reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Niestety ta moja malutka beta mnie martwi, ale mam nadzieje, ze tym razem się uda :) w sr zrobię powtórkę...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powtorz czy bedzie przyrost.
Ja robilam tez okolo 12 dpo i wyszla mi 34.4
Nie sprawdzalam przyrostu ale ktoras z dziewczyn pisala za miala 24dc chyba 17 a w 26 ponad 57.
Chyba @piorunem ale Nie chce sklamac ;)
 
Ostatnia edycja:
Hej!
Chyba, nieśmiało mogę do Was dołączyć;) choć jest baaaardzo wcześniej...w czw zrobiłam betę, wyszła 14;) a było to 12 dni po owulacji, która miałam w tym cyklu monitorowana. Staraliśmy się 22 miesiące o drugie maleństwo... po drodze było jedno poronienie...wiec nieśmiało, ale z nadzieja witam się z Wami listopadoweczki [emoji854][emoji11]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Witam i gratuluję:)
Dziewczyny dobrze prawią:) najważniejszy przyrost :) Na wartości nie patrz :);)
Podaj proszę dane do tabelki :)
 
Dziewczyny, ja w pracy prawie zasnęłam na siedząco [emoji33] aż boje sie autem wracać do domu


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuje dziewczyny [emoji8][emoji8] powtórzę w środę, żeby były dni parzyste ;) a moje dane to Marta, dzień porodu z om 24.11.2018 , wiek 30,5 [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja w pracy musiałam powiedzieć z uwagi na charakter pracy. A z rodziny i znajomych też kilka osób już wie. Rozumiem, że część z Was trzyma w tajemnicy temat ciąży w obawie przed poronieniem/ terminacją z powodu ciężkich wad?

Osobiście mam takie wahania nastroju, że już mam dość. Dziś od rana rycze i mam nastrój dystymiczny. Wszystko widzę w czarnych barwach. Pojechałam rano po zakupy, zrobiłam śniadanie sobie i mojej miłości, po czym nic nie zjadłam tak mnie mdlić zaczęło.

Nikomu nie mówimy po pierwsze z takiego powodu, że na pierwszą wizytę idę dopiero 30.03 i w razie gdyby coś poszło nie tak to nie zamierzam wszystkim w koło tłumaczyć. A w pracy z powodu takiego jak innym, a po drugie nie czuję potrzeby żeby wiedzieli na razie ;)
 
reklama
Dziewczyny, ja w pracy prawie zasnęłam na siedząco [emoji33] aż boje sie autem wracać do domu


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Moja koleżanka tak miała ;) zasypiała przy biurku ;p
Ja dzisiaj miałam koszmarną noc, bo mój Mąż pojechał wczoraj na delegację, a nasz pies chyba nie potrafi bez niego żyć i zawsze pierwszą noc mam przekichaną - nie śpi, piszczy, jak ktoś tylko chodzi klatką to szczeka... masakra - o 3 byłam tak zdesperowana, że ubrałam się i wzięłam go na spacer z nadzieją, że jak trochę sobie tyłek odmrozi to pójdzie spać i w sumie tak się stało (szkoda, ze wcześniej na to nie wpadłam ;p), ale jak wróciłam to była gdzieś 3:25, a po 5 budzik... myślałam rano, że będzie tragedia, ale nawet o dziwo przeżyłam i nie było jakoś źle ;)
 
Do góry