Listopadowe mamy 2018

[Dzidzi bobo]

Dzien dobry
I znow od kilku dni ten bol i zawroty glowy [emoji21] leze w lozku bo starch sie gdzie kolwiek ruszyc. 9.10 mam uzg ostatnie juz chyba ze przed porodem mi w szpitalu zrobia jeszcze. Dziewczyny powiedzcie mi gdyby udalo sie mniej wiecej w terminie urodzic np ma na 8 grudnia to moge np 5-6 isc do szpitala ? Zawsze jest ten lekarz na miejscu wrazie porodu. Pamietam jaka byla panika z pierwszym dzieckiem jak mi zaczely wody odchodzic [emoji38][emoji38] tesc mnie wiozl do szpitala maz jak poparzony wyszedl z pracy i jeszcze niezly napiwek dal taksowkarzowi wylecial z taxi i wsiadl do nas do auta. Kurcze boje sie ze bedzie podobnie maz w pracy syn w szkole a ja sama w domu i zacznie sie to bede po pogotowie musiala zadzwonic... Jest stres jest duzo stresu zwiazanego z porodem taka ciekawosc mnie zżera...

 

[Mirakulum]

Och, dziewczyno ale miałaś przeżycia!![emoji53] dobrze, że jest wszystko ok, Mati miał dzień leniwca i co zrobisz?[emoji85]
Mi mój gin nic nie mówił o liczeniu ruchow, co wizytę tylko pyta się jak ruchy i zawsze mu mowię, że nie narzekam i że mógłby mnie pooszczędzać trochę. Moze dlatego..
A ciebie może uspokoi jak zaczniesz liczyć, bo będziesz mieć nad tym kontrole i będziesz widzieć ile tych ruchow masz [emoji106][emoji5]



Powiem ci, że jak jestes podziebiona, a przede wszystkim masz kaszel to naprawdę dobrze byłoby gdyby córeczka poczekała z wyjściem jak wyzdrowiejesz.. Taki kaszel w połogu, gdy niewiadomo jak będziesz sie czuła tam na dole.. i w ogole z malutka na ręku.... Nie, nie... zdecydowanie to nie jest czas na poród [emoji28] popertraktuj z dzieckiem, żeby sobie jeszcze posiedziała w brzuchu[emoji16]
A jak dzisiaj skurcze? Potrzebna kroplówka?



Dobrze masz ustawioną tę dietę, że chudniesz? Nie jesteś na niej głodna?
W każdym razie nie sądzę, że twój spadek wagi miał wpływ na wagę synka. Lekarz sprawdził przepływy? Bo to jest wazne...
Kciukam, by na następnej wizycie ładnie przybrał [emoji106][emoji5]


A wygodne to łóżko synka? [emoji23][emoji85]



Może masz już te przepowiadające bóle, one chyba mogą być bolesne. Ale najważniejsze, że córeczka zdrowa i ładnie rośnie [emoji106]ale terminu porodu ci nie przesunęli?? Po prostu jest duża i tyle [emoji16]
Aha, No i szyjkę masz ładna, twarda i zamkniętą, wiec te skurcze niegroźne są [emoji106]


A z tą lewoskrętną witamina C to nie jest taki pic na wodę? Żeby po prostu więcej za nią zapłacić? Tak czytałam jakieś artykuły w necie i znajoma mi mówiła, ale nie jestem lekarzem.. Ale ponoć to prawoskrętna, zwykła jest dobra?
Link do: Witamina C LEWOSKRĘTNA jest najlepsza? Właściwości witaminy C lewoskrętnej




Mi chyba nawet w apce napisali, że od któregoś tygodnia, chyba 34 albo 33 dziecko zaczyna sie ruszać o stałych już porach i moze mu tak zostać[emoji848] czyli jak spi w nocy to niech spi!![emoji23] mój budzi sie zawsze koło 6.30, normalnie prawie z zegarkiem w ręku [emoji23] oczywiście mnie tez budzi ale co zrobię [emoji28]i ma tez tak miedzy 23a 24 w nocy... pory karmienia [emoji23] ale cos brakuje w srodku jakieś pobudki... ale moze jestem tak kaput ze śpię jak zabita [emoji85][emoji23][emoji16]

tak właśnie. Nasze dzidzię już na etapie 'noworodek' są więc i sen się wydłuża.. staje się głębszy ..podobnież śnią... takZe też zauważyłam że czasem hałas mojego nie wybudza bo zasnął po wcześniej aktywności ... i to mocno ale wiem że był aktywny i teraz odpoczywa hehe

Majacyr że wiesz że po prostu mocno spał

 

[Mirakulum]

Dzien dobry
I znow od kilku dni ten bol i zawroty glowy [emoji21] leze w lozku bo starch sie gdzie kolwiek ruszyc. 9.10 mam uzg ostatnie juz chyba ze przed porodem mi w szpitalu zrobia jeszcze. Dziewczyny powiedzcie mi gdyby udalo sie mniej wiecej w terminie urodzic np ma na 8 grudnia to moge np 5-6 isc do szpitala ? Zawsze jest ten lekarz na miejscu wrazie porodu. Pamietam jaka byla panika z pierwszym dzieckiem jak mi zaczely wody odchodzic [emoji38][emoji38] tesc mnie wiozl do szpitala maz jak poparzony wyszedl z pracy i jeszcze niezly napiwek dal taksowkarzowi wylecial z taxi i wsiadl do nas do auta. Kurcze boje sie ze bedzie podobnie maz w pracy syn w szkole a ja sama w domu i zacznie sie to bede po pogotowie musiala zadzwonic... Jest stres jest duzo stresu zwiazanego z porodem taka ciekawosc mnie zżera...

raczej przyjmą Cię z oznakami rozpoczynającego się porodu ;( wydaje mi się że bez tego odeślą cię do domu.
tym razem nie musi być tak samo może zacząć się całkowicie inaczej i może wszystko się zgra

 

[Dita_333]

Dzien dobry
I znow od kilku dni ten bol i zawroty glowy [emoji21] leze w lozku bo starch sie gdzie kolwiek ruszyc. 9.10 mam uzg ostatnie juz chyba ze przed porodem mi w szpitalu zrobia jeszcze. Dziewczyny powiedzcie mi gdyby udalo sie mniej wiecej w terminie urodzic np ma na 8 grudnia to moge np 5-6 isc do szpitala ? Zawsze jest ten lekarz na miejscu wrazie porodu. Pamietam jaka byla panika z pierwszym dzieckiem jak mi zaczely wody odchodzic [emoji38][emoji38] tesc mnie wiozl do szpitala maz jak poparzony wyszedl z pracy i jeszcze niezly napiwek dal taksowkarzowi wylecial z taxi i wsiadl do nas do auta. Kurcze boje sie ze bedzie podobnie maz w pracy syn w szkole a ja sama w domu i zacznie sie to bede po pogotowie musiala zadzwonic... Jest stres jest duzo stresu zwiazanego z porodem taka ciekawosc mnie zżera...

Nie wiem szczerze mówiąc... mój gin kładzie do szpitala pare dni po terminie... a wcześniej to chyba jak cos sie dzieje... a na kiedy masz termin z karty ciąży? Bo jakbyś miała listopadowy to w grudniu niby bys była „po terminie” i mogłabyś leżeć już na patologii..
Ja odwrotnie... mam nadzieję, ze na patologie nie trafie [emoji53] tylko poród, 3doby i do domu [emoji28]
U mnie nawet jak max będzie w pracy to blisko mam - teścia, szwagra z siostra, drugiego szwagra i... w ostateczności mam 5minut do pracy - wchodzę i mowię kto mnie zawiezie bo rodzę [emoji23][emoji16][emoji85] a tam sami kierowcy, w tym przyjaciółka [emoji85] a mąż by tylko dojechał z pracy [emoji106][emoji5]
Oczywiście z tymi koleżankami i kolegami z pracy to ostateczna ostateczność[emoji33][emoji85]ale zawsze jakaś jest wiec głowa spokojniejsza [emoji16]

Dziękuję [emoji4] byk [emoji750]

Ja tez [emoji106][emoji243] tyle że kwietniowy [emoji16][emoji106]

 

[Tyna_88]

Właśnie wróciłam ze szpitala.
Dziś młody pobił rekord w nieruszaniu się.
W sumie może 4 razy go czułam i to tylko takie wypychanki w ciągu całego dnia. Nawet po słodkim i wieczorem kiedy zawsze się odzywa tak dziś od 18ej nic.
Przed samą północą pojechałam do szpitala. Zanim mnie lekarz zobaczył to położna mnie zawołała sprawdzić tętno.
Przyłożyła głowice i nic nie było słychać.
Ale zmieniła ułożenie i usłyszałam bicie serca.
Popłakałam się
Gin kazał mnie podłączyć pod ktg.
Skurczy 0 za to młody przez pół godziny 4 razy się ruszył[emoji7][emoji1]
Chcieli mnie na obserwacji zostawić, ale w domu mogę się obserwować.
Dali mi kartę ruchów i kazał liczyć, żeby było od 9 do 21ej 10 ruchów to jest ok.
Jak mniej to zapisywać pod dniem i pokazać u swojego gina.
Syn ze mną pojechał i było mi raźniej.
Spróbuję zasnąć, choć głowę mam pełną emocji.

Ale miałaś stresa... Biedna. Dobrze, że wszystko okazało się być w porządku. Mój lekarz mówi tak jak Ci powiedzieli na IP - 10 ruchów w ciągu dnia. Widzę, że są różne wersje, ale ja się trzymam tej

Edyto, możesz mi zmienić wiek na pierwszej stronce Już od dzisiaj 22lata
Maju, w segregatorze Mamyginekolog jest informacja, żeby tych ruchów było 10 na godzinę. Może z racji tego, że Twój Młodzieniec i tak rusza się niewiele to zalecili Ci, żebyś liczyła czy w ogóle coś tam jakoś go czuć? No i współczuję tego stresu, bo sama zawsze się stresuje jak Mała się od rana nie rusza...

Miłego Dnia Wam wszystkim życzę i żeby przebiegał bez zmartwień!
Ja sobie dzisiaj zamówiłam 1,6kg torta na 6osób w domu, więc będzie urodzinowe obżarstwo hahah Tort o smaku Milki!

Wszystkiego najlepszego i smacznego tortu

 

[Mama Zuzi i Antosia]

@Weronika00 Wszystkiego najlepszego, szybkiego i szczęśliwego rozwiązania
@Dita_333 Antoś śpi na wersalce, więc nie było tragedii, aczkolwiek z nim na niej spać nie mogę, za mało miejsca dla dwojga-dupsko się przyzwyczaiła do dużego materaca
@Dzidzi bobo Nie stresuj się, przecież to się nie zaczyna tak jak w filmach, czyli nagle ostre skurcze, że się ustać nie da. Mało jest takich akcji, że dzieją się bardzo szybko. Luzik heheheh wiem wiem-łatwo powiedzieć
Pogotowie wezwiesz i będzie dobrze, nie ma co się tym stresować. To inne czasy, jak wtedy gdy nasze mamy rodziły czy babcie. Teraz jest dużo łatwiej dotrzeć gdziekolwiek.

 

[Góraleczka89]

Znacie jakiś domowy sposób na kaszel? Taki duszący... Syrop z cebuli nie pomaga, a kaszel mam taki że mam wrażenie że płuca wypluje którymś razem [emoji85]

Zaparz sobie dwie łyżeczki majeranku[emoji4] zdrowka[emoji847]

 

[Igorowelove]

Zaparz sobie dwie łyżeczki majeranku[emoji4] zdrowka[emoji847]

Do picia?

 

[Góraleczka89]

Do picia?

Tak do picia, 10 minut parzysz po przykrciem, odcedzasz majeranek i pijesz sam napar. Ja nie pamiętam kiedy miałam kaszel, ale u syna od zerówki tylko tak lecze kaszel[emoji4] skutecznie[emoji4]

 

[majacyr]

@Dita tak szczerze to jak jest napisane lewoskrętna to jest 2x droższa niż normalnie.
A de facto to ja tam różnicy nie widzę.
Tutaj fragment :"
Stąd nie istnieje coś takiego jak lewoskrętna, czy też prawoskrętna witamina C, a całe zamieszanie wokół witaminy dotyczy pomieszania pojęć skręcalności optycznej i izometrii przestrzennej. Z punktu widzenia chemii wszystko jest jasne, a cały mit witaminy lewoskrętnej został wymyślony na gruncie niewiedzy i potrzeb marketingu. Każda witamina C działa dokładnie tak samo i nie ma “żadnej” lepszej witaminy."

Odsyłam do artykułu
Link do: Witamina C „lewoskrętna” - fakty i mity - Poradnik Apteki Gemini