reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Mozna tez na noc namoczyc w letniej ale nie cieplej wodzie z proszkiem do pieczenia i rano wyprac. A na przyszlosc polecam dawac chusteczki wylapujace kolor. Nawet w biedrze sa z OXY i daja rade, z tym, ze przy intensywnych kolorach trzeba dac 3 a czasem i 4. Ale cenowo sa spoko w porównaniu do innych.

Też ich używam [emoji106] bardzo przydatne i nie muszę się bać, że coś zafarbuje[emoji5]
 
reklama
Cześć mamuśki. Termin mam na 25 listopada. Przebieg ciąży do tej pory byl prawidlowy, wyniki wzorcowe, synek rośnie. W 26tc dowiedzialam się że skraca mi się szyjka macicy (29mm) Na wizycie w poniedzialek (29tc) bylo juz 26mm. Zalecone lezenie, biore luteine i duphaston. W poniedzialek kolejna wizyta, jednak boje sie ze dostane skierowanie do szpitala :( Czy ktoras z was ma podobna sytuacje z szyjka?
 
A u mnie na odwrót.. Przez całą ciążę jadłam za dwóch i to naprawdę (do obiadu 2 duże schabowe, na kanapki tyle czekolady że taka sama warstwa na grubość co chleba i wogule [emoji23]) A teraz nie mam zbytnio apetytu.. Prócz z rana jak tylko się obudzę..
Ja tez na odwrót. Do tego znowu schudłam. No ale u mnie dochodzi cukrzyca ciążowa.

W ogóle dobija mnie, ze te moje wszystkie problemy wynikają najprawdopodobniej z niezdiagnoziwanej na pierwszym badaniu cukrzycy. Moja poprzednia lekarka olała wynik glukozy nie kierując na krzywa. A ja nieświadoma jadłam owoce na kilogramy...

Dziewczyny, które maja już dzieci- czy ubrania takie typowo do karmienia się przydają czy szkoda kasy? W sensie bluzki/ sukienki z rozcięciami?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, które maja już dzieci- czy ubrania takie typowo do karmienia się przydają czy szkoda kasy? W sensie bluzki/ sukienki z rozcięciami?

Nie bardzo [emoji14] teraz mam dwie bluzki ale tylko dlatego, że dostałam w spadku po siostrze [emoji14] Nie karmiłam małego ani w miejscach publicznych ani w towarzystwie, jak byłam np u teściowej to wychodziłam do innego pokoju i bluzkę do góry podciągałam. Jedynie na chrzest miałam sukienkę z łatwym dostępem do mleczarni :)
 
Ja tez na odwrót. Do tego znowu schudłam. No ale u mnie dochodzi cukrzyca ciążowa.

W ogóle dobija mnie, ze te moje wszystkie problemy wynikają najprawdopodobniej z niezdiagnoziwanej na pierwszym badaniu cukrzycy. Moja poprzednia lekarka olała wynik glukozy nie kierując na krzywa. A ja nieświadoma jadłam owoce na kilogramy...

Dziewczyny, które maja już dzieci- czy ubrania takie typowo do karmienia się przydają czy szkoda kasy? W sensie bluzki/ sukienki z rozcięciami?

Ja ich nie używałam, właściwie nie wiem dlaczego.
 
reklama
Nie bardzo [emoji14] teraz mam dwie bluzki ale tylko dlatego, że dostałam w spadku po siostrze [emoji14] Nie karmiłam małego ani w miejscach publicznych ani w towarzystwie, jak byłam np u teściowej to wychodziłam do innego pokoju i bluzkę do góry podciągałam. Jedynie na chrzest miałam sukienkę z łatwym dostępem do mleczarni :)

Ooooo bratnią dusza odnośnie karmienia, ja karmilam tylko przy mężu, tyle że on się nie gapił, bo pewnie i on by mnie krępował. A kiedy z dzieckiem wyszłam do innego pokoju żeby go nakarmic usłyszałam "no wiesz! Pierwszy raz z czymś takim się spotykam, dziwna jestes" stwierdziłam że może i dziwna ale to moje piersi i nie mam ochoty żeby ktokolwiek je ogladal. Od tamtego czasu nic wiecej nie usłyszałam i nadal wychodzialam. Odnoszę wrażenie ze "gapie" dają sobie dziwne prawo do piersi matek karmiących. Ja rozumiem że ktoś może nie mieć z tym problemu i nigdy mnie to nie razilo, ale nie kazda mama karmiąca go nie ma i piersi nie chce pokazywać.
To się rozpisalam ;)
 
Do góry