reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Jeśli chodzi o te rzeczy do dwóch toreb do szpitala, które nam polecali na szkole rodzenia to taki full wypas :D

Torba mniejsza - na porodówkę
* koszula do porodu + cienki szlafrok
* Ręcznik + żel pod prysznic o przyjemnym zapachu (łagodzenie skurczy pod prysznicem)
* Klapki
* Dla dziecka: czapeczka, pajacyk, bodziak, kaftanik, skarpetki, niedrapki, czapeczka, jeden pampers
* Tetra
* Woda do picia, cukierki miętowe
* Jedzenie dla męża :D

Torba większa - na oddział
* Koszula nocna
* Majtki siateczkowe
* Podpaski
* Podkłady poporodowe
* Koło ratunkowe - to taka poduszka z otworem w środku, żeby po porodzie jak sie miało nacinane krocze to mozna bylo usiasc :) Moze to byc tez zwykle dmuchane koło do pływania
* Nakładki na deskę sedesową
* Muszle/kapturki na piersi + lanolina 100%
* Biustonosz do karmienia
* Wkładki laktacyjne
* Paczka pampersów
* Chusteczki mokre
* Tetra x4
* Ubranka dla dziecka: kaftanik x4, pajacyk x3, body x3, niedrapki, skarpetki, czapeczka
* Maść ochronna na pośladki
* Sztućce, kubek (z własnego doswiadczenia z pobytu w szpitalu proponuje zabrac tez sól, pieprz i cukier jeśli ktoś słodzi)
* Kosmetyki: do kąpieli i okolic intymnych polecali zwykle szare mydło, pasta, szczoteczka, szampon, szczotka do włosów
* Ładowarka do telefonu


Na pierwszy rzut oka wydaje się tego wszystkiego strasznie dużo... Może doświadczone mamy powiedzą czy coś jest może zbędne, albo coś jeszcze koniecznie trzeba dodać? :)
 
reklama
Jeśli chodzi o te rzeczy do dwóch toreb do szpitala, które nam polecali na szkole rodzenia to taki full wypas :D

Torba mniejsza - na porodówkę
* koszula do porodu + cienki szlafrok
* Ręcznik + żel pod prysznic o przyjemnym zapachu (łagodzenie skurczy pod prysznicem)
* Klapki
* Dla dziecka: czapeczka, pajacyk, bodziak, kaftanik, skarpetki, niedrapki, czapeczka, jeden pampers
* Tetra
* Woda do picia, cukierki miętowe
* Jedzenie dla męża :D

Torba większa - na oddział
* Koszula nocna
* Majtki siateczkowe
* Podpaski
* Podkłady poporodowe
* Koło ratunkowe - to taka poduszka z otworem w środku, żeby po porodzie jak sie miało nacinane krocze to mozna bylo usiasc :) Moze to byc tez zwykle dmuchane koło do pływania
* Nakładki na deskę sedesową
* Muszle/kapturki na piersi + lanolina 100%
* Biustonosz do karmienia
* Wkładki laktacyjne
* Paczka pampersów
* Chusteczki mokre
* Tetra x4
* Ubranka dla dziecka: kaftanik x4, pajacyk x3, body x3, niedrapki, skarpetki, czapeczka
* Maść ochronna na pośladki
* Sztućce, kubek (z własnego doswiadczenia z pobytu w szpitalu proponuje zabrac tez sól, pieprz i cukier jeśli ktoś słodzi)
* Kosmetyki: do kąpieli i okolic intymnych polecali zwykle szare mydło, pasta, szczoteczka, szampon, szczotka do włosów
* Ładowarka do telefonu


Na pierwszy rzut oka wydaje się tego wszystkiego strasznie dużo... Może doświadczone mamy powiedzą czy coś jest może zbędne, albo coś jeszcze koniecznie trzeba dodać? :)
Ja polecam wziąć butelkę z dzióbkiem i tantum rosa sobie rozrabiać i podczas sikania po porodzie krocze sobie polewać, będzie się szybciej goiło.
 
@Mama Zuzi i Antosia używasz aplikatora? Ja od czwartku biorę luteine, ale wkładam palcem..
Nie, nawet o tym już pisałam. W ulotce jest wyraźnie napisane że w ciąży tylko palcem [emoji4]
Jeśli chodzi o te rzeczy do dwóch toreb do szpitala, które nam polecali na szkole rodzenia to taki full wypas :D

Torba mniejsza - na porodówkę
* koszula do porodu + cienki szlafrok
* Ręcznik + żel pod prysznic o przyjemnym zapachu (łagodzenie skurczy pod prysznicem)
* Klapki
* Dla dziecka: czapeczka, pajacyk, bodziak, kaftanik, skarpetki, niedrapki, czapeczka, jeden pampers
* Tetra
* Woda do picia, cukierki miętowe
* Jedzenie dla męża :D

Torba większa - na oddział
* Koszula nocna
* Majtki siateczkowe
* Podpaski
* Podkłady poporodowe
* Koło ratunkowe - to taka poduszka z otworem w środku, żeby po porodzie jak sie miało nacinane krocze to mozna bylo usiasc :) Moze to byc tez zwykle dmuchane koło do pływania
* Nakładki na deskę sedesową
* Muszle/kapturki na piersi + lanolina 100%
* Biustonosz do karmienia
* Wkładki laktacyjne
* Paczka pampersów
* Chusteczki mokre
* Tetra x4
* Ubranka dla dziecka: kaftanik x4, pajacyk x3, body x3, niedrapki, skarpetki, czapeczka
* Maść ochronna na pośladki
* Sztućce, kubek (z własnego doswiadczenia z pobytu w szpitalu proponuje zabrac tez sól, pieprz i cukier jeśli ktoś słodzi)
* Kosmetyki: do kąpieli i okolic intymnych polecali zwykle szare mydło, pasta, szczoteczka, szampon, szczotka do włosów
* Ładowarka do telefonu


Na pierwszy rzut oka wydaje się tego wszystkiego strasznie dużo... Może doświadczone mamy powiedzą czy coś jest może zbędne, albo coś jeszcze koniecznie trzeba dodać? :)
Ja jeszcze do szpitala biorę ciepłe skarpetki, bo po porodzie troche telepie zimno (przynajmniej mnie telepało)
 
Ja dzisiaj 28+0 ale powiem wam ze juz powoli mam dość tej ciazy [emoji21] juz bym chciała chociaż polowe listopada co prawda im blizej tym wiecej sie boje jaki bedzie porod kiedy mi wody odejda wogole jak bedzie to wszystko przebiegalo[emoji848] zgaga mnie meczy od kilku dni nie mam sily ani ochoty na nic najchetniej bym lezala... ale ruszac sie trzeba zeby porod nie byl taki ciezki [emoji4] ciuszki poprane poprasowane zaraz kolejna tura ciuszkow przyjdzie do prania i prasowania [emoji4] w pazdzierniku chce zamowic taka wyprawke do szpitala
Link do: Wyprawka noworodka/mamy do szpitala TORBA GRATIS
 
Supeeeer skopiowałam link... Też mi sie marzy zacząć taki dywanik masz jakieś miejsce gdzie zanawiasz taki sznurek niedrogo? I ile go trzeba kupić na taki 50cm
Musze sie tego nauczyc
Klientka mi pokazywala swoje dzieła i strasznie sie wkrecilam a ja lubie takie dłubanie pomyslalam ze to fajny sposob na macierzyński
to jest świetna sprawa..mnie odpręża:) mam kilka celów ale muszę właśnie materiału roznokolorowego dokupić i ja tutejsze sklepy czy eBay odwiedzam także musisz popatrzeć na necie i może coś znajdziesz za dobrą cene w Pl

na 50cm średnicy dywanika to ok 250m sznurka bawełnianego o grubości 5mm
Taaak tez się cieszę ale po nocach takich jak te entuzjazm spada. 7 miesiąc a ja pewnie już koło 3 kilo targam.

to moje niewiele mniej zapewne i jedno :eek:
 
hmm dooytaj koniecznie...
mój też chyba ma disco...na górze na dole..wszędzie!



a wklej fotkę jaki ???

na jednokolorowy z naprawdę dobra instrukcja masz linka

Link do: Podstawy szydełkowania: magiczne kółko • swojewdomu.pl

to magiczne kółko wydaje się skomplikowane ale na you tube też są bardzo dobre instrukcje co i jak...no a potem wzór w kółko ten sam ... jak poprobujesz kilkakrotnie to się sama przekonasz że nie jest to takie trudne:)
Taki sam jak na linku wstawiłaś, taki 1m gdzieś, no i okrągły tylko że z 3 kolorami [emoji17] Popatrzę na ten link co wstawiłaś i może poprobuje może akurat mi coś z tego wyjdzie [emoji123][emoji4] Dzięki:-*
 
Jeśli chodzi o te rzeczy do dwóch toreb do szpitala, które nam polecali na szkole rodzenia to taki full wypas :D

Torba mniejsza - na porodówkę
* koszula do porodu + cienki szlafrok
* Ręcznik + żel pod prysznic o przyjemnym zapachu (łagodzenie skurczy pod prysznicem)
* Klapki
* Dla dziecka: czapeczka, pajacyk, bodziak, kaftanik, skarpetki, niedrapki, czapeczka, jeden pampers
* Tetra
* Woda do picia, cukierki miętowe
* Jedzenie dla męża :D

Torba większa - na oddział
* Koszula nocna
* Majtki siateczkowe
* Podpaski
* Podkłady poporodowe
* Koło ratunkowe - to taka poduszka z otworem w środku, żeby po porodzie jak sie miało nacinane krocze to mozna bylo usiasc :) Moze to byc tez zwykle dmuchane koło do pływania
* Nakładki na deskę sedesową
* Muszle/kapturki na piersi + lanolina 100%
* Biustonosz do karmienia
* Wkładki laktacyjne
* Paczka pampersów
* Chusteczki mokre
* Tetra x4
* Ubranka dla dziecka: kaftanik x4, pajacyk x3, body x3, niedrapki, skarpetki, czapeczka
* Maść ochronna na pośladki
* Sztućce, kubek (z własnego doswiadczenia z pobytu w szpitalu proponuje zabrac tez sól, pieprz i cukier jeśli ktoś słodzi)
* Kosmetyki: do kąpieli i okolic intymnych polecali zwykle szare mydło, pasta, szczoteczka, szampon, szczotka do włosów
* Ładowarka do telefonu


Na pierwszy rzut oka wydaje się tego wszystkiego strasznie dużo... Może doświadczone mamy powiedzą czy coś jest może zbędne, albo coś jeszcze koniecznie trzeba dodać? :)
U nas na szkole rodzenia polecała wziąć sobie bułkę, bo jak urodzisz np. o 22.00 to w razie głodu z kuchni już nic nie dostaniesz, dopiero rano.
 
U nas na szkole rodzenia polecała wziąć sobie bułkę, bo jak urodzisz np. o 22.00 to w razie głodu z kuchni już nic nie dostaniesz, dopiero rano.
no to ja myślałam o tym, żeby włożyć sobie czekoladę do torby, bo z bułką też różnie może być, zależy kiedy nas złapie heheheh ale ogólnie chodzi o to by coś do przegryzienia na wzmocnienie wziąć.
 
reklama
U nas na szkole rodzenia polecała wziąć sobie bułkę, bo jak urodzisz np. o 22.00 to w razie głodu z kuchni już nic nie dostaniesz, dopiero rano.
Wszystkie moje znajome, ktore juz rodzily, mowia mi to samo. Zebym wziela sobie jakies jedzenie, bo jak urodze w nocy to juz nic nie dostane. Zreszta, ponoc jedzenie szpitalne nie nalezy do najlepszch. Ja w szpitalu bylam tylko w odwiedzinach, wiec dla mnie to bedzie pierwszy raz ;););) Na pewno zabiore sobie "cos na zab"
 
Do góry