reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Teraz chyba nacieli.. nie wiem... cos mi grzebała ale nie boli a tabletki żadnej nie brałam... moze niedużo pocięli?
Ja po porodzie miałam oczy zamknięte, prawie spałam, nawet miedzy skurczami jakbym podsypiala..
albo jestem odporna na ból, nie wiem [emoji848]



Może Jakub. Moze Bartosz. Moze Franciszek. Musimy sie zdecydować szybko [emoji16]
Ha ha ha jesteście niemozliwi z tym imieniem [emoji16][emoji1][emoji4]
 
reklama
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]

Gratulacje z całego serca.Jedziecie z tym koksem na całego:tak: Dziś od rana emocji nie brakuję super że @ONAONAONA i @Dita_333 macie maleństwa już koło siebie;)
Za resztę dziewczyn które urodziły i jeszcze maleństwa nabierają sił w inkubatorze również trzymam kciukasy aby szybko wróciły do Waszych ramion;)
Dziewczyny jestem w szoku siędze i nadal nie wierzę że macie już po tak to szybko nadchodzi ach szok.
 
Ja rozpakowana
emoji5.png


O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8
emoji28.png
tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł
emoji173.png
️ piękny, bo w wodach siedział do końca
emoji16.png
emoji8.png
urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości
emoji7.png
niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi
emoji173.png


Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę
emoji28.png

oooo jacie! gratulacje! <3 A myslalam, ze bedziemy rodzic w podobnym terminie, skoro ja termin na 06.11, a cesarka zaplanowana na 05.11 :D
Duzy chłopczyk! Cieszcie się sobą :D I może mi też wywrózysz kiedy urodze, bo jak przeczytałam Twój postt to mówie do męża: ,,,jaaaaaacie, kolejna z forum jest już z bobaskiem, a miała termin podobny do mojego! Jaaaa teeeeeż juuuuuuż chcęęęę" :D

Pomyliłam osoby hehehe chodziło mi o szara20
emoji16.png
emoji16.png
emoji16.png
Jutro mam ściagany pessar, nie w czwartek :D I w sumie mogłabym już rodzić, haha :D
Chociaz umawiałam się z córką na środę - tą lub następną :D Bo od wtorku będę mieć ciążę donoszoną, a i ja i mąż urodzilismy się w środę, więc środa to taki fajny dzień :D
 
To mamy podobnie, bo ja na 27.11 i też się boję ;) strach zejdzie pewnie dopiero jak będzie 37+0 ;) albo w ogóle nie zejdzie :p
Tez mam na 27 listopada. Jestem obecnie kompletnie nic nie przygotowana. Nawet torby do szpitala jeszcze nie kupilam. Jak juz kolejna z nas sie rozpakawala to stwierdzilam, ze ostro biore sie do roboty. Wiem, ze dzisiaj niedziela ale wlasnie puscilam pierwsze pranie,heheheh Pozdrawiam;);)
 
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]
WOW GRATULACJE.
 
Tez mam na 27 listopada. Jestem obecnie kompletnie nic nie przygotowana. Nawet torby do szpitala jeszcze nie kupilam. Jak juz kolejna z nas sie rozpakawala to stwierdzilam, ze ostro biore sie do roboty. Wiem, ze dzisiaj niedziela ale wlasnie puscilam pierwsze pranie,heheheh Pozdrawiam;);)

Mi zostało już niewiele prasowania tylko, jak przyjadą koszule i reszta rzeczy to wstawiam ostatnie pranie [emoji4] czekam jeszcze tylko na wózek, ciekawe kiedy będzie [emoji848]

Moje dzieciątko ostatnio się mocno rozpycha, albo poprostu przybrał znowu na masie i jeszcze bardziej odczuwam jego ruchy [emoji4]
 
reklama
Ja dzisiaj mam ręce i nogi jak u Shreka obrączkę ledwie zdjęłam a z samopoczucia mimo że jest ładna pogoda chce mi się spać i strasznie pić. Mały rzeczywiście jak się napoje albo zjem coś słodkiego to zaczyna szaleć a po za tym są dni i bez słodkiego szaleje [emoji38][emoji38]

@@majacyr czytałam posty wcześniejsze i cieszę się że wszystko już wraca do normy a ranie daj jeszcze trochę czasu a na pewno zacznie się goic [emoji6] Cieszę się że z Matim wszystko w porządku trzymam kciuki za powrót do domciu i za was oczywiście [emoji7][emoji7][emoji7]...
20181014_143012.jpg
 

Załączniki

  • 20181014_143012.jpg
    20181014_143012.jpg
    78,7 KB · Wyświetleń: 343
Do góry