Igorowelove
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 271
Martwię się o tą nasza Maje nie odzywa się tu, na FB od rana jej nie ma... Mam wielką nadzieję, że poprostu siedzi przy Matim albo odpoczywa...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze ja tez ciągle sprawdzam czy coś napisała.. oby się okazało, że była zajęta synkiem.Martwię się o tą nasza Maje nie odzywa się tu, na FB od rana jej nie ma... Mam wielką nadzieję, że poprostu siedzi przy Matim albo odpoczywa...
Ja też cały czas sprawdzam.... Może się niedługo odezwie, mam nadzieję że wszystko w porządku [emoji120][emoji175]Kurcze ja tez ciągle sprawdzam czy coś napisała.. oby się okazało, że była zajęta synkiem.
Czyli wszystko ok?
To tylko się cieszyć
Poród wywołuje niekoniecznie orgazm, a prostaglandyny zawarte w spermieale to i tak organizm musi być gotowy na poród, bo inaczej zadne wywoływanie nic nie da
Moze popada (i niech popada trochę dla dobra natury!!) i znowu będzie ładnie, w sumkę nie możemy narzekać na pogodę ostatnio
Ja tez musiałam powtórzyćlekarz coś mówił o przeciwciałami czy cos ale raz nie pamiętam, bo to już dawno było, a dwa to tak srednio słuchałam.
Ty już w domu??
@majacyr
Jak sytuacja u ciebie?
Czesc, przeczytalam ze mialas taki sam problem co ja, mianowicie ten glut na papierze, co lekarz powiedzial? Wszystko ok? Ja co chwile dzwonie do niego bo mnie cos niepokoi, tym razem sie sowstrzymalam. Jestem w 8tyg ciazy.Dzień Dobry :-)
@Ewela2805 jak dziś się czujesz? Udało Ci się zasnąć?
Mam nadzieję, że jest z Tobą ktoś bliski, kto Cię wspiera, mąż, mama, przyjaciółka.
Ja dziś w nocy znowu toaleta na dwójkę (nie poznaję własnego organizmu) i znowu wyszedł glut z psiochy. Tum razem tylko taki żółty, bez brązowego zabarwienia. Młody delikatnie się rusza, więc to mnie uspokaja.
@anet88 oszczędzam się i to bardzo, ale no brudem nie zarosne. Mąż też ma mnóstwo rzeczy do zrobienia. Akurat ma dziś wolne więc sporo poogarnia. A jak pracuje to całe dnie go nie ma. Pomalutku trzeba odgruzować, chociaż pobieżnie, żeby było miło się wykąpać [emoji6]
u mnie wszystko ok, o glucie nic mu nie mówiłam, to było dwa tygodnie temu, zapomniałam o tym.Czesc, przeczytalam ze mialas taki sam problem co ja, mianowicie ten glut na papierze, co lekarz powiedzial? Wszystko ok? Ja co chwile dzwonie do niego bo mnie cos niepokoi, tym razem sie sowstrzymalam. Jestem w 8tyg ciazy.