reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Przeczytałam wszystko ale nie pamietam co komu odpisać [emoji848]
U nas wszystko w porządku. Czas bardzo szybko leci.
Kubuś (Jakub) jest grzecznym chłopczykiem... spał z mikro przerwami praktycznie dobę po porodzie [emoji5] wiadomo przy przebieraniu czy badaniu sie budził ale ogólnie spokojny. Pózniej już więcej płakał i nerwów tez pokazał, ale w końcu zaczął ssać. Łatwo nie było...
Była rano pani od laktacji. To co z nim zrobiła to prawie mrozi krew w żyłach... tak go łapała i ściskała żeby ssał [emoji86] trochę possał i dalej zasypiał. Była sporo czasu. Powiedziała ze jest leniuszkiem ale tak nie moze być,bo musi jesc. I że może będzie laktator i z mojego mleka butelka - ale niewiadomo ile tego mleka bedzie [emoji33]czy wystarczy i moze dadzą mu mm. Pani od laktacji [emoji86][emoji848] bo nie dziecko musi jesc... cytuje jej słowa.. na mnie to podziałało jak płachta na byka. Ale cos possał. I znowu spał. Za trzy godziny nie był głodny choć wmawiały mi ze powinien.. ale druga pani od laktacji stwierdziła, że moze za pol godziny.. próbowałam dalej spokojnie... i załapał po 4 godzinach jak sie obudził, sam, bez wybudzania. Teraz tez minęły niecałe 4 godziny i właśnie znowu ssie. Wiec potrzebuje więcej snu... i tyle. Nie wiem jak to dalej będzie, ale mam chyba więcej spokoju i cierpliwości od pań od laktacji [emoji848] rzeczywiście upodobał sobie bardziej jedna pierś.. ale też nie panikuje. Przystawiam do dwóch, w domu najwyżej laktatorem rozkręcę bardziej... [emoji5]

Piszecie o brzuszkach.. jak pomyślę, że dwa dni temu też miałam taki, a teraz Kubusiek przytula sie do golizny mamy... aż niewiarygodne[emoji86][emoji106]

Czekam na kolejna z was, moze lepiej z ciążą donoszoną... wcześniaków nam już wystarczy [emoji5]

Kelyana
Kciuki, żeby dziewczynki jeszcze posiedziały.. ale coby nie było i tak by teraz już sobie dały radę[emoji5]

Frosty
Mój bąbel urodził sie kilka dni pózniej niż ty teraz jesteś i jest zdrowym, ładnym chłopcem[emoji3] ale niech siedzi te kilka dni albo i więcej zebys była spokojna i bobas donoszony. Niemniej lekarze wiedza co robią [emoji106]

Piorunem
Ty nie miałaś leżeć??[emoji848][emoji85]

Mama Zuzi i Antosia
I co z tym plamieniem? Już nie masz???

Sara
Wszystko ci ucichło? Żadnych twardnien?niedlugo 17.10[emoji8][emoji16][emoji85]
 
reklama
Edyta, bardzo dobrze że te rady pan od laktacji słuchasz tylko jednym uchem! Ja wychodzę z założenia, że tu intuicja przede wszystkim :) od siebie mogę doradzić żebyś przy karmieniu jak zasypia smyrala bródkę lub policzki, mój Igor na początku też tak mi zasypiał a potem tak rozchulal, że cały oddział noworodków bym wykarmiła [emoji23]
U mnie się wyciszyło, teraz złapały że dwa skurcze ale takie ból 1/10 [emoji23]
17 mam wizytę u lekarza i wciąż się zastanawiam czy dojdę czy nie dojdę [emoji23]
 
@Tyna_88 @Kelyana on po prostu zachowuje sie jak psychol, wpieprza się tam gdzie go nawet nic nie dotoczy, nic nie potrafi spokojnie powiedzieć tylko darcie na cały dom. Gdzie kolwiek bym nie poszła to słychać wszystko. Do niego nie da sie na spokojnie łagodzić, tak jak dzisiaj mój cos mówi na spokojnie a ten dalej swoje, głos na niego podniósł mój to teściowa wielce halo że on krzyczy.. Już mam czasem naprawde dosyć i bokiem mi już wychodzi mieszkanie tutaj.. Troche się uspokoiłam, nauki od groma a nie wchodzi kompletnie nic
Rozumiem cię. Mieszkam z mężem i teściami i tutaj oni wiecznie się wydzierają na siebie. Raz na jakiś czas jest mega kłótnia. Tylko u nas teściu jest prowaderem bo mu coś tam nie pasuje. Czasem też mam dość jedna osoba ma zly dzień a cały dom cierpi...
 
Do dziewczyn które już urodziły. To moja pierwsza ciążą i ciekawa jestem jak wygląda brzuszek po porodzie wiem ,że to kwestia indywidualna itd ale może któraś wstawi zdjęcie tak dla porównania ile zeszło [emoji85] nie wiem może głupie to co pisze ale jestem bardzo ciekawa jakby któraś zechciała na prywatnym pokazać byłoby super [emoji4]
 
Przeczytałam wszystko ale nie pamietam co komu odpisać [emoji848]
U nas wszystko w porządku. Czas bardzo szybko leci.
Kubuś (Jakub) jest grzecznym chłopczykiem... spał z mikro przerwami praktycznie dobę po porodzie [emoji5] wiadomo przy przebieraniu czy badaniu sie budził ale ogólnie spokojny. Pózniej już więcej płakał i nerwów tez pokazał, ale w końcu zaczął ssać. Łatwo nie było...
Była rano pani od laktacji. To co z nim zrobiła to prawie mrozi krew w żyłach... tak go łapała i ściskała żeby ssał [emoji86] trochę possał i dalej zasypiał. Była sporo czasu. Powiedziała ze jest leniuszkiem ale tak nie moze być,bo musi jesc. I że może będzie laktator i z mojego mleka butelka - ale niewiadomo ile tego mleka bedzie [emoji33]czy wystarczy i moze dadzą mu mm. Pani od laktacji [emoji86][emoji848] bo nie dziecko musi jesc... cytuje jej słowa.. na mnie to podziałało jak płachta na byka. Ale cos possał. I znowu spał. Za trzy godziny nie był głodny choć wmawiały mi ze powinien.. ale druga pani od laktacji stwierdziła, że moze za pol godziny.. próbowałam dalej spokojnie... i załapał po 4 godzinach jak sie obudził, sam, bez wybudzania. Teraz tez minęły niecałe 4 godziny i właśnie znowu ssie. Wiec potrzebuje więcej snu... i tyle. Nie wiem jak to dalej będzie, ale mam chyba więcej spokoju i cierpliwości od pań od laktacji [emoji848] rzeczywiście upodobał sobie bardziej jedna pierś.. ale też nie panikuje. Przystawiam do dwóch, w domu najwyżej laktatorem rozkręcę bardziej... [emoji5]

Piszecie o brzuszkach.. jak pomyślę, że dwa dni temu też miałam taki, a teraz Kubusiek przytula sie do golizny mamy... aż niewiarygodne[emoji86][emoji106]

Czekam na kolejna z was, moze lepiej z ciążą donoszoną... wcześniaków nam już wystarczy [emoji5]

Kelyana
Kciuki, żeby dziewczynki jeszcze posiedziały.. ale coby nie było i tak by teraz już sobie dały radę[emoji5]

Frosty
Mój bąbel urodził sie kilka dni pózniej niż ty teraz jesteś i jest zdrowym, ładnym chłopcem[emoji3] ale niech siedzi te kilka dni albo i więcej zebys była spokojna i bobas donoszony. Niemniej lekarze wiedza co robią [emoji106]

Piorunem
Ty nie miałaś leżeć??[emoji848][emoji85]

Mama Zuzi i Antosia
I co z tym plamieniem? Już nie masz???

Sara
Wszystko ci ucichło? Żadnych twardnien?niedlugo 17.10[emoji8][emoji16][emoji85]
Super, że wszystko u Was dobrze i synuś grzeczny [emoji847]
Dziwna jakaś ta pani od laktacji, wychodzi na to, że sama wiesz lepiej co robić niż ona.. skoro śpi po 4 godziny to chyba znaczy, że się najada. Dopiero się urodził, musi przecież też odpocząć. A skoro się budzi sam i sobie ciumka to chyba jest dobrze [emoji5]
 
Ehhh ten personel w szpitalu... Przecież Kubuś też swoje przeszedł i może musi odpocząć, odespac...? Panie od laktacji :) wpisza w papierach, że porady udzieliły i z glowy:) myślę, że intuicja cię nie zawodzi.
Ja to jestem ciekawa może nie samego brzucha, ale tego czy stopy widacod razu :)
 
Przeczytałam wszystko ale nie pamietam co komu odpisać [emoji848]
U nas wszystko w porządku. Czas bardzo szybko leci.
Kubuś (Jakub) jest grzecznym chłopczykiem... spał z mikro przerwami praktycznie dobę po porodzie [emoji5] wiadomo przy przebieraniu czy badaniu sie budził ale ogólnie spokojny. Pózniej już więcej płakał i nerwów tez pokazał, ale w końcu zaczął ssać. Łatwo nie było...
Była rano pani od laktacji. To co z nim zrobiła to prawie mrozi krew w żyłach... tak go łapała i ściskała żeby ssał [emoji86] trochę possał i dalej zasypiał. Była sporo czasu. Powiedziała ze jest leniuszkiem ale tak nie moze być,bo musi jesc. I że może będzie laktator i z mojego mleka butelka - ale niewiadomo ile tego mleka bedzie [emoji33]czy wystarczy i moze dadzą mu mm. Pani od laktacji [emoji86][emoji848] bo nie dziecko musi jesc... cytuje jej słowa.. na mnie to podziałało jak płachta na byka. Ale cos possał. I znowu spał. Za trzy godziny nie był głodny choć wmawiały mi ze powinien.. ale druga pani od laktacji stwierdziła, że moze za pol godziny.. próbowałam dalej spokojnie... i załapał po 4 godzinach jak sie obudził, sam, bez wybudzania. Teraz tez minęły niecałe 4 godziny i właśnie znowu ssie. Wiec potrzebuje więcej snu... i tyle. Nie wiem jak to dalej będzie, ale mam chyba więcej spokoju i cierpliwości od pań od laktacji [emoji848] rzeczywiście upodobał sobie bardziej jedna pierś.. ale też nie panikuje. Przystawiam do dwóch, w domu najwyżej laktatorem rozkręcę bardziej... [emoji5]

Piszecie o brzuszkach.. jak pomyślę, że dwa dni temu też miałam taki, a teraz Kubusiek przytula sie do golizny mamy... aż niewiarygodne[emoji86][emoji106]

Czekam na kolejna z was, moze lepiej z ciążą donoszoną... wcześniaków nam już wystarczy [emoji5]

Kelyana
Kciuki, żeby dziewczynki jeszcze posiedziały.. ale coby nie było i tak by teraz już sobie dały radę[emoji5]

Frosty
Mój bąbel urodził sie kilka dni pózniej niż ty teraz jesteś i jest zdrowym, ładnym chłopcem[emoji3] ale niech siedzi te kilka dni albo i więcej zebys była spokojna i bobas donoszony. Niemniej lekarze wiedza co robią [emoji106]

Piorunem
Ty nie miałaś leżeć??[emoji848][emoji85]

Mama Zuzi i Antosia
I co z tym plamieniem? Już nie masz???

Sara
Wszystko ci ucichło? Żadnych twardnien?niedlugo 17.10[emoji8][emoji16][emoji85]
Kubuś jak ladnie[emoji173]️ rozumiem że położna /pielęgniarka może zasugerować mm ale Pani od laktacji?! [emoji44] To ja Pani dziękuję za takie rady poza tym ledwo minęła doba od porodu, Dziecię zmęczone, musi odpocząć[emoji847] a Ty miałaś pokarm przed porodem?
 
Do dziewczyn które już urodziły. To moja pierwsza ciążą i ciekawa jestem jak wygląda brzuszek po porodzie wiem ,że to kwestia indywidualna itd ale może któraś wstawi zdjęcie tak dla porównania ile zeszło [emoji85] nie wiem może głupie to co pisze ale jestem bardzo ciekawa jakby któraś zechciała na prywatnym pokazać byłoby super [emoji4]
Ja sobie wyobrażałam że jak już się urodzi to brzuch zaraz będzie elegancko płaski a tu psikus [emoji23] był jakbym nadal była w ciąży z tą różnicą że taki miękki flak [emoji23] Ale nie trwało to chyba długo [emoji14]
 
Przeczytałam wszystko ale nie pamietam co komu odpisać [emoji848]
U nas wszystko w porządku. Czas bardzo szybko leci.
Kubuś (Jakub) jest grzecznym chłopczykiem... spał z mikro przerwami praktycznie dobę po porodzie [emoji5] wiadomo przy przebieraniu czy badaniu sie budził ale ogólnie spokojny. Pózniej już więcej płakał i nerwów tez pokazał, ale w końcu zaczął ssać. Łatwo nie było...
Była rano pani od laktacji. To co z nim zrobiła to prawie mrozi krew w żyłach... tak go łapała i ściskała żeby ssał [emoji86] trochę possał i dalej zasypiał. Była sporo czasu. Powiedziała ze jest leniuszkiem ale tak nie moze być,bo musi jesc. I że może będzie laktator i z mojego mleka butelka - ale niewiadomo ile tego mleka bedzie [emoji33]czy wystarczy i moze dadzą mu mm. Pani od laktacji [emoji86][emoji848] bo nie dziecko musi jesc... cytuje jej słowa.. na mnie to podziałało jak płachta na byka. Ale cos possał. I znowu spał. Za trzy godziny nie był głodny choć wmawiały mi ze powinien.. ale druga pani od laktacji stwierdziła, że moze za pol godziny.. próbowałam dalej spokojnie... i załapał po 4 godzinach jak sie obudził, sam, bez wybudzania. Teraz tez minęły niecałe 4 godziny i właśnie znowu ssie. Wiec potrzebuje więcej snu... i tyle. Nie wiem jak to dalej będzie, ale mam chyba więcej spokoju i cierpliwości od pań od laktacji [emoji848] rzeczywiście upodobał sobie bardziej jedna pierś.. ale też nie panikuje. Przystawiam do dwóch, w domu najwyżej laktatorem rozkręcę bardziej... [emoji5]

Piszecie o brzuszkach.. jak pomyślę, że dwa dni temu też miałam taki, a teraz Kubusiek przytula sie do golizny mamy... aż niewiarygodne[emoji86][emoji106]

Czekam na kolejna z was, moze lepiej z ciążą donoszoną... wcześniaków nam już wystarczy [emoji5]

Kelyana
Kciuki, żeby dziewczynki jeszcze posiedziały.. ale coby nie było i tak by teraz już sobie dały radę[emoji5]

Frosty
Mój bąbel urodził sie kilka dni pózniej niż ty teraz jesteś i jest zdrowym, ładnym chłopcem[emoji3] ale niech siedzi te kilka dni albo i więcej zebys była spokojna i bobas donoszony. Niemniej lekarze wiedza co robią [emoji106]

Piorunem
Ty nie miałaś leżeć??[emoji848][emoji85]

Mama Zuzi i Antosia
I co z tym plamieniem? Już nie masz???

Sara
Wszystko ci ucichło? Żadnych twardnien?niedlugo 17.10[emoji8][emoji16][emoji85]

Poradzicie sobie z laktacją na pewno ;) Kto jak ne Ty ;)

Właśnie nie dostałam w zaleceniu leżenia, a jedynie oszczędny tryb życia ;) Nawet L-4 w szpitalu dali mi z 2... Przez tydzień w szpitalu miałam leżeć, ale nic to nie zmieniło - ani nie pogorszyło, ani nie polepszyło. Mam tylko nie dźwigać, nie sprzątać, brać prysznic a nie kąpiel itp. Generalnie chyba stwierdzili, że i tak wyjdzie jak chce, a i tak wypuścili mnie dopiero po rozpoczęciu 36 tygodnia, więc teoretycznie i tak nienajgorzej w razie coś. Lekarka, która badała mnie przed wypisem stwierdziła tylko, że jak na takie skurcze, tak regularne i powtarzające się tak często to z moją szyjką nie jest najgorzej - mimo tego, że ma poniżej 1 cm to nie skracała się jakoś bardziej i nie było rozwarcia...
Ale w sumie i tak większość czasu spędzam w domu odpoczywając ;)
 
reklama
Ehhh ten personel w szpitalu... Przecież Kubuś też swoje przeszedł i może musi odpocząć, odespac...? Panie od laktacji :) wpisza w papierach, że porady udzieliły i z glowy:) myślę, że intuicja cię nie zawodzi.
Ja to jestem ciekawa może nie samego brzucha, ale tego czy stopy widacod razu :)
Haha, dobre z tymi stopami. Ja dzisiaj się na wizycie śmiałam sama do siebie że jest coraz gorzej, bo lekarz jak mi się kazał zważyć to nie widziałam ile waże :D:D
 
Do góry