reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja też już po wizycie. Ale u. Mnie raczej pogaduchy niż wizyta bo bez żadnych badań ani nic. Wspomniałam że rozważam cc to mi tylko powiedział żeby się przypomnieć następnym razem to mi skierowanie wypisze i tyle. I dopiero w domu uświadomiłam sobie ze nawet nie dostałam skierowania na usg i mi się tak jakoś smutno zrobiło że jeszcze małej nie zobaczę :(
Następna wizyta 17.09
 
reklama
Ale wpisów w jeden dzień :) szalejecie !

Witam wszystkie nowe mamy!

Ja czytam codziennie ale nic specjalnie się nie dzieje. W czwartek mam wizytę to zobaczę jak małe urosły, pewnie już koło kilograma każda.

Z dobrych wiadomości w końcu przestało mnie sadzić po 2 kilo co 2 tyg i od ostatniej wizyty nawet ponad pół kilo mniej:)

Ja od 30tc chce być gotowa ze wszystkim wiec wkrótce pranie i prasowanie. Łóżeczko już skręcone i się wietrzy. Foteliki tez zamówiliśmy wiec pozaostaje czekać na Małe.

W kwestii magnezu to u mnie i magne b6 i asmag forte, od początku ciąży 2x2 tabletki każdego a odkąd brzuch zaczął twardniec to dawka 3x2. U mnie twardnienia ja wiem koło 5-7 razy dziennie do pół minuty, wiec chyba dość standardowo:)
Tez wizytuje w czwartek :)
 
Ja też już po wizycie. Ale u. Mnie raczej pogaduchy niż wizyta bo bez żadnych badań ani nic. Wspomniałam że rozważam cc to mi tylko powiedział żeby się przypomnieć następnym razem to mi skierowanie wypisze i tyle. I dopiero w domu uświadomiłam sobie ze nawet nie dostałam skierowania na usg i mi się tak jakoś smutno zrobiło że jeszcze małej nie zobaczę :(
Następna wizyta 17.09

To masz wizytę tak jak ja [emoji4] a to jeszcze tyle czasu [emoji17][emoji17][emoji17]
 
Preglife :)

Mi też często brzuch twardnieje, ale głównie po południu/wieczorem. Zgłaszałam mojej już to na poprzednich dwóch wizytach, ale nic, ani żadnych leków mi nie daje, magnezu, w ogóle od początku ciąży nigdy nie miałam leków oprócz kwasu foliowego i witamin po 3 miesiącu ciąży. Jedynie jak miałam tę kolkę to nospę lub buscopan, ale przeżyłam bez tego. Nie żebym się skarżyła, bo się cieszę, że nie muszę nic brać, ale magnez chyba nie szkodzi :D A Wy jakie bierzecie witaminy? Bo ja z Pregny.
Ja biorę witaminy doppelherz mama premium , marne b6 , tran z czosnkiem na wzmocnienie odporności [emoji6]
 
Jedna dziewczyna urodziła w domu a druga pod szpitalem. Była raz ze skurczami ale kazali wracać do domu, wrócili, skurcze się nasiliły, poród się zaczął, zdążyli dojechać pod szpital i urodziła w samochodzie [emoji50]

Ludu!! Jaka historia!![emoji33] rzeczywiście to film naśladuje życie a nie odwrotnie [emoji2]

I zaraz zadzwonił telefon i pojechałam do takich dziadków którym pomagam od kad ich znam z poprzedniego miejsca zamieszkania. Oboje ledwo żyją a ona gorączka i te sprawy .. ehhhszkoda gadac .. coraz blizej końca [emoji20] przyjechała karetka i ja zabrali a on mi płakał że to jej pierwszy raz jak jedzie do szpitala ..oboje mają 92lata .. zrobiłam mu zakupy ..cos do przegryzki bo on tosame kosci no i co więcej... Są sami dzieci nie mają.. i się śmieją że mnie adoptują z całą moja rodzina .. sąsiadka ich dziś wpadła i się martwiła o mnie bym się niczym nie zaraziła jeśli złapała ich jakąś infekcja bo rozwolnienie mają itd ehhhhhhhh no oby nie;(



Ależ ja czuję się naprawdę podpbnie..ciągnie boli uwiera .. często np. rano wstanę i czuję się świetnie ..ubiorę się ..ogarnę zjem śniadanie...poprYchylam się i.juz czuję jak wszystko ciagnie...

Dziś mam taki obolały brzuszek lekko..czuję się nieswojo ale już tak miałam no nic odpoczywam

Dbaj o siebie i staraj się nie denerwowac

ja 6 wrzesnia'):):):):)



Tak . Obiło mi się o uszy że skraca szyjkę



Dużą różnicę robi doświadczenie danej osoby to wiem i dużo mniejszym stopniu czy ktoś się boi czy nie .
Mnie nakluwaly 3 osoby (nie tego samego dnia) i przy pierwszych dwóch nawet ukłucia praktycznie nie poczułam.. mega delikatne a 3 osoba już poczułam ukłucie tylko i miałam mały siniaczek ale ja to patrzę w trakcie wkłucia jak to robią także nie boje się ..roZluzniam się a to też pewnie pomaga coś

I tak . Najważniejsze że mamy za sobą hehe




Tak m widziałam W Goj urodzila w domu.. szczęściara!!!! Hehe łatwo jej posZlo ..2,800 młody co takiego nie pamiętam


Ale fajnie czytać jak się rozpakowują i aż mnie ciary przechodza

Z córką będąc na forum nie czytałam innych mam wcześniej rozpakowujących sie..
I ja byłam druga ..pierwsza urodzila dziewczyna w 36tyg ale zNAC dała pozniej..a u mnie mąż dał znać wieczorem po porodzie a na drugi dzień jak byłam w domu to już zdawalam sama relacje hahaha i nieźle się nudziłam LOL ..dziecię tylko spało i jadło na szczęście oczywiscie
Chciałam się brać za sprzatanie to mnie M opiernicZal haha
wieczorem pisałam ma forum a rano dziewczyny robiły śledztwo bo na face miałam gratulacje że urodziłam i że to dziewczynka a wiedziały że to niespodZianka
Termin miałam na 10marca a urodziłam 19 lutego i stałam się lutówka haha..
Było tyle dziewczyn które były zAgrozone niby wczesnym porodem.. mnóstwo leków albo i nie .. w gruncie rodziły w terminie bądź po hehehe

I rodziły wpierw te laski które nie narzekały np. na samopoczucie hehehe także teges

Ale z ciebie dobra dusza [emoji10] taka pomocna dłoń[emoji56] jak dobrze, że są tacy ludzie jeszcze[emoji5]
Ja pod koniec ciazy podczytywałam lipcowki i sierpniowki.. bo miałam termin na 8sierpnis, ale jakoś lipcówki mnie ciągnęły i tez je podczytywałam...ale na innym forum. I sie okazało też, ze urodziłam 18lipca, Haha, z zaskoczenia [emoji23]i właśnie szybciej niż niektóre lipcowki co były zagrożone przedwczesnym porodem, miały ściągany początkiem lipca pessar i nic... chodziły jeszcze z brzuchem, jak ja sierpniówka miałam lipcową dzidzię na rękach [emoji28] także nie przewidzisz... i tak, ja do końca bardzo dobrze sie czułam. No ale byłam 6lat młodsza!!!!

@Edytka no nie mów E nie czujesz żadnego dyskomfortu .nic!!! Przecież brzuszek ciąży... A to plecy mogą trochę bądź bardziej boleć.. nie rozciągamy się i nie ruszamy jak wcześniej to i mięśnie zAstale i że co...nic nie czujesz hehehe
Jesteś ewenementem .tak powinnyśmy przechodzić ciążę! Hehe każda jedna w ilu byśmy nie były!

Wiesz, sama tego nie rozumiem [emoji53] mało tego kiedyś lekarka medycyny pracy powiedziała mi, ze nie mogę przytyć bo kręgosłup tego nie udźwignie [emoji33]i moze będę leżeć całą ciążę kiedyś przez to.. A pracowałam do skurczy porodowych
Teraz jestem starsza, mam więcej obowiązków, bo dziecko już ma stanie.. wiec na pewno jest bardziej ciężko sie wyrobić - stad to L4 od września, ale....
Ja po prostu dalej jestem w stanie zapomnieć o brzuchu [emoji58]pochylam się, schyla’, kucam, czasami jak w domu cos robię albo schylam się w pracy to na mnie krzyczą żebym się nie zginala! I aż taki grymas robią jakby ich coś bolało.. a mąż mi ostatnio wyrwał zmiotkę jak tylko w pół tak stałam zgięta, bo.. cyt.to musi być strasznie niewygodne.... hmmm.. gdyby było to bym tak nie stała przecież..
Czasami patrzę do lustra i mam wrażenie, że ten bebzol taki doklejony jest...
jak siedzę za długo na miękkim to dziecko na rozpęd mnie popycha Haha [emoji23] No i teraz jak miałam skurcz w łydce w sobotę, to ta noga taka jakby słabsza... chyba dzisiaj wezmę magnez na noc. Ale tak... to jakoś nie narzekam... Do toalety muszę więcej chodzić! To na pewno![emoji4]
I leżeć na plecach lubię[emoji5] młody wtedy fajnie sie rusza [emoji51]
Pewnie jeszcze wszystko przede mną[emoji848]


Nie ma czego zazdrościć, mi by się jeszcze przydało parę dobrych kilogramów bo jak mówię czasami to aż boję się że mała nie ma jak się mieścić, a że brzuch jeszcze nie jest aż tak duży a ona ma 34cm to czasami się wypina że aż kulkę mam na brzuchu i bardzo wyraźnie ją widać [emoji7] Koniecznie napisz po wizycie! A ile miała miesiąc temu ? [emoji4] Oj ja też nie mogę się doczekać już powoli mam wszystko skompletowane, a jutro zaczynamy malowanie mieszkania i będę jej urządzała swój kącik [emoji7]

Chyba w normie jest długość dzieciątka na ten tydzień, nie martw się[emoji106] a ile masz w obwodzie brzucha, że tak się martwisz, że mały? [emoji18]
Dzidzia na pewno ma miejsce, znajdzie sobie [emoji4]

Jesteśmy [emoji4] Dzidzia ma 1630g, wszystko jest w porządku [emoji4] Na następnej wizycie będę miała ten posiew. Trochę mnie już strach obleciał jak pani powiedziała, żebym przyniosła plan porodu na następną wizytę, to sobie omówimy. I że jeszcze 1-2 wizyty :laugh2: Też czytałam najpierw sierpniówki, teraz wrzesień, szybko dojdzie do nas [emoji1] Dzisiaj niuńka się ręką zasłoniła, a drugie zdjęcie jest z poprzedniej wizyty [emoji4] Usta ma po ojcu jak nic :laugh2:

Śliczna księżniczka!![emoji173]️ ja już po tych wagach coraz większych widzę, że TEN dzień zbliża sie dużymi krokami [emoji85][emoji86]
Gratuluje zdrowej córeczki [emoji16][emoji106]
 
@Lovegirl ja robiłam RTG jednego zęba, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży i ginekolog powiedział, że nie ma się czym martwić, bo to znikome dawki, za to dentysta stwierdził, że żadnego RTG w ciąży nie zrobi. Więc co lekarz to opinia. A RTG 3d też na pewno dostarcza więcej promieniowania niż standardowe...Wiadomo, że czasem korzyści przewyższają ryzyko i właśnie to powinien ocenić lekarz. Jak napisała @Dita_333 nie sugeruj się forami w takim wypadku ;)
ja niejednokrotnie zastanawiam się, czy brać paracetamol, jak mnie boli głowa, bo sobie myślę, że jeszcze wytrzymam, a już nie chcę temu mojemu dziecku dokładać więcej leków, to nigdy nie jest dla niego obojętne ;P

Wizytujące, trzymam kciuki!
W ogóle widzę, że na początku września bardzo dużo wizytuje, ja 3 września. To dopiero będzie wysyp dobrych nowin, słodkich zdjęć, chwalenia się wagą naszych bobasów ;) Już się nie mogę doczekać!

Ja robilam przeswietlenie zeba dokladnie dzien przed poczeciem [emoji23]
Nie spodziewalam sie, ze tak szybko zajde w ciaze i na poczatku strasznie panikowalam, ale zarowno moj dentysta, a potem i moja ortodontka i dwoch ginekologow kazalo sie tym w ogole nie przejmowac. W USA podobno robia zwykle przeswietlenia podczas calej ciazy i nie odnotowuja skutkow ubocznych.
Co innego jesli to ma byc tomografia - wowczas bym sie chyba 3 razy zastanowila... chociaz ja tez mialam robiona jakies 2 miesiace przed zajsciem w ciaze [emoji849] Pewnie w odpowiednim swietle niezle swiece [emoji23]
 
Dziewczyny ja na jutro wzielam wizyte do lekarza co prawda powinnam teraz isc 7 do niego ale od 3 dni strasznie bola mnie pachwiny nie moge z boku na bok sie przekręcić tak boli. Jak wstaje jak chodze ehhh tylko jak leze nie ruchomo to jest ok. Nie powinno moim zdaniem az tak mnie bolec w 6 mc a chodze jak bym byla w 8.. ciagnie mnie poprostu [emoji17][emoji17]
 
reklama
Cześć Dziewczyny :) Mogę dołączyć? Czytam Wasze wpisy już od maja, ale cały czas nie byłam w stanie być z Wami na bieżąco. Głównie przez pracę. Dzisiaj w końcu się udało, dlatego piszę :)
Od 1,5 tygodnia jestem na L4. Ciężko było się zdecydować, szczególnie dlatego, że bardzo lubię swoją pracę. Stwierdziłam jednak, że czas zacząć ich przyzwyczajać do mojej nieobecności, póki mogą swobodnie do mnie dzwonić i pisać:-p
@Dita_333 mój lekarz musiał wpisać jakiś powód L4, ale dał zwolnienie bez żadnego ale.

Mam spore problemy z hormonami i każdy lekarz przygotowywał mnie na to, że będę miała duże problemy z zajściem w ciążę. Udało się za pierwszym podejściem... Jaki był mój szok i niedowierzanie jak zobaczyłam dwie kreski :rofl: Wiedza lekarska to jedno, ale natura i tak swoje :)

Od początku ciąży miałam bardzo niski progesteron. Dostałam duphaston, ale na moje oko niewiele mi pomógł, bo progesteron wzrósł bardzo niewiele. Na szczęście przeszłam pierwszy trymestr bez żadnych plamień i stresów z tym związanych. Za to miałam inny problem. W tych pierwszych wynikach wyszły mi przeciwciała HCV. Miałam wykonywane rozszerzone badania w szpitalu chorób zakaźnych i .. okazało się, że albo kiedyś to przeszłam i sama wyleczyłam albo wynik był zafałszowany w ciąży. Odetchnęłam.. :):)
Teraz obawiam się o glukozę. Miałam już wcześniej badania glukozy po obciążeniu. Stwierdzono hipoglikemię. Po glukozie cukier mi spadał. Natomiast na czczo miałam raz 91, drugi 92,2. Niestety już 92 oznacza cukrzycę ciążową. Lekarz mi powiedział, że jeśli będę miała stwierdzoną tę przypadłość to będę musiała rodzić w szpitalu o III stopniu referencyjności..A szpital o którym myślałam ma tylko I.. Lekarz mówił, że nie oznacza to, że nie poradzą sobie z porodem, tylko nie mogą wypełniać odpowiednich formalności. W zasadzie nie spytałam co jeśli pojadę już rodząc. No cóż.. Może spytam na następnej wizycie :) Wyniki, o których pisałam są sprzed ciąży. Na test obciążenia prawdopodobnie pójdę jutro. Trzymajcie proszę kciuki :)
Odnośnie szyjki, bo też o tym pisałyście. Na ostatniej wizycie wyszło, że szyjka skróciła mi się z 3,8 cm na 3,1 cm. Lekarz mówił, że póki nic mnie nie boli i nie ma plamień to mam się nie martwić. Dostałam magnez i sprawdzimy na następnej wizycie. Oczywiście jakby się coś działo to mam niezwłocznie jechać do szpitala.
Jeszcze powiem coś o sobie, w zasadzie od tego powinnam zacząć :-p:-p Mam na imię Marta, 29 lat, pierwsze dziecko. Będzie chłopiec :) Termin mam na 24.11, czyli raczej już po większości z Was.
@piorunem mam pytanie odnośnie cybexa. Patrzyłam na niego. O ile cena jest wysoka, ale do przejścia. o tyle zwróciłam uwagę, że wszystkie dodatki, np.torbę trzeba zakupić dodatkowo, a z tego już powstaje spora kwota. W innych wózkach jest to w zestawie. Dokupowałaś te dodatki? Mogę zapytać ile Cię to wyniosło?

Mam cukrzyce ciazowa i jestem juz po konsultacji w szpitalu oraz podpisaniu umowy na opieke z prywatna polozna - szpital ma II stopien i nie robili mi z tego powodu zadnych problemow...
 
Do góry