Dziewczyny, wszystkim z twardniejacymi brzuchami nakazuje odpoczynek! Bezwzględnie! Większość z nas ma partnerow, którzy tez mogą poogarniac dom i wyprawkę, nie jesteśmy niezastąpione. Można tez poprosić mamę/ koleżankę. Zawsze ktoś pomoże. Mamy zaawansowane ciaze, wiec korzystajmy z naszych przywilejów.
Pisałam już na prywatnym- jestem w domciu, zamieniłam łóżko szpitalne na domowe
brzuch ciagle kamień, trochę mnie to martwi, ale skurcze póki co nie bolą. (Tylko szpitalu na ktg miałam nawet 100 i tego nie czułam...)
Dzięki za wypisanie listy do szpitala. Nam na szkole rodzenia tez radzili 2 torby, porodowa i większa na później. Teraz wiem jak to rozłożyć