reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Synek ma Bartuś na imię? Czekamy na foty :DNooo, dita się skupiła na porodzie i nie jest w stanie wywróżyć mi kiedy u mnie się zacznie [emoji23]
Ale naprawdę nie sądzę żebym do środy urodziła, nic kompletnie u mnie się nie dzieje [emoji14]

Tez tak mowilam [emoji23] jeszcze wczoraj do męża, ze czemu nie chciał jechać na szkolenie - ten poniedziałek do środy [emoji23]miał nosa, że nie pojechał [emoji85]
Urodzisz niedługo, zobaczysz [emoji123]


A Ty jak sie czujesz ?? Zmeczona na pewno po nocy nieprzespanej, a tak poza tym ?? Jak z kroczem ??

Aaaaa menzu Twoj mial plan na ten weekend ogarnac rzeczy ze strychu, chyba dzis bedzie jak z motorkiem po domu zapylal ;)

Zmęczona, ale nie mogę spać. Emocje trzymają mocno. Krocze chyba ok... normalnie siedzę i chodzę, jeszcze tylko osłabiona jestem, to mnie trochę zanosi na boki [emoji28]ogólnie to nie narzekam, w kroczu jedyny ból jeśli czuje to takie igiełki czasami, od czasu do czasu, bardziej brzuch bo macica sie kurczy, ale tez niestrasznie, jak przy okresie.. nie cały czas. Jak odpocznę to pójdę sie kapać, maz przyjedzie niebawem moze z pierworodnym [emoji7]
Lozeczko złożone [emoji16]

hahahaha ale jaja!!!!!!!!!!

Gratulacje kochana!! normalnie zajebista noc widzę hahaha Żeśmy w ta sama????? ale czad haha
normalnie się kiedyś śmiałam do siebie jak były razem w ten sam dzień i proszę!! no nie moge

mi pęcherz nie chciał się przebic taki twardy skubany a wód tyle że w rogu moja torbę zamoczylo czego mąż nie zauważyl ..na szczęście rzevzy były niektóre w torbach

jestem po śniadanku. mąż poleciał mi coś kupić i jedzie do dzieci a potem wróci z nimi..zanudze się tu heheh
młody śpi
wrzucę jego fotkę ale jest zAskoczona bo mam jasne dziecko hehehehehe ..kompletnie inny od mojej poprzedniej czarnej dwójki .tylko włosy ma czarne a brwi gdzieś się zapodziały haha
I ma doleczki


@Dita_333 u Mnie tez młody zuch chlopak tam jak twój skarbek Na medal na szczescie !!!!. wyjdziemy jutro .. mały musi być poobserwowany..jeszcze będą go znów badać... ale też po epiduralu ja muszę się ogarnąć
będą mi badać cukier i ciągle coś
AAA i co do lukru...wiem o czym piszesz hahah epidural nie działa na parte:).:o hehe


dziękuję dziewczyny za gratki!!!!! :rofl2::rofl2:

Ja zalałam podkłady i łóżko i panią od przebierania łóżka [emoji5] jak będzie dobrze wyjdziemy po 3 dobach... tyle ze ja nie mam zrobionego GBS bo nie zdążyłam i mnie badali... czekam na wyniki.
Mi nie dali znieczulenia [emoji53]
A w ogole tak dziwnie bo miałam pełne rozwarcie i tylko czekałam aż mi wody odejdą i młody sie wstawi... na to były potrzebne porządne skurcze..
Twój chłopak jak malowany pewnie [emoji16][emoji173]️ po mamusi [emoji8]
Razem urodzilysmy, jak w żartach naszych- ciekawe jakie jeszcze wróżby sie spełnia...[emoji848]

Gratulacje widzisz ż karolina mieliscie termin na ten sam dzień i urodzilyscie w ten sam dzień nie strasz mnie bo ja chcę zdążyć do szpitala mój 2 poród trwał 1.5 godziny a teraz co ? Pół godziny?
To może ja się rozpakuje razem ż mamazuzi i Antosia bo Maja nas wyprzedziła

Noooo... poczujesz skurcz i od razu jedziesz! Mój pierwszy trwał parenascie godzin, w szpitalu niecałe 5 godzin z izba z przyjęć, a ten od skurczy 5,5, od przyjazdu 2,5[emoji5] także byłabym czujna na twoim miejscu [emoji57]
 
reklama
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]
No prosze, juz druga niespodzianka tej niedzieli. Wielkie GRATULACJE. Az zazdroszcze tak szybkiej i sprawnej akcji. Ciesze sie wszysko z wami w wporzadku. Mamusia spisala sie na medal!!!!! Juz troche sie nas rozpakowalo. Ja mam termin na sam koniec listopada wiec jeszcze troche musze poczekac. Bede zazdroscic kazdej kolejnej, hehe
Odpoczywajcie kochani. Udanej niedzieli;););)
 
Przejmujesz paleczke po Dicie i teraz Ty bedziesz wywolywala wilka z lasu ?? ;) jakies typy ?? Hehehe ;)

@Ewela2805 co u Was ?? Jak z malutka i Twoim mleczkiem ??

Pisalam do Maji szybki update o dziewuszkach rozpakowanych, ale chyba jest mocno zajeta, bo nic sie nie odzywa. Mam nadzieje, ze z Matim wszystko ok i te plytki juz sie unormowaly.
Nie nie, ja nie umiem przewidywać [emoji16][emoji16]
Ale kto wie, może jeszcze któraś dziś urodzi [emoji175]
 
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]

O kurczę :) gratulacje!!!
 
Gratulacje Mamuśka [emoji8] zdroweczka dla Was[emoji173]️Szok dnia [emoji44]Ty chyba też miałaś jakiś termin na 30.10, to nie wczesniak, [emoji170] Gratulacje [emoji8] odpoczywacie i cieszcie się soba[emoji7]


Obydwa chłopaki wymiary idealne [emoji7] będą mądre rosly, bo dzisiaj jest dzień nauczyciela[emoji7]

W karcie ciazy mam 8 listopada, skończony 36 tydzień... i wg książeczki będzie niestety wcześniakiem. Ale lekarz od dziecka i lekarka i położna dopytywały jak to możliwe, bo nie wyglada w ogole... to powiedziałam o tym usg Pappa i stwierdzili, że to dużo wyjaśnia[emoji5] i bedą go traktować normalnie, nie pojechał po porodzie na obserwację, tylko został ze mna na sali było przystawianie do piersi [emoji57]szczepienia i wszystko w kolejności jak donoszona ciąża, ale dni tygodnia - jak wcześniak [emoji848]


Dzięki dziewczyny za gratki. Ja tez w szoku jestem. Dalej nie dociera.. fotki ładnej nie mam na razie, choć spi obok w wanience, bo zawinięty w rożek i mało buźki widać [emoji28][emoji16]
 
urodziłam o 4.55 ..jAklrzyjecjalam mialam 3cm a za h już 7 cm ..tym razem parlam 20 min LOL .. miałam epidural w razie konieczności CC ...ale wszystko szybko poszło...chciałam nacięcie

młody zdrów jak ryba ...właśnie się stołuje i stołuje zachlanny.. jeszcze nie zdążyłam go ubrać

3380 i 54cm długi

ljupi że mam to za sobą !!!! trzymam kciuki za Was dziewczyny!!!
Wiedziałam!!! Boże jak się cieszę kochana to nawet nie wiesz [emoji8][emoji8][emoji177][emoji177] Super że wszystko w porządku, mówiłam Ci! No i przynajmniej już mam to za sobą teraz tylko korzystać z maleństwa [emoji177] Buziaki!!!!
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]
Eeeeeee! Nie wierzę co tu się dzieje !!!! Ale powiem Ci szczerze że wczoraj tak siedzę i myślałam właśnie jak czytałam że przepowiedzialas że ciekawe kiedy ty urodzisz i tak mnie coś tknelo ze urodzisz nie długo! A tu patrz.. Najważniejsze że wszystko w porządku z malenstwem! Bardzo się cieszę i przesyłam buziaki !!! [emoji8][emoji8][emoji8][emoji177]
Przejmujesz paleczke po Dicie i teraz Ty bedziesz wywolywala wilka z lasu ?? ;) jakies typy ?? Hehehe ;)

@Ewela2805 co u Was ?? Jak z malutka i Twoim mleczkiem ??

Pisalam do Maji szybki update o dziewuszkach rozpakowanych, ale chyba jest mocno zajeta, bo nic sie nie odzywa. Mam nadzieje, ze z Matim wszystko ok i te plytki juz sie unormowaly.
U nas powolutku dziękuję [emoji8] spałam dziś u małej w pokoju, i latam z jednego pokoju (bo tu mi śniadanie przynoszą) do drugiego do malej i tak w kółko, mleka trochę odciągać ale nie są to duże ilości.. mam nadzieję że się rozkręci [emoji17][emoji17]
 
reklama
Wlasnie mialam pisac, ze Wy to dzis albo jutro do domku pojedziecie, bo tutaj szybka akcja z wypisami. Ale fakt i Ty po znieczuleniu i mlody jednak troszke za wczesnie wyskoczyl, wiec niech zbadaja i sprawdza. A jak po nacieciu ?? Da sie zyc ??

na razie mam leżeć jeszcze z 6 h więc mam cewnik..ale naprawdę ujdzie.. ja już miałam cięcie przy corce i szybciutko mi się zagoiło .. dają też przeciwbólowe także spoko ...oczekuje że będzie podobnie :)



strasznie mnie zaskoczyła moja akcja ..a Edytki kompletnie i jeszcze waga dzieciaczków podobna hahhaha

to kto Nas zaskoczy tym razem ??
 
Do góry