reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja też się może jutro ogarnę. Zrobię sobie wreszcie paznokcie u stóp hybrydą, co planuje od miesiąca :D Jutro mąż ma dyżur w szpitalu obok nas- 5 min drogi od naszego domu, więc akurat by pasowało :D Bez stresu by szybko przyjechał do domu i zawiózł mnie tam, gdzie chce rodzić. Dziś byłam w tym szpitalu, 30 minut drogi więc nie jest źle. Oddział komuna, ale personel wydaje się być super. No i są bardzo dobre opinie o tej porodówce.
 
Niunie, wody odeszly mi o 15, a o 19:14 Teo juz lezal na mnie. Wazy 4140 g. Takze wiekszy od brata o pol kg. Jak przyjechalismy ok 15:30 na sprawdzenie jak sie sprawy maja po odejsciu wod, to bylam pewna ze do domku wrocimy, bo nie bylo zadnych skurczy, albo byly, a ja ich nie notowalam. Polozna poszla zadzwonic do szpitala zeby w razie czego wiedzieli ze moge przyjechac. Zanim wrocila zaczely sie skurcze i poprosilam zeby zobaczyla jak z rozwarciem. Okazalo sie ze jest 4 cm, wiec powiedzialam ze pierwszy porod byl szybki i postanowila mnie jednak zostawic. Maz pojechal po starszego syna do szkoly, dal mu obiadzio i wrocili do mnie. Mialm regularne skurcze i za zaczely sie robic bolesne. Chlopcy wyszli, a ja poszlam pod prysznic baardzo cieply. Kilka skurczy z krzyza i poczulam ze chce przec, wezwalam polozna brzeczykiiem i mowie ze czuje ze przec chce. Zawezwala druga, ta mnie na wyrku zbadala i zaskoczona mowi ze mamy pelne. Wyciagnely sprzet, a ja juz nawet pozycji nie zdazylam zmienic. 5 partych i po robocie. Polozne w szoku, bo jeszcze godzine wczesniej myslaly ze mnie do domu odesla, a ja ostrzegalam ze bedzie szybko ;)
Dzidzio caly czas na cycolu, zamawia sobie mleczko. Czekamy jeszcze chwilke i do domku jeszcze dzis jedziemy. Zycze Wam wszystkim takich porodow ;)
 
Niunie, wody odeszly mi o 15, a o 19:14 Teo juz lezal na mnie. Wazy 4140 g. Takze wiekszy od brata o pol kg. Jak przyjechalismy ok 15:30 na sprawdzenie jak sie sprawy maja po odejsciu wod, to bylam pewna ze do domku wrocimy, bo nie bylo zadnych skurczy, albo byly, a ja ich nie notowalam. Polozna poszla zadzwonic do szpitala zeby w razie czego wiedzieli ze moge przyjechac. Zanim wrocila zaczely sie skurcze i poprosilam zeby zobaczyla jak z rozwarciem. Okazalo sie ze jest 4 cm, wiec powiedzialam ze pierwszy porod byl szybki i postanowila mnie jednak zostawic. Maz pojechal po starszego syna do szkoly, dal mu obiadzio i wrocili do mnie. Mialm regularne skurcze i za zaczely sie robic bolesne. Chlopcy wyszli, a ja poszlam pod prysznic baardzo cieply. Kilka skurczy z krzyza i poczulam ze chce przec, wezwalam polozna brzeczykiiem i mowie ze czuje ze przec chce. Zawezwala druga, ta mnie na wyrku zbadala i zaskoczona mowi ze mamy pelne. Wyciagnely sprzet, a ja juz nawet pozycji nie zdazylam zmienic. 5 partych i po robocie. Polozne w szoku, bo jeszcze godzine wczesniej myslaly ze mnie do domu odesla, a ja ostrzegalam ze bedzie szybko ;)
Dzidzio caly czas na cycolu, zamawia sobie mleczko. Czekamy jeszcze chwilke i do domku jeszcze dzis jedziemy. Zycze Wam wszystkim takich porodow ;)

jaki duzy bąbelek!!!!! a poród miodzio:):)
maluszek zamawia mleczko hihi fajnie napisane
jak będziesz o siłach to czekamy na fotkę malego'):)')')')
 
reklama
Tyle że mnie naprawdę bolą te skurcze i co mam co chwilę dzwonić do szpitala i jeździć poprostu odpuszczam na mężu się wyzywam dziecmi mi ciężko coś porobić bo non stop boli porazka dobrze że chociaż mam pewnośc że w przyszłym tygodniu się urodzi

to nie tyle irytujące co bolesne..uuu..życzę ci kochana by szybciutko się akcja rozwinęła!!

Dziewczyny z UK, możecie mi powiedzieć jak tutaj jest z brytyjskim paszportem dla polakiego dziecka dwójki Polaków? Jakoś jestem nie w temacie, nie czytałam nic, a w sumie to może być lepsza opcja niż zabawa w konsulacie.
Czy któraś z Was może się podzielić informacjami albo podeśle jakieś wiarygodne linki?


ja pierwszy raz i też dopiero będę się orientować ale od znajomych wiem że nie ma z tym problemu

widzę że można zamówić online bądź przez pocztę

Link do: Get a passport for your child
 
Do góry