reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

A co to znaczy, że nie ma miejsc na zajęcia przygotowujące? To jakaś szkoła - zajęcia przedkomunijne? [emoji848]

A co do brzucha i przeorania... mowilam - geny[emoji16] smarowanie pewnie też, ale niektóre smarują i mają brzuch w rozstępach, niektóre nie smarują i też mają, a niektóre nie mają- obojętnie czy smarują się czy nie [emoji5] ja przyznaję siè, że bez bicia, że jakoś się tym nie przejmuję.. znowu zakładam podświadomie, że skoro po 1.ciąży nic mi nie wyszło, to teraz może też tak będzie.. się okaże.
A geny niekoniecznie po mamie można odziedziczyć w tej kwestii.. może być po babci czy ciotce, albo id strony ojca... Tak myślę[emoji848]

Ja mam przeorany, nie lubię go. Ale mam zamiar doprowadzic sie do porządku dziennego po ciazy i zrobić tak by wygladal jak najlepiej będzie mógł w swojej sytuacji. Jestem zdania ze to geny ;) Kolezanka urodziła dwóch chłopców ponad 4 kg przytyla w każdej ciazy po 40kg i ma ciało jak marzenie ;)
 
reklama
Ja tez na odwrót. Do tego znowu schudłam. No ale u mnie dochodzi cukrzyca ciążowa.

W ogóle dobija mnie, ze te moje wszystkie problemy wynikają najprawdopodobniej z niezdiagnoziwanej na pierwszym badaniu cukrzycy. Moja poprzednia lekarka olała wynik glukozy nie kierując na krzywa. A ja nieświadoma jadłam owoce na kilogramy...

Dziewczyny, które maja już dzieci- czy ubrania takie typowo do karmienia się przydają czy szkoda kasy? W sensie bluzki/ sukienki z rozcięciami?


Ja też chudne... Rano to nawet brzuszek ledwie widać ... W ogole to mam nadzieje że zaraz po porodzie te cukry przestana byc utrapieniem
 
Co do karmienia to ja nie chce by ktos byl kolomnie jak karmie poprostu . nie kupuje ciuchów do karmienia bo sa obleśne wieśniackie bez stylu:) zeby to jeszcze jakos sie prezentowalo ale chyba w raz z mysla o funkcjonalności takich ciuchow zapomnieli o wyglądzie. Kupuje staniki do karmienia a reszta to tak jesli uda mi sie z laktacja to poprostu dokupujac cos nowego do szafy bede miala na mysli cos co bedzie mozna rozpiać
 
Cześć Dziewczyny,

Ja zamierzam kupić kilka pieknych bluzek z firm typu Granatovo czy Nubee i mam też sporo sukienek kopertowych, które wydaje mi sie, że sprawdza sie idealnie.
Ja zamierzam karmic wszedzie, jesli maly bedzie glodny, wiec chetnie zainwestuje w cos, dzieki czemu zboczency sie nie beda patrzec [emoji23]

U mnie male urwanie glowy wiec bede sie teraz rzadziej odzywac - maz zaczyna swoj zyciowy projekt jutro i bede musiala troche go powspierac [emoji4]

Sciskam Was mocno, oszczedzajcie sily i duzo odpoczywajcie [emoji8]
 
@Pauliska757 mnie może nie tak szybko ale w ostatnim czasie też mi się skróciła szyjka z 40mmdo 35mm.
Na tym etapie ciąży może się skracać, oby nie za szybko.
Jak trzeba leżeć to trzeba.

@ Springflower nie kupowałam specjalnie ciuchów do karmienia, choć też i nie było takiego wybory jak teraz.
Wybierałam rozpinane koszule ale teraz chcę kupić sukienki jedną obczaiłam na bon prix i tą na suwak co Nicola dostała bym chciała zamówić, choć trochę kosztuje.
Podstawą dla mnie staniki do karmienia, które muszę gdzieś znaleźć.
Tak rzadko chodzę, że nie wiem gdzie co jest.
Zamknęli u nas sklep z bielizną w przystępnej cenie, w którym kiedyś kupowałam.
Do brafiterek nie mam zaufania ani to nie na mój portfel.
Najlepiej mi się sprawdzały takie miękkie, w których można spać.

Nigdy nie miałam problemu z karmieniem, karmiłam wszędzie i nie zakrywałam się bardzo.
Bardziej teraz jest nagonka, że to nieestetyczne, że trzeba się zakrywać.
Pierwsze dziecko urodziłam mając 20 lat i szybko się przekonałam do karmienia na żądanie wszędzie.

Capture%2B_2018-09-16-10-37-35.jpg
Capture%2B_2018-09-16-10-36-51.jpg
 

Załączniki

  • Capture%2B_2018-09-16-10-37-35.jpg
    Capture%2B_2018-09-16-10-37-35.jpg
    70,6 KB · Wyświetleń: 378
  • Capture%2B_2018-09-16-10-36-51.jpg
    Capture%2B_2018-09-16-10-36-51.jpg
    56 KB · Wyświetleń: 380
Cześć mamuśki. Termin mam na 25 listopada. Przebieg ciąży do tej pory byl prawidlowy, wyniki wzorcowe, synek rośnie. W 26tc dowiedzialam się że skraca mi się szyjka macicy (29mm) Na wizycie w poniedzialek (29tc) bylo juz 26mm. Zalecone lezenie, biore luteine i duphaston. W poniedzialek kolejna wizyta, jednak boje sie ze dostane skierowanie do szpitala :( Czy ktoras z was ma podobna sytuacje z szyjka?

Hej :) U mnie też wykryto w 28tc skróconą szyjkę, ale wtedy miałam już tylko 15mm. Obecnie już od 4 tygodni leżę, mam założony pessar i mam nadzieję, że wytrwam jeszcze chociaż jeden miesiąc. Jest cały temat założony z tym problemem, dołącz tam do nas. :)

Link do: Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ale tak ogólnie dodam jeszcze, że 29mm a 26mm to może być błąd pomiarowy. U mnie z dnia na dzień potrafiła być różnica nawet 7mm, w zaleznosci od lekarza i sprzętu.
Poza tym szyjka 26mm nie jest taka zła - norma jest od 25mm :) Ale zawsze lepiej dmuchać na zimne :)
 
Ostatnia edycja:
Ja tam nie mam problemu z karmieniem publicznym, raczej siedząc przy stole ze znajomymi nie będę wyciągać piersi, ale przejść na drugi koniec pokoju na kanapę siąść boczkiem czemu nie? Pytałam męża co on na to i generalnie jemu to nie przeszkadza, ale wie ze niektórych to krępuje wiec nie robiłabym tego tak wiecie wprost na oczach. Jak dziecko nie będzie mogło się skupić to wiadomo, wio do innego pokoju. Nie uważam tez za nieuprzejme np powiedzenie „hej musze dzieciaki nakarmić, jak chcecie to przejdźcie do kuchni czy do innego pokoju czy coś” i dać kumplom możliwość ewakuacji bez poczucia ze musza tu udowadniać, ze są jacyś mega postępowi jak nie czuja się z tym ok.
 
Ja tam zamierzam karmić wszędzie, ale wiadomo, że jak będę w domu albo podczas jakiś świąt u rodziny to będę wolała robić to w oddzielnym pokoju. Po pierwsze żeby samej mieć spokój, a po drugie że niektórych faktycznie może to krępować (np młodszych kuzynów :p)
Ubrania specjalnie do karmienia zamierzam jakieś kupić, czasami będą sytuacje że nie będę mogła wyjść do innego pomieszczenia np przychodnia, kawiarnia, restauracja :)
Przeraża mnie tylko, że te wszystkie ubrania do karmienia są takie drogie... A jeśli są tanie to kiczowate... Może znacie jakieś sklepy gdzie można kupić coś ładnego i w rozsądnej cenie?
 
reklama
A ja boję sie trzeciego babka, bo widzę jak te dwa diably dokazuja ...

Obawy też mam [emoji5] nawet dużo... ale u mnie różnica wieku będzie 6 lat, ponadto mój syn jest bardzo uczuciowy, nawet jak będzie zazdrosny to nie w jego charakterze lezy jakaś złośliwość czy cos w tym stylu.. Będę sie starała go angażować, żeby nie poczuł się odrzucony..Zobaczymy.. Poza tym nie ukrywam, że ten rok w domu to dla mnie też nowość i myślę, że w związku z tym łatwiej mi będzie ten pierwszy rok życia z bobasem i starszym ogarnąć [emoji106] nie mam pojęcia jak to jest z dziećmi z mniejszą różnicą wieku [emoji85] pewnie początki ciężkie, ale pózniej wspólna zabawa i jakoś leci [emoji5][emoji106] u mnie to jak wychowywanie dwóch jedynaków pod rząd będzie Haha [emoji23]

@Pauliska757 mnie może nie tak szybko ale w ostatnim czasie też mi się skróciła szyjka z 40mmdo 35mm.
Na tym etapie ciąży może się skracać, oby nie za szybko.
Jak trzeba leżeć to trzeba.

@ Springflower nie kupowałam specjalnie ciuchów do karmienia, choć też i nie było takiego wybory jak teraz.
Wybierałam rozpinane koszule ale teraz chcę kupić sukienki jedną obczaiłam na bon prix i tą na suwak co Nicola dostała bym chciała zamówić, choć trochę kosztuje.
Podstawą dla mnie staniki do karmienia, które muszę gdzieś znaleźć.
Tak rzadko chodzę, że nie wiem gdzie co jest.
Zamknęli u nas sklep z bielizną w przystępnej cenie, w którym kiedyś kupowałam.
Do brafiterek nie mam zaufania ani to nie na mój portfel.
Najlepiej mi się sprawdzały takie miękkie, w których można spać.

Nigdy nie miałam problemu z karmieniem, karmiłam wszędzie i nie zakrywałam się bardzo.
Bardziej teraz jest nagonka, że to nieestetyczne, że trzeba się zakrywać.
Pierwsze dziecko urodziłam mając 20 lat i szybko się przekonałam do karmienia na żądanie wszędzie.

Zobacz załącznik 898573Zobacz załącznik 898574

Szyjka 3,5cm to piękna szyjka!! [emoji123] szczególnie na tym etapie ciąży [emoji106]
Co do karmienia to myślę odwrotnie - wcześniej każdy robił jak uważał, a teraz przez te akcje wspierające karmienie, plakaty, filmiki na fejsie itd.obudzily się trolle...i stad wojna. A wg mnie każda robi jak uważa i nie ma co krytykować, że jedna woli sie zasłonić czy wyjsć, a drugiej nie przeszkadza karmienie w towarzystwie.
Ja w swoim otoczeniu spotkałam sie tylko z opcją albo wychodzenia do innego pokoju albo zasłaniana np.pieluszką. Raz nad morzem widziałam taką kobietę co przy stole z rodziną i znajomymi karmiła dziecko i sie w ogole nie zakrywała, a dziecko takie większe było, chodzące, wiec z rok miało. Nie ukrywam, że miałam mieszane uczucia, sama nie wiem czemu... wiec po prostu usiadłam tak, żeby nie patrzeć i już [emoji16]
 
Do góry