reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny jestem załamana. Crp norma do 10, moja ma 36. Szukają co jej jest. Robili jej rentgen. Na bank będzie jakieś leczenie, to już powiedziano, z tydzień na pewno będę w szpitalu jeszcze.
A może to kwestia właśnie tego że nie zdążyli z antybiotykiem? Albo jakaś infekcja układu moczowego skoro siusiu nie robi? :( nie martw się kochana, z pewnością zaraz się dowiedzą o co chodzi i znajdą lekarstwo [emoji8]
 
Dziewczyny jestem załamana. Crp norma do 10, moja ma 36. Szukają co jej jest. Robili jej rentgen. Na bank będzie jakieś leczenie, to już powiedziano, z tydzień na pewno będę w szpitalu jeszcze.
Lekarze będą wiedzieli co robić, spokojnie, dadzą jakieś leki i będzie dobrze :)
Mnie lekarz nastraszył zapaleniem płuc, w związku z dodatnim gbs. Czy to może być to u Michasi?
 
Dziewczyny jestem załamana. Crp norma do 10, moja ma 36. Szukają co jej jest. Robili jej rentgen. Na bank będzie jakieś leczenie, to już powiedziano, z tydzień na pewno będę w szpitalu jeszcze.

Mój syn też miał crp ok 30 od razu po porodzie, nastepnego dnia już chyba 9, ale dla pewności zrobili posiew i czekalismy na wyniki. Okazał się jałowy.
Zrobili posiew z krwi? A w rendgenie coś wyszło, pisałaś, że wymiotowała wodami, może się zachlysneła podczas porodu. Albo Zum, niech zrobią usg ukł moczowego, zbadają mocz.
Na pewno będzie ok, jak bedzie trzeba dostanie antybiotyk i szybko spanie.
 
a zapytam się ..jak się odżywiasz? masz jakąś specjalną dietę?

ja np. od porodu jem normalnie ..jedynie uważam a słodycze (LOL) i wzdymajace potrawy

a czy ściągasz mleczko po karmieniu małej ?moglabys spróbować bardziej rozkręcić laktacje i podawać jej jeszcze swoje mleczko ewentualnie strzykawka czy nawet butelka po karmieniu choć to podobno zaburza ssanie a wiadomo że te pierwsze tygodnie dziecko uczy się . przystosowuje i nie zawsze tak jest że noworodek od pierwszych dni karmi się co 2.3h ..a wisi na piersi co potem się to stabilizuje tyle że potrzebny jest na to ten czas by to wszystko mogło się rozkręcić

mała ma tydzień ..a może dokarmić mm po karmieniu przez parę dni ..mała wtedy może dłużej spać ...i mniej ssać pierś więc tu też trzeba się z tym liczyć ale możesz odciągać i z czasem więcej ściągać

w ogóle jak mała funkcjonuje..opiszesz dzień ?
Nie mam żadnej diety staram się jesc zdrowe rzeczy na śniadanie bulki pełnoziarniste ż serem zoltym wędlina mąż mi gotuje obiadki niesmazene pieczone mięso itd ja mam dużo mleka po sesji 10 minut odciagaczem 60 ml
Teraz pierwszy raz ja mąż karmil butelka a ja wylam zjadła tylko 50 ml dla nich to za mało za 3 godziny znowu jak zje mniej jak 50 ml to mam dzwonić do położnej
Jest mi smutno i źle tak się staram żeby utrzymać laktacje
 
Ja rano bylam u anestezjologa a jutro rano juz sie klade do szpitala. Mam nadzieje ze szybko zrobia cc i wypuszcza szkoda mi mojego synka ktorego musze zostawic w domu
To samo mam. Najbardziej się boję tej tęsknoty za córeczka. Ja mam jutro przyjść na czczo i jeśli nie będzie nieplanowanych zabiegów już jutro będzie cc. No i mam nadzieję że do weekendu wyjdziemy do domku.
 
reklama
Ja rano bylam u anestezjologa a jutro rano juz sie klade do szpitala. Mam nadzieje ze szybko zrobia cc i wypuszcza szkoda mi mojego synka ktorego musze zostawic w domu

Trzyma kciuki, za szybki termin cc.
Ja też już przeżywam, że mojego starszaka zostawiam w domu, jeszcze nigdy tyle nocy nie był beze mnie. W zasadzie sam spędził tylko 1 noc i było ciężko:(
 
Do góry