja już wariuje bo wczoraj w nocy spałam tylko 3 godziny i dziś jeszcze wogule haha

No i tak się pytam...

Dziękuję za artykuły, zaraz popatrzę [emoji4]
No i ma jakby minimalnego zeza tzn jedno oko (jak się "patrzy" na lewo np.) Jest bardziej o mm na lewo niż drugie, czego przedtem nie miała raczej [emoji848]
 
Dziewczyny.. mój porod to jakaś toskańska masakra. 25 godzin, cały czas w pozycji leżącej, wczoraj od 7 do końca pod KTG, dostałam około południa znieczulenie, niestety przy rozwarciu od 7-10 cm nie dzialalo, przy partych również. Lekarz dyżurny wiecznie niezadowolony, a to brak rozwarcia, a to brak skurczy na ktg( a były tylko się nie zapisywały) a to glowka złe wstawiona. Od 19-22 wyłam na zmianę z wymiotami. O 22 pojawiła się nasza córka, mąż trzymał mi nogę, bo była jak z waty, ja parłam. Koniec końców dziecko zdrowe, owinięte pępowina jednokrotnie, a ja z poszarpana szyjka, pochwa i nacięciem. Takie konsekwencje miała moja decyzja o porodzie naturalnym bez wód na oksytocynę. Relacja prawie na świeżo, wiec podyktowana emocjami. Jutro będzie lepiej..
Michalinka/ Hania ur. w 38tyg 1 dniu 2750g 54 cm 10 punktów Apgar.
 
Dziewczyny.. mój porod to jakaś toskańska masakra. 25 godzin, cały czas w pozycji leżącej, wczoraj od 7 do końca pod KTG, dostałam około południa znieczulenie, niestety przy rozwarciu od 7-10 cm nie dzialalo, przy partych również. Lekarz dyżurny wiecznie niezadowolony, a to brak rozwarcia, a to brak skurczy na ktg( a były tylko się nie zapisywały) a to glowka złe wstawiona. Od 19-22 wyłam na zmianę z wymiotami. O 22 pojawiła się nasza córka, mąż trzymał mi nogę, bo była jak z waty, ja parłam. Koniec końców dziecko zdrowe, owinięte pępowina jednokrotnie, a ja z poszarpana szyjka, pochwa i nacięciem. Takie konsekwencje miała moja decyzja o porodzie naturalnym bez wód na oksytocynę. Relacja prawie na świeżo, wiec podyktowana emocjami. Jutro będzie lepiej..
Michalinka/ Hania ur. w 38tyg 1 dniu 2750g 54 cm 10 punktów Apgar.
Gratulacje
Najważniejsze, że już jest po tej stronie brzucha.
Odpoczywaj teraz
 
reklama
Nie odpisywalam bo małą karmilam, ogólnie To obudziła się o 1ej i dopiero zasnela. No i karmilam ja, nawet nie dokonczyla mleka i nagle zaczęła płakać i jedno oko było mokre (w lzach), i nagle zaczęła się patrzeć wielkimi oczami, i zaczęła strasznie płakać jakby przerażona, nagle znowu się patrzyła i znowu straszny płacz i tak do 2ej, później ją uspokoilam, no i położyłam a ona zaczęła się patrzeć dookoła "zafascynowana" i na swoją rączkę i na moją i brała ją do ręki, później wzięłam aż telefon żeby nagrać to ona nagle na telefon się zaczęła patrzeć.. I tak się zastanawiam czy ona może jakby widzieć zaczęła czy nie wiem, albo to ja już wariuje bo wczoraj w nocy spałam tylko 3 godziny i dziś jeszcze wogule haha

No i tak się pytam...

Dziękuję za artykuły, zaraz popatrzę [emoji4]
No i ma jakby minimalnego zeza tzn jedno oko (jak się "patrzy" na lewo np.) Jest bardziej o mm na lewo niż drugie, czego przedtem nie miała raczej [emoji848]
Łzy u Maluszków zaczynają pojawiać się ok 4 tygodnia zycia :) tak naprawdę dzień po dniu od urodzenia dziecko zaczyna widzieć coraz lepiej tyle że jeszcze z małych odległości. Zezem się zupełnie nie przejmuj tak jak pisałam może występowac jeszcze kilka Msc, po prostu mięśnie całego ciała nie pracują jeszcze idealnie tak samo mięśnie w oku.


Dziewczyny polecam poczytać na temat kolorów które najszybciej widzą maluchy. Nie bez powodu książeczki wzrokowe są w kolorystyce czerwono czarno białej. Takie też powinny być te pierwsze zabawki, karuzelki bo to świetne treningi dla rozwoju widzenia wówczas są. Pastelowe kolory mimo że piękne przez dziecko długo niezauważalne.
Dziewczyny.. mój porod to jakaś toskańska masakra. 25 godzin, cały czas w pozycji leżącej, wczoraj od 7 do końca pod KTG, dostałam około południa znieczulenie, niestety przy rozwarciu od 7-10 cm nie dzialalo, przy partych również. Lekarz dyżurny wiecznie niezadowolony, a to brak rozwarcia, a to brak skurczy na ktg( a były tylko się nie zapisywały) a to glowka złe wstawiona. Od 19-22 wyłam na zmianę z wymiotami. O 22 pojawiła się nasza córka, mąż trzymał mi nogę, bo była jak z waty, ja parłam. Koniec końców dziecko zdrowe, owinięte pępowina jednokrotnie, a ja z poszarpana szyjka, pochwa i nacięciem. Takie konsekwencje miała moja decyzja o porodzie naturalnym bez wód na oksytocynę. Relacja prawie na świeżo, wiec podyktowana emocjami. Jutro będzie lepiej..
Michalinka/ Hania ur. w 38tyg 1 dniu 2750g 54 cm 10 punktów Apgar.
Gratuluję!!! Dzielna babka z Ciebie możesz być dumna :) szybkiego powrotu do sił!
 
Ostatnia edycja:
Do góry