reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Dita_333 zapewne tak jak piszesz zaczyna odłazić czop. Każda kobieta może mieć inny, w sensie zabarwienia. Ja mam bardziej wchodzący w kolor żółty i też co jakiś czas wyłazi kawałeczek glutka. Najbardziej mi dokucza ból GRAŻYNY, jest to bardzo niemiłe uczucie. W środę wizyta i już nie mogę się doczekać.
Zauważyłam też, pochwa jest bardziej miękka i pulchna, jakby nie było 3 razy dziennie wkładam tam palucha...

Mnie jeszcze wczoraj krocze bolało tak, że już myślałam, że zaczynają sie boleści do końca ciazy, które bedą musiała znosić.. [emoji53] ale dzisiaj jak ręka odjął [emoji33]
Nic mnie nie boli, w ogóle... nie wiem, może zestresowalam sie chorobą dziecka [emoji55] ma gorączkę, czerwone gardło i katar, na razie nieduży. Stawiam na grypę albo zapalenie gardła. Coś w tym stylu... jutro do lekarza [emoji53] dawno nie chorował... chyba w zimie [emoji17]

Nie wiem czy Maleńka mi się nie obróciła dupką w dół. Zawsze czułam czkawkę w dole brzucha, a nawet niżej, a od wczoraj czuję prawie pod cyckami, na samej górze brzucha.

Ja czuje czkawkę koło pępka, czasem nawet wyżej a główkę ma na dole, bardzo nisko [emoji5] one już są duże, te nasze bobasy, główka i plecki trochę miejsca zajmują. No i nie leżą na wprost tylko w pozycji embrionalnej [emoji106]
 
reklama
@Dita_333 zdrówka dla Jasia, oby to tylko jakaś drobna wirusówka. Może masz w domu Neo*sine, warto dać młodemu, jeżeli wirus to neo*sine powinno pomóc. Może witaminka C, sok malinowy, herbatka z miodem??
Wiesz ja też mam dni, kiedy tylko brzuszek boli, a raczej tak ciąży jakby kamień ogromny był na dnie brzucha. Wczoraj czułam się bosko (no prawie hheehehe) a dziś tak mi daje czadu, tak tam grzebie w grażynie, że ciężko z bólu wytrzymać. Ale już bliżej jak dalej. Ciut więcej jak miesiąc do przewidywanego terminu porodu :)
 
@Weronikakrz co u Ciebie? Jak samopoczucie, skurcze na razie nie dokuczają?
A dzis pochodzilam troche po centrum i teraz odpoczywam narazie odpouscilo ale wylecialo troche sluzu moze kawalek czopa niewiem bo przy corce odchodzil mi przed samym porodem a przy synu wogole
A powiedz mi jak wygladaly twoje porody ? I nastawiasz sie na szybsza akcje bo my we trzy chyba ty ja i maja mamy w ten sam dzien termin moze nam sie uda urodzic w ten sam dzien [emoji3]
 
A dzis pochodzilam troche po centrum i teraz odpoczywam narazie odpouscilo ale wylecialo troche sluzu moze kawalek czopa niewiem bo przy corce odchodzil mi przed samym porodem a przy synu wogole
A powiedz mi jak wygladaly twoje porody ? I nastawiasz sie na szybsza akcje bo my we trzy chyba ty ja i maja mamy w ten sam dzien termin moze nam sie uda urodzic w ten sam dzien [emoji3]
Szczerze to na nic się nie nastawiam. Owszem mam cichą nadzieję, że skoro to będzie trzeci poród to pójdzie szybko ale to tylko nadzieja [emoji6]
Pierwszy poród długi, ale nie było jakiejś tragedii. Nacieli mnie. W miarę szybko doszłam do siebie.
Drugi poród szybciej, wody w domu mi odeszły, a że były zielone to szybko do szpitala.
Tam boski masaż szyjki, lewatywa, zastrzyk w dupala na przyspieszenie akcji i poszło. Ciężko było mi wypchać Antosia, bo był owinięty pępowiną, ale udało się [emoji6]
Bardzo bym chciała aby w szpitalu spędzić jak najmniej czasu, czyli pojechać już przy bardzo regularnych skurczach. Marzę też o tym by szybko dojść do siebie tak jak poprzednio. Ale nie nastawiam się, bo nie chcę się rozczarować [emoji16][emoji16][emoji16]
Jeszcze 2 tygodnie i będzie bezpiecznie, można rodzić [emoji16]
 
@Balonsbalons super Wam to wyszło, zaradne babeczki jesteście [emoji4]

@Ewela2805 35 tydzień juz blisko, skoro lekarze mówią ze będzie w porządku to będzie. Niedługo będziesz tulić córeczkę [emoji4]

@ONAONAONA o tez miałaś imprezkę wczoraj [emoji3] ja mam tak samo z ta zgagą i wczoraj byłam w restauracji, później w domu też jadłam dużo różności i nic się nie działo a innym razem nawet po lekkim śniadaniu jest [emoji848]

I dZis lekka miałam znów po owsiance! haha rozbraja mnie to

Hahah [emoji16] chyba chcieli Ciebie znajomi uszczęśliwić sadzając ją obok Ciebie [emoji16][emoji16][emoji16] ja też jak mogę to unikam tego tematu [emoji23] bo ileż można [emoji23] wystarczy mi takich rozmów z przyjaciółką, bo w sumie dla niej inne tematy niż ciąża i dziecko przestały istnieć [emoji23]

Dita, straszna lipa z tą wodą [emoji15]

już już drugi raz mnie tak zAlatwili oO hehe
ja wiem że mozna być podekscytowanym ale nie stawiałam swoich znajomych w takiej sytuacji by 3 h tylko jeden temat oO



@Dita_333 zapewne tak jak piszesz zaczyna odłazić czop. Każda kobieta może mieć inny, w sensie zabarwienia. Ja mam bardziej wchodzący w kolor żółty i też co jakiś czas wyłazi kawałeczek glutka. Najbardziej mi dokucza ból GRAŻYNY, jest to bardzo niemiłe uczucie. W środę wizyta i już nie mogę się doczekać.
Zauważyłam też, pochwa jest bardziej miękka i pulchna, jakby nie było 3 razy dziennie wkładam tam palucha...

mozE być i przezroczysty . ja akurat miałam mętny żółtawy lekko

kurde i ja to nie wiem jaka jestem w środku bo paluch tam nie wkładam haha także nie wiem ... z resztą i tak mi ciezko sięgnąć by się podetrzeć a co dopiero .... ehhhh


napisałam to wcześniej a wysyłam teraz hehe


i też byłam na zakupach dziś ale syn mnie woził bo siedziałam w wózku:p tak to ja mogę wychodzić z domu:p

u mnie głowa młodego wciśnięta na dole jest a jak czka to skacze górna część brzucha takze dzieciaczki już duże i nie trzeba odczuwać jej tylko na samym dole... czasem czka tak że od dołu najwyraźniej czuję
 
@Balonsbalons i super że daliście radę, ale dzisiaj już czas na odpoczynek [emoji4]
No patrz, a ja też zaczęłam rzodkiewki na pęczki wcinać [emoji23] dlatego mnie tak pędzi [emoji16][emoji16]

@Dzidzi bobo ja ćwiczę, kręcę kolka biodrami stojąc lub na piłce a później ćwiczę podwijanie bioder pod siebie polecam, fajnie rozluźnia. Dodatkowo możesz oprzeć się o fotel lub kanapę plecami i unosić bioderka do góry.
Chetnie skorzytam z twoich rad [emoji16]
 
reklama
@Dzidzi bobo a próbowałaś z większą poduszką? Ja na początku wkładałam małą między kolana a teraz już dużą i ból mi tak nie doskwiera.
@Balonsbalons Super kolor :) jednak co dwie baby to nie chłop. Swego czasu ze szwagierką byłyśmy zdane tylko na siebie (nasi mężowie pracowali za granicą) i jedna drugiej pomagała i lepiej nam to szło niz naszym chłopakom. Skręcanie mebli, malowanie, rąbanie drzewa. Nie było rzeczy niemożliwych dla nas, a śmiechu zawsze co niemiara :D
Probowalam jest ulga ale nie na dlugo [emoji52]
 
Do góry