Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam na imię Ola, lat 28,5 termin porodu z OM na 22.11. Mam już synka 16 mcy (również z listopada ) Jestem po jednym poronieniu (październik br.), pierwsza wizyta już w środę 21.03. Objawy: mdłości - z młodym w ogóle ich nie miałam, zaburzenia widzenia - taki rozmazany obraz (w każdej ciąży tego doświadczyłam), senność i zmiany nastroju są chwile gdy boli mnie w dole brzucha ale nie tak mocno i często jak w ostatniej ciąży więc jest szansa że tym razem się uda U nas wie mąż, mama i moja przyjaciółka, też wolimy poczekać niż potem odkręcać jak ostatnio... nie jest to miłe uczucie Dobrze, że Wy jesteście i możemy razem cieszyć się tą wspaniałą informacją od pierwszych tygodni!
Jak tam twoja wizyta???
O! Ja też mam wrażenie, że słabiej widzę. A jak wychodzę przed dom to śnieg mnie wręcz oślepia. Ale nie sądziłam, że to może wiązać się z ciążą. Mooooże...
O, a ja czekam do 12tc. Ostatnio szybko się chwaliłam, poroniłam i potem trzeba było "odkręcać". Jeszcze każdy chciał pocieszyć, pytał jak to się stało itd., jeszcze bardziej mnie to smuciło i denerwowało. Na razie wie tylko mąż, teść, z którym mieszkamy (to raczej ze względów praktycznych, pomaga mi wnieść pranie na piętro itp.) i moja chrzestna (ale to też wyszło w rozmowie, bo zaczęła mnie męczyć czemu nie przyjedziemy na dłużej
Jeeej. Za 15 minut koncze robote i lece do domu robic placki z cukini hehe chodza za mna trzeci dzien
W ogóle bardzo malo dzisiaj jadlam a praktycznie nie czuje zebym byla glodna
Po dwóch latach starania, jednej stracie w czerwcu 2017, powoli znaczyam się cieszyć Do wizyty został tydzień. Ostatni okres 4.02. Tak, więc termin na 10.11 Mam syna w domu 7 lat skończy w październiku. Ja z kolei we wrześniu 29 Pozdrawiam i wszystkim szczęściara gratuluję
Tak szczerze czuję tym razem, że będzie oki
Chociaż już od tyg. jestem na zwolnieniu, bo trochę plamiłam (..,ale mam leki i czuję się bardzo dobrze), a że praca w warunkach szkodliwych to nawet dobrze się złożyło 
