reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Akcja dużo szybsza niż przy pierwszym, od delikatnych skurczy o 2.w nocy, przez mocniejsze około w pol do 4.. do 7.36, z pierworodnym miałam cały dzień skurcze, urodziłam przed północą. Lekarka powiedziała, że z 3 (nie zamierzam !), jak poczuje skurcz - od razu przyjechać.. nie czekać już [emoji16]
Ale bolało dziewczyny, tak lukrowo nie było... ale poszło [emoji85] i teraz synek już sobie śpi na tym świecie [emoji173]️[emoji8]
Gratulacje widzisz ż karolina mieliscie termin na ten sam dzień i urodzilyscie w ten sam dzień nie strasz mnie bo ja chcę zdążyć do szpitala mój 2 poród trwał 1.5 godziny a teraz co ? Pół godziny?
To może ja się rozpakuje razem ż mamazuzi i Antosia bo Maja nas wyprzedziła
 
hahahaha ale jaja!!!!!!!!!!

Gratulacje kochana!! normalnie zajebista noc widzę hahaha Żeśmy w ta sama????? ale czad haha
normalnie się kiedyś śmiałam do siebie jak były razem w ten sam dzień i proszę!! no nie moge

mi pęcherz nie chciał się przebic taki twardy skubany a wód tyle że w rogu moja torbę zamoczylo czego mąż nie zauważyl ..na szczęście rzevzy były niektóre w torbach

jestem po śniadanku. mąż poleciał mi coś kupić i jedzie do dzieci a potem wróci z nimi..zanudze się tu heheh
młody śpi
wrzucę jego fotkę ale jest zAskoczona bo mam jasne dziecko hehehehehe ..kompletnie inny od mojej poprzedniej czarnej dwójki .tylko włosy ma czarne a brwi gdzieś się zapodziały haha
I ma doleczki


@Dita_333 u Mnie tez młody zuch chlopak tam jak twój skarbek Na medal na szczescie !!!!. wyjdziemy jutro .. mały musi być poobserwowany..jeszcze będą go znów badać... ale też po epiduralu ja muszę się ogarnąć
będą mi badać cukier i ciągle coś
AAA i co do lukru...wiem o czym piszesz hahah epidural nie działa na parte:).:o hehe


dziękuję dziewczyny za gratki!!!!! :rofl2::rofl2:

Wlasnie mialam pisac, ze Wy to dzis albo jutro do domku pojedziecie, bo tutaj szybka akcja z wypisami. Ale fakt i Ty po znieczuleniu i mlody jednak troszke za wczesnie wyskoczyl, wiec niech zbadaja i sprawdza. A jak po nacieciu ?? Da sie zyc ??
 
Chciałam tylko wspomnieć, że dzień się jeszcze nie skończył i wszystko może się zdarzyć [emoji16]
Która nas dziś jeszcze zaskoczy?

Przejmujesz paleczke po Dicie i teraz Ty bedziesz wywolywala wilka z lasu ?? ;) jakies typy ?? Hehehe ;)

@Ewela2805 co u Was ?? Jak z malutka i Twoim mleczkiem ??

Pisalam do Maji szybki update o dziewuszkach rozpakowanych, ale chyba jest mocno zajeta, bo nic sie nie odzywa. Mam nadzieje, ze z Matim wszystko ok i te plytki juz sie unormowaly.
 
DiTa!!! 3 razy czytałam Twój post, bo nie mogłam skumać czy to żart, czy może sen opisujesz [emoji1] gratulacje kochana!!!! :):)

Dziewczyny, w takim tempie to listopadowe mamy będziemy tylko z nazwy [emoji6]


@ONAONAONA co to za akcja! Kładę się spokój, wstaje- dziecko ..:) GRATULUJĘ!
@springflower Jak się chce karmić, to wszystko jest możliwe. Już opisywałam swoje doświadczenia w tym temacie. Tez miałam wcześniaka- najpierw butelka, potem przez nakładkę, później pierś i tak do 20 miesiąca.
Brzmi optymistycznie [emoji4] dzięki. będziemy próbować, ale nic na sile. Są sprawy ważne i ważniejsze [emoji4]
 
reklama
urodziłam o 4.55 ..jAklrzyjecjalam mialam 3cm a za h już 7 cm ..tym razem parlam 20 min LOL .. miałam epidural w razie konieczności CC ...ale wszystko szybko poszło...chciałam nacięcie

młody zdrów jak ryba ...właśnie się stołuje i stołuje zachlanny.. jeszcze nie zdążyłam go ubrać

3380 i 54cm długi

ljupi że mam to za sobą !!!! trzymam kciuki za Was dziewczyny!!!
Gratulacje Mamuśka [emoji8] zdroweczka dla Was[emoji173]️
Ja rozpakowana[emoji5]

O 2 w nocy miałam swoje twardnienia, ale nie chciały przejść.. wzięłam magnez, i nic. Wzięłam dwie No-spy.. doszło mocne parcie na pęcherz, a w końcu ból dołem brzucha.. myślałam ze to przepowiadające takie silne.. poszłam sie położyć, ale młody zawołał bo miał zapchany nos i wtedy zaczęło mnie bardzo bolec i już z krzyża.... i biegunka. W toalecie już krew, zaden czop. Skurcze co pare minut. Spakowalam rzeczy do torby (bo tylko leżały przygotowane), wydrukowałam świeże wyniki z neta, umyłam sie, obudziłam męża i przyszykowałam mu ciuchy na wyjście synka, ubrałam sie i pojechałyśmy po 4w nocy. Byłam przed 5, pani lekarka powiedziała Ojoj, rozwarcie na 5cm, szybkie usg i niby 3kg, w szyjce niby już na 8[emoji28] tak powiedziała do położnej...
pózniej dwie godziny na porodówce dziwnych skurczy nieregularnych, odejście wód i od razy parte -3 razy popchalam i wylazł [emoji173]️ piękny, bo w wodach siedział do końca [emoji16][emoji8] urodzony o 7.36, SN, 3310 i 55cm miłości [emoji7] niby wcześniak z 36 tygodnia, ale lekarz powiedział, ze ani waga ani stan zdrowia na to nie wskazuje i będzie traktowany normalnie - inaczej pojechałby na obserwacje a tak dali mi go do piersi [emoji173]️

Także ten.. tez sie wepchalam w kolejkę [emoji28]
Szok dnia [emoji44]Ty chyba też miałaś jakiś termin na 30.10, to nie wczesniak, [emoji170] Gratulacje [emoji8] odpoczywacie i cieszcie się soba[emoji7]


Obydwa chłopaki wymiary idealne [emoji7] będą mądre rosly, bo dzisiaj jest dzień nauczyciela[emoji7]
 
Do góry