reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Mi pediatra mówiła ze mamy refundowana 5w1 i możemy dopłacić za 6w1, ale różnic się to będzie tylko różnica ukłuć, bo jeśli wybierzemy 5w1 to i tak to dadtkowe szczepienie bedzie tego samego dnia...


Dziewczyny, potrzebuje wsparcia. Mały zaczął lubić pierś. Wczoraj cały czas chciał na niej wisieć. Odrzucał butelke :o cieszyłam się, ale z drugiej strony przeraziło mnie to...to ze teraz będzie totalnie ode mnie zależny. A brodawki mam strasznie podrażnione, popłakałam się z bólu. ( mimo nie mam ran)
Na piersi chce jeść co godzinę, wiem ze to standard, ale jak podam mu przez butelke to ma dłużej się najada. I przez ten ból zachęcaliśmy go do butelki...je ja przez noc, w dzień znowu pierś daje.
Ale czuje się jak najwyrodniejsza matka. Tak ciężko przejść z kpi na kp, mojemu małemu udaje się przestawić , a ja sama go blokuje :((
Ja polecam krem z lanolina, na pewno pomoże. Niestety pierwsze przystawiania są ciężkie, sutki muszą się przyzwyczaić. Też im rzadziej przystawiasz, tym może dłużej będa się przyzwyczajać- taka zależność może być pomiędzy tym? Ale pamiętaj że to tylko parę dni, i przestanie boleć, nie będziesz czuć żadnego bólu przystawiajac :) Naprawdę polecam tę kremy lanolinowe, nie wiem jakie mają w Polsce ale tu u siebie używam takiego :
(sprawdź może Amazon albo allegro, może ktoś ma na sprzedaż?)
Screenshot_20181107-090142_Amazon%20Shopping~2.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181107-090142_Amazon%20Shopping~2.jpg
    Screenshot_20181107-090142_Amazon%20Shopping~2.jpg
    72,9 KB · Wyświetleń: 365
reklama
Witam Wszystkie mamy rozpakowane i te jeszcze z brzuszkami! Oczywiście ogromne gratulacje dla tych, które już tulą, cycują i całują swoje Skarby! :*

Ja dopiero melduję się po wizycie poniedziałkowej. Mała ma już 3500g wg usg ( z drugich pomiarów wyszło 3200g, ale wpisał te większe wartości do karty). Wychodzi na to, że ją chyba karmię smalcem, bo rośnie mi 300g/tydzień :szok:. Co prawda główka ma w obwodzie 32, więc nie jest źle, za to brzuszek duży i podobno baaardzo długa nóżka. Przynajmniej ginekolog mnie pocieszył, bo wymierzył miednicę i powiedział, że i tak szanse na poród naturalny są :-) :) Trochę pogrzebał, chociaż nic mnie nie bolało, zalecił oczywiście maksymalną "s" stymulację, dużo ruchu, skakania na piłce i kręcenia biodrami, żeby wywołać poród wcześniej niż w terminie :p Wizyta za tydzień i jeszcze za kolejny, jeśli nic się nie ruszy, a wtedy (19.11) już zadecyduje po wymiarach małej, czy sn czy cc.
Przyznam, że od wizyty czuję takie ćmienie jak na miesiączkę, a mała uderza mi główką po całym dole, aż wydaje mi się, że czuję ją na kościach spojenia :szok: niestety i mama i siostra rodziły dokładnie w terminie :(
Czy któraś z Was słyszała może, żeby przeczyszczanie typu laktuloza albo czopki glicerynowe mogły spowodować skurcze? Bo wiem, że lewatywa może je wyindukować, ciekawe jak z resztą bezpiecznych przeczyszczaczy?

Miłego dnia dziewczyny! ciekawe, kto nas dziś zaskoczy :wink:
Gratuluję udanej wizyty:) u mnie też klucha rośnie póki co:) wczoraj czytałam o 'koktajlu poloznych' i mam mieszane odczucia co do tej formy wywoływania. Niby fajniej jak się zacznie w domu coś dziać, ale trochę się cykam, że nie dość, że zacznę rodzic to jeszcze będę miała biegunkę. Podobno ruchy jelit mogą pobudzić macice do skurczow, ale czy one nie ustana to pewności nie ma.
 
Ja polecam krem z lanolina, na pewno pomoże. Niestety pierwsze przystawiania są ciężkie, sutki muszą się przyzwyczaić. Też im rzadziej przystawiasz, tym może dłużej będa się przyzwyczajać- taka zależność może być pomiędzy tym? Ale pamiętaj że to tylko parę dni, i przestanie boleć, nie będziesz czuć żadnego bólu przystawiajac :) Naprawdę polecam tę kremy lanolinowe, nie wiem jakie mają w Polsce ale tu u siebie używam takiego :
(sprawdź może Amazon albo allegro, może ktoś ma na sprzedaż?) Zobacz załącznik 914405
też mam ten krem :) poleciłam to co jest dostępne w Polsce :)
 
@ONAONAONA dziękuje za wsparcie. Podziwiam Cię. 2 tyg bólu... wiem ze niektóre nawet kilka miesiecy wytrzymują!
Właśnie dlatego czuje się zła matka. Kobiety zaciskają zęby i karmią, a ja tak szybko się załamuje. Niektóre nawet z zapaleniem karmią, to jest dla mnie nie do pomyślenia!
Karmienie jest gorsze niż poród :p ryje głowę maksymalnie

Mały wazy już ponad 2,8 :)

@karasjowa, mam ten krem:)
 
też mam ten krem :) poleciłam to co jest dostępne w Polsce :)
Bardzo mi pomógł w pierwszej ciąży, tzn po porodzie. Ale sprawdziłam na Ceneo i niby jest w Polsce, więc jak co to gorąco polecam bo naprawdę koi ten ból. Wiadomo że nie jest to miłe, ale jak się człowiek przemeczy to później naprawdę sobie uświadamia jakie to karmienie nie tylko piękne, ale i wygodne ;) A ja z tej ligi leniwych, nie wyobrażam sobie biegać z butelkami i proszkami, za dużo mycia dla mnie [emoji28]
Screenshot_20181107-091021_Chrome.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181107-091021_Chrome.jpg
    Screenshot_20181107-091021_Chrome.jpg
    48,1 KB · Wyświetleń: 367
Gratuluję udanej wizyty:) u mnie też klucha rośnie póki co:) wczoraj czytałam o 'koktajlu poloznych' i mam mieszane odczucia co do tej formy wywoływania. Niby fajniej jak się zacznie w domu coś dziać, ale trochę się cykam, że nie dość, że zacznę rodzic to jeszcze będę miała biegunkę. Podobno ruchy jelit mogą pobudzić macice do skurczow, ale czy one nie ustana to pewności nie ma.
To to z olejem rycynowym? Właśnie takiego dodatkowego bólu brzucha wolałabym uniknąć, a podobno potrafi być dosyć dotkliwy po rycynie ;P
 
@ONAONAONA dziękuje za wsparcie. Podziwiam Cię. 2 tyg bólu... wiem ze niektóre nawet kilka miesiecy wytrzymują!
Właśnie dlatego czuje się zła matka. Kobiety zaciskają zęby i karmią, a ja tak szybko się załamuje. Niektóre nawet z zapaleniem karmią, to jest dla mnie nie do pomyślenia!
Karmienie jest gorsze niż poród [emoji14] ryje głowę maksymalnie

Mały wazy już ponad 2,8 :)

@karasjowa, mam ten krem:)
O no to zobacz, i przynosi Ci chociaż troszkę ulgi?
 
Witam Wszystkie mamy rozpakowane i te jeszcze z brzuszkami! Oczywiście ogromne gratulacje dla tych, które już tulą, cycują i całują swoje Skarby! :*

Ja dopiero melduję się po wizycie poniedziałkowej. Mała ma już 3500g wg usg ( z drugich pomiarów wyszło 3200g, ale wpisał te większe wartości do karty). Wychodzi na to, że ją chyba karmię smalcem, bo rośnie mi 300g/tydzień :szok:. Co prawda główka ma w obwodzie 32, więc nie jest źle, za to brzuszek duży i podobno baaardzo długa nóżka. Przynajmniej ginekolog mnie pocieszył, bo wymierzył miednicę i powiedział, że i tak szanse na poród naturalny są :-) :) Trochę pogrzebał, chociaż nic mnie nie bolało, zalecił oczywiście maksymalną "s" stymulację, dużo ruchu, skakania na piłce i kręcenia biodrami, żeby wywołać poród wcześniej niż w terminie [emoji14] Wizyta za tydzień i jeszcze za kolejny, jeśli nic się nie ruszy, a wtedy (19.11) już zadecyduje po wymiarach małej, czy sn czy cc.
Przyznam, że od wizyty czuję takie ćmienie jak na miesiączkę, a mała uderza mi główką po całym dole, aż wydaje mi się, że czuję ją na kościach spojenia :szok: niestety i mama i siostra rodziły dokładnie w terminie :(
Czy któraś z Was słyszała może, żeby przeczyszczanie typu laktuloza albo czopki glicerynowe mogły spowodować skurcze? Bo wiem, że lewatywa może je wyindukować, ciekawe jak z resztą bezpiecznych przeczyszczaczy?

Miłego dnia dziewczyny! ciekawe, kto nas dziś zaskoczy :wink:
Ja używałam parę razy czopkow w tej ciąży i nie wywołało u mnie żadnych skurczy, teraz znów mi się wszystko uregulowalo[emoji18] za to w pierwszej ciąży ostatni miesiąc to tylko po lewatywie chodziłam do toalety[emoji37] oczywiście najpierw konsultowałam to z położna
 
O no to zobacz, i przynosi Ci chociaż troszkę ulgi?

Trochę tak :) wietrzenie tez pomaga, tylko głupio się czuje z cycami na wierzchu i zimno mi ;)
Tak myśle ze dla mnie butelki są wygodniejsze bo karmisz raz na jakiś czas a nie co chwile ;) jedynie świadomość jak kp jest ważna dla dziecka motywuje mnie prób.

Co do czopków glicerolowych- nie wiedziałam ze mogą wywołać skurcze a sporo ich używałam w ciąży. No i poród przedwczesny ;)
 
reklama
@ONAONAONA dziękuje za wsparcie. Podziwiam Cię. 2 tyg bólu... wiem ze niektóre nawet kilka miesiecy wytrzymują!
Właśnie dlatego czuje się zła matka. Kobiety zaciskają zęby i karmią, a ja tak szybko się załamuje. Niektóre nawet z zapaleniem karmią, to jest dla mnie nie do pomyślenia!
Karmienie jest gorsze niż poród :p ryje głowę maksymalnie

Mały wazy już ponad 2,8 :)

@karasjowa, mam ten krem:)

oh jak dojdzie do zapalenia to podobno się umiera ale ja robiłam wszystko by nawał który miałam przez prawej 3dni!!! nie przerodził się w zapalenie i się udało ...

wiem że jest ci ciężko ale może przytrzyma cię przy duchu informacja że ... to jest tymczasowe i jak dobrze zadbasz to może nie będzie aż tak boleśnie...awiedziałam że je wygoje i będzie miodzio takze każdy grymas Ściskanie zebow w cAsie jak mlody lapal sutka dawalo mi madzieje ze juz blizej wygojenia bo z kazdym razem czulam coraz mniejszy bol.i zmieniałam pozycję karmienia..spod pachy np. ...temu to wytrwałam ale jakbym wiedziała że przez kilka miesięcy kamienie miałoby tak wygladac to bym się załamała chyba heheh

ja myślę że u ciebie to jest tak ..
już plan był wypracowany...młody jakiś czas już na świecie więc przyzwyczajenia wprowadzone .. a tutaj jakby czujesz że zaczyna się zabawa od nowa ... znów jakby od początku

ale .... początek ma swój koniec także może warto spróbować? zawalczyć i młodemu pomoc ... zawsze na butelkę można wrócić....

już 2.8 ;) cudownie:):):)
 
Do góry