reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

U nas na wczorajszej wizycie 27+6 1300g! Duży facet. :) ułożony miednicowo ale po pierwszej ciąży nas to nie dziwi... No i 06.09 trzecie prenatalne. Trochę mam wrażenie że jest to naciąganie na kasę ale ....
Ja też pytałam o te prenatalne i powiedział, że jak go coś zaniepokoi to mi powie, żebym się zapisała. Wczoraj było ok, mam nadzieję, że za 4 tygodnie też będzie i nie będziemy musieli się zapisywać :) Co do ułożenia to ja bym się mogła zamienić, bo i tak będę miała cc, a moja jest głową w dół. Gdyby się tak dało... ;)

Pochwalę się tortem dla mojej coreńki. Pierwszy raz robiłam biszkopt rzucany i jest naprawdę ok
Później napiszę jak smakował

Zobacz załącznik 891607
Piękny tort ❤ Na pewno jej się spodoba :)
 
reklama
Jak czytam te opowieści o opiece nad ciężarną w innych krajach, to aż się nie chce wierzyć, wychodzi na to, że w Polsce wcale nie ma zacofania, jeśli chodzi o opiekę medyczną nawet tą państwową. Ciekawe tylko skąd to luźne podejście do tematu:oo2: a we Francji to właśnie już któryś raz słyszę, że jak się dzwoni umówić na pierwszą wizytę ciążową, to potrafią zapytać, czy to na zabieg usunięcia:szok:

A propos stania w kolejkach w ciąży, to ostatnio byłam miło zaskoczona, kiedy poszłam zbadać dno oka na NFZ. Pani zadzwoniła do mnie z gabinetu, czy na pewno będę, a potem jak wyszła i mnie zobaczyła, to weszłam (razem z nią) poza kolejką i do zabiegowego i do jej gabinetu, i byłam w szoku, że nikt się nawet nie burzył, a w kolejce same starsze panie, bo to była poradnia chorób siatkówki :) w dodatku od razu po badaniu miałam przejść na zabieg laserowy, oczywiście gdyby był potrzebny, gdzie normalnie czeka się na niego kilka miesięcy:szok: na całe szczęście potrzebny nie był :)

Miałam dziś sen. Straszny sen. Urodziłam w domu za wcześnie, ale dziecko było jeszcze w worku owodniowym, razem z płynami i ładnie podłączone pępowiną do łożyska, więc zadzwoniłam do mojego lekarza, co mam teraz zrobić, a on powiedział, żebym sobie jeszcze trochę maleństwo donosiła:oo: Po prostu mam je chować pod bluzką, na miejscu brzucha, tylko kazał się cieplej ubierać, żeby nie marzło:oo: Jedyne co pomyślałam, jak już małą schowałam pod bluzką, że jakoś głupio teraz ten brzuch wygląda, jak nie widać gładkiej kulki, tylko nóżki i rączki przebijają :oo:
Twój sen wymiata haha
 
@Weronika00 jeżeli ma Cię to uspokoić to pojedź na IP.
Ale tak czy siak to dziś na Twoim miejscu bym sobie zafundowała leżenie i magnez z nospą.

@LassHa gratulacje 30 tygodnia. Skończony czy zaczęty?
Nie idziesz na L4?
Duży remont planujesz?

@Balonsbalons mam koleżankę z cukrzycą ciążową i z tego co wiem jak za długą masz przerwe w jedzeniu w nocy to będzie cukier rósł.
Może warto się skonsultować z diabetologiem?

@Koka27 gratuluję rozpoczęcia 3 trymestru :)
Na 1 aplikacji mi pisało po skończonym 27 tygodniu 3 trymestr a na drugiej po skończonym 28 tygodniu.
Jak zwał tak zwał, u mnie 28+4 dni.

@Fili ja obstawiam, że pierwsza się rozpakuje Dita i tak jakoś mi się wykręca 25 października.
Ale zobaczymy jak to będzie?

@Weronika00 uwierz mi, mi też ciężko było zwolnić. Chciałabym sama to i tamto zrobić.
Jak mi lekarz pozwolił wstawać to już turbo w tyłku, a tu brzuch się stawia i trzeba zwolnić.
Dziś byłam chwilę w pracy, pacjenci za mną tęsknią. Oj ja też i za pracą, ale najważniejszy dla mnie teraz maluch.

@Jumma mój kolega z pracy mnie kiedyś ochrzanił, bo chora przychodziłam z antybiotykiem, bo jak to mam pójść na zwolnienie.
Facet zrobił w ogóle doktorat i mi mówi: wiesz że chora pracując obciążasz serducho a masz dla kogo żyć. Powikłania czasem gorsze od choroby, a jak chcesz to Ci mogę dać medal z kartofla[emoji23] bo nikt i tak tego nie doceni.

@sasanka super wieści z wizyty, kawał chłopa rośnie :)
A ile płacisz za prenatalne? Że czujesz się naciągana?
Ja mam dopiero 18 września 3 prenatalne w 32 tygodniu skończonym, bo mój gin ma szkolenie i nie może wcześniej.
Mi gin tłumaczył, że na 3 prenatalnym lepiej widać wszystkie narządy i można sprawdzić ile jest wód, w jakiej kondycji jest łożysko i oszacować wagę do porodu itd.
Moim zdaniem warto zrobić to badanie, ja płacę 200zł.
Tak jak warto drugi raz zrobić badanie na hiv.
Tym bardziej, że kłujemy się co miesiąc lub częściej, korzystamy z wizyty u kosmetyczki itd. Więc lepiej się zbadać.

@Mama Zuzi i Antosia piękny tort dla córki i wszystkiego najlepszego dla Zuzi [emoji512][emoji320]
 
Ja też pytałam o te prenatalne i powiedział, że jak go coś zaniepokoi to mi powie, żebym się zapisała. Wczoraj było ok, mam nadzieję, że za 4 tygodnie też będzie i nie będziemy musieli się zapisywać :) Co do ułożenia to ja bym się mogła zamienić, bo i tak będę miała cc, a moja jest głową w dół. Gdyby się tak dało... ;)


Piękny tort [emoji173] Na pewno jej się spodoba :)
No i właśnie taki.podejście uważam za rozsądne bo cóż więcej mogą zobaczyć teraz co w polowkowych nie widzieli... Inaczej gdyby coś tak jak mówisz go niepokoilo. Ułożenie płodu, położenie łożyska u mnie znaczenie nie ma bo też będę miała cc więc mam wrażenie że to usg mało istotne tym bardziej że przecież on u siebie też mi co wizytę robi... No cóż... Może chociaż będę miała ładne zdjęcie 3d bo przecież nie będę się madrzyć przed lekarzem. Mówi że ważne to ważne...
 
Ja też pytałam o te prenatalne i powiedział, że jak go coś zaniepokoi to mi powie, żebym się zapisała. Wczoraj było ok, mam nadzieję, że za 4 tygodnie też będzie i nie będziemy musieli się zapisywać :) Co do ułożenia to ja bym się mogła zamienić, bo i tak będę miała cc, a moja jest głową w dół. Gdyby się tak dało... ;)


Piękny tort [emoji173] Na pewno jej się spodoba :)
A dziękuję[emoji6] Zuzia już widziała, bo razem robiła [emoji16]
Moje dzieci nie chcą tortów z cukierni, tylko żeby im mamusia upiekła. Nie jestem mega zdolnym cukiernikiem, ale coś zawsze wyjdzie.
 
Pierwszy raz nie dałam rady nadrobić... nie wiem jak to jest, że z każdym dniem robi mi się coraz krótsza doba - czas chyba pomyśleć o l-4 ;p
Wróciliśmy z urlopu, podróż całkiem spoko ;) tyle, że jechaliśmy na noc, bo my nie zanosimy jazdy w dzień ;p

Wczoraj w końcu zamówiliśmy wózek - pojechaliśmy do sklepu, poświeciliśmy 2,5 godziny, obejrzeliśmy chyba z 20 wózków z dużą gondolą, bo takiego szukaliśmy i uwaga, uwaga zdecydowaliśmy się na ten, który mój Mąż wybrał na początku ciąży, czyli gdzies w maju ;p Cybex priam lux w kolorze manhattan grey ;) od razu zamówiliśmy również fotelik cybex cloud q plus z bazą ;) więc przynajmniej w tym temacie koniec ;p
Uśmiałam się z tego naszego wybierania, bo jak jechaliśmy to mój Mąż stwierdził, że szkoda czasu, bo i tak jest pewien, że wezmę tego cybexa, ale ja byłam uparta i zamęczyłam chyba Pana w sklepie składaniem i rozkładaniem, pokazywaniem wózków, a na koniec mówię „dobra Michł to co bierzemy tego priama?” Gościu minę miał niezłą - prima pokazywał nam jako pierwszego ;p
Nie mówiąc o tym ile czasu poświęciłam na czytanie w necie, szukanie wózków itp. ;p
 
A od wczoraj piorę ciuszki, suszę wszystko w suszarce z parowaniem i zastanawiam się czy wszystko prasować ;p w sumie wyciągam wyprasowane, ale chyba ten jeden jedyny raz to uczynię i wyprasuje ;p choć nie znoszę prasować i żelazka prawie nie uźywam dzięki suszarce ;)
Zazdraszczam suszary :D marzy mi sie bardziej niz zmywarka ;) moze uda sie ja gdzies wkomponowac po remoncie łazienki w przyszlym roku, bo teraz ciezko z miejscem. Ach te blokowe klitki :/ ja wlasnie wczoraj tak sobie uswiadomilam, ze to juz 29 tydz sie zaczyna i w sumie niedlugo trzeba by sie za to pranie zabrac, bo wszystkiego na raz i tak nie wypiore, wiec trzeba etapami.
 
reklama
@piorunem mam nadzieję, że urlop udany?
Ja na dłuższą trasę też wolę w nocy jechać.
Jeżeli chodzi o pranie i prasowanie to myślę że w październiku. 26ego będę miała 37 tydzień, a tamtych urodziłam 38/39 tydzień .
Każdy robi jak uważa ,ale ja wychodzę z założenia, że w każdej chwili można uprać a przez te minimum 8 tygodni to się jeszcze zakurzy.
Ale zrobisz jak Tobie wygodnie.
Ja będę po praniu prasowała z obu stron tak jak wcześniej robiłam i na lewą i na prawą stronę.
 
Do góry