Ja to wczoraj miałam taką okropna zgage, że jak kot wymiotowałam [emoji85] i to tak ze mnie chlustalo, że szok [emoji85] aż od tych wymiotów skurczy dostałam, na szczęście nie bolesne i usnęłam w miarę szybko. W nocy za to mąż spał nie spokojnie i co chwilę czułam jak mi z kolana po plecach wali :/ tyle dobrego, że synu spał do 8.30
Dokładnie takie samo zdanie mam, nie wiem co się dzieje w środku i nie pozwolę się dotknąć. 6 tygodni bez seksu to wcale nie dużo [emoji14] Ja po pierwszym porodzie poleciałam na kontrolę jak na skrzydłach, a tam zamknięta cała przychodnia ginekologiczna, bo wszyscy ma urlopach [emoji23] więc dopiero 8 tyg po porodzie pierwszy raz [emoji14] i był gorszy niż tracenie dziewictwa [emoji23] ja to czułam jeden wielki bol, a mąż jeden wielki wkurw [emoji23]
Co do pelni-pisze się pierwsza na ochotnika [emoji23][emoji23] i proszę mi się w kolejkę nie pchać [emoji23]