reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Cześć i czołem [emoji4] u mnie też donoszona, ale jak Mu dobrze to niech sobie siedzi do 11[emoji4] ja też dzisiaj mam fatalny dzień, chodzę, za cokolwiek się nie wezmę to pufam i sape[emoji853]dzisiaj rano badania a środę wizyta...

Ewela2805 super że wychodzicie do domu, teraz u siebie to już z górki [emoji4] a Maja jest roszkoszna [emoji173]️

Koka27 życzę żeby to była ostatnia noc w tym szpitalu, a siostra widziała braciszka?
 
reklama
Cześć i czołem [emoji4] u mnie też donoszona, ale jak Mu dobrze to niech sobie siedzi do 11[emoji4] ja też dzisiaj mam fatalny dzień, chodzę, za cokolwiek się nie wezmę to pufam i sape[emoji853]dzisiaj rano badania a środę wizyta...

Ewela2805 super że wychodzicie do domu, teraz u siebie to już z górki [emoji4] a Maja jest roszkoszna [emoji173]️

Koka27 życzę żeby to była ostatnia noc w tym szpitalu, a siostra widziała braciszka?
Tak byla wczoraj. Wyjsc do domu nie chciala tak jej sie Leos podobal. Ale zazdrosc tez ja juz lapala, jak wzielam malego do karmienia to ona tez by do mnie na lozko chciała ;)
To bedzie ciezka noc. Praktycznie nie odchodze od inkubatora.
 
@Szara20 to ja bym z mc na 2ke w wc czekała, żeby nie przeć, bo u mnie to ciągle tendencja zapierająca mimo błonnika, śliwek, maślanki itd.

@Anka_x u nas dają do co drugiej dawki mleka specjalną odżywkę na przyrost masy.

@Mama Zuzi i Antosia nic nie wiem, bo dziś lekarz dyżurny.
Jutro będzie dr Sławomir, który małego prowadzi.
Za to była miła Pani co do wcześniaków gada i puszcza im muzykę relaksacyjną.
Pokazała mi jak brzucha Matiemu masować, bo niczym nie psikaja mu i jeszcze pępek nie odpadł.
No i udało mi się go do piersi przystawić i nawet ssał 20 minut z przerwami tzn jak mu naciskałam, żeby mleko leciało to ssał.
A tak to trzymał w buzi, ale i przytulał się i sobie zasnął.
Na wadze kilka gramów więcej, ale to znaczy, że coś wyssał z piersi.
Potem jeszcze jak się obudził z butelki 35ml dojadł.
Nowe foty Matika z dzisiaj
Zobacz załącznik 911645Zobacz załącznik 911646
Jejku jak on się zmienia[emoji7] Cudowny maluszek [emoji170]
Wiesz za Twoje poświęcenie to Twój powinien Cię na rękach nosić, a za takie wsparcie to mu się szklanka wody nie należy [emoji19]
 
Meldujemy się w domku, zaraz wstawię zdjęcie na prywatnym, Maja już w swoim łóżeczku zjadła i powoli zasypia [emoji173]
Wspaniale, że już jesteście w domu, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Teraz będzie tylko lepiej :)
@Koka27 może w nocy nie będzie tak źle, może synuś się zlituje i grzecznie pośpi w nocy w inkubatorku - czego z całego serca Ci życzę

@LassHa jak u Ciebie? Mam nadzieję, że już tulisz swoje maleństwo. Z niecierpliwością czekam na relację z porodówki i oczywiście zdjęcia kruszynki.

@Weronikakrz dajesz radę? Oddychaj głęboko, skacz na piłce, kręć biodrami - oby się rozkręciło i dziś żebyś urodziła :)
 
Tak byla wczoraj. Wyjsc do domu nie chciala tak jej sie Leos podobal. Ale zazdrosc tez ja juz lapala, jak wzielam malego do karmienia to ona tez by do mnie na lozko chciała ;)
To bedzie ciezka noc. Praktycznie nie odchodze od inkubatora.
u nas też pewnie będzie zazdrość, mimo iż dzieci mają 10 i prawie 7 lat. Ale np. Zuzia jest czasami zazdrosna o Antosia i chce żebym ja uczyła wiersza (Antosia uczę bo jeszcze nie potrafi czytać ze zrozumieniem i łatwiej jest mu powtarzać po mnie) hehhehe czasami delikatnie żartujemy, że taka duża buba a zazdrosna ;) W ogóle mojej córci zaczynają rosnąć piersi. Skarżyła się mi kilka dni temu, że ją bolą...jak ten czas szybko leci. Mówię Wam dziewczyny wykorzystujcie te chwile z Waszymi dziećmi bo one rosną tak szybko, że nim się obejrzymy a będą zakładać własne rodziny.
 
Wspaniale, że już jesteście w domu, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Teraz będzie tylko lepiej :)
@Koka27 może w nocy nie będzie tak źle, może synuś się zlituje i grzecznie pośpi w nocy w inkubatorku - czego z całego serca Ci życzę

@LassHa jak u Ciebie? Mam nadzieję, że już tulisz swoje maleństwo. Z niecierpliwością czekam na relację z porodówki i oczywiście zdjęcia kruszynki.

@Weronikakrz dajesz radę? Oddychaj głęboko, skacz na piłce, kręć biodrami - oby się rozkręciło i dziś żebyś urodziła :)
Wlasnie skacze na piłce skurcze co 5 minut po kapieli się nasilyly plamienia dalej są jest mi niedobrze i prze mnie na kupę ale nic nie idzie myślałam że się wyczyszcze

Poczekam jeszcze ż godzinke i jak nie przejdzie to zadzwonię do szpitala
 
u nas też pewnie będzie zazdrość, mimo iż dzieci mają 10 i prawie 7 lat. Ale np. Zuzia jest czasami zazdrosna o Antosia i chce żebym ja uczyła wiersza (Antosia uczę bo jeszcze nie potrafi czytać ze zrozumieniem i łatwiej jest mu powtarzać po mnie) hehhehe czasami delikatnie żartujemy, że taka duża buba a zazdrosna ;) W ogóle mojej córci zaczynają rosnąć piersi. Skarżyła się mi kilka dni temu, że ją bolą...jak ten czas szybko leci. Mówię Wam dziewczyny wykorzystujcie te chwile z Waszymi dziećmi bo one rosną tak szybko, że nim się obejrzymy a będą zakładać własne rodziny.
Moja na pewno też będzie zazdrosna, trzeba będzie młodszą pilnować.
 
@Tyna_88 ja miałam dwie infekcje w tej ciazy. Obie to porządny katar, jedna z bólem gardła, druga bez. Obie widać było w usg w serduszku Małej. Nie lekceważ, idź do lekarza.

@Tyna_88 a możesz zadzwonić do ginekologa i mu powiedzieć o tych dolegliwościach? Kurcze jak kiedyś zaslabniesz i się przewrocisz to może się coś stać, lepiej dmuchać na zimne.

Co do pierścionka to zareczynowy:) jeżeli naprawa do tego samego rozmiaru to 20 zł, jeżeli z uzupełnieniem (do wiekszego) to 60 zł, więc nie ma tragedii.
Byłam u lekarki w przychodni. Moja ma urlop, była tylko taka dziwna co jak ktoś kaszle to każe mu się nie zbliżać. Ale przynajmniej mnie osłuchała. Płuca czyste. Jej rada: czosnek i leżenie. Mówi, że duszności są normalne na tym etapie. Jak jej powiedziałam, że termin mam za miesiąc to wytrzeszczyła oczy ze zdziwienia z tekstem "dopiero???". Chyba jestem bardzo duża...
Rzeczywiście nie ma tragedii z cenami naprawy pierścionka :) będzie jak nowy :)
 
reklama
Tak byla wczoraj. Wyjsc do domu nie chciala tak jej sie Leos podobal. Ale zazdrosc tez ja juz lapala, jak wzielam malego do karmienia to ona tez by do mnie na lozko chciała ;)
To bedzie ciezka noc. Praktycznie nie odchodze od inkubatora.
To też trzeba się uzbroić w cierpliwość żeby Mała przywykła do tego że będziesz musiała Leosiowi więcej czasu poświęcić, a teraz to może przez to że Cię nie ma w domu i się steskniła za Toba[emoji4]
Może chłopak chce nadrobić to co stracił z wagi i chce do cyca [emoji188]
 
Do góry