reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
5kg?! Wow nieźle! Pewnie się musiała namęczyc..
Teraz lato mieliśmy super, mój narzeczony jest tu 12 lat i mówi że pierwszy raz było tak ciepło i słonecznie ale ogólnie pogoda depresyjna. Dla mnie to jeden z większych powodów dla którego tęsknię za Polską
emoji5.png
Wyślę kurierem, będzie szybciej
emoji4.png

Twój synek wydoroślał, w końcu będzie starszym bratem, to do czegoś zobowiązuje
emoji6.png
Rozumiem:)

Pogoda dla nas była na drugim planie w stosunku do komfortu zycia
Tutaj gdzie mieszkam jest o wiele lepiej.. dużo mniej deszczu a w tym roku to naprawdę mało w stosunku do lat wstecz..pogoda z roku na rok zaskakuje
podoba mi się że nie mecze się z tą chlapa i śniegiem mrozem jak w Pl choć w tym roku nieźle przez tydzień popruszylo ..mieliśmy ubaw bo wszystko sparaliżowało . I wolę ta ludzka mentalność z resztą Plus i minusy jak wszedzie

Rekompensujemy sobie wakacjami wylotami:)
Na starość będę na całe wakacje do swojego domku miedzy lasem do Pl jeździć z wnukami hahahhahaha takie plany mam hahha śmieje się:)

Oby wam się ułożyło jak najlepiej a to najważniejsze nizLi pogoda! Tego Wam życzę kochana!

Biedna jesteś z tym bólem. Przytulam mocno. U mnie zgaga też daje popalić. 2 razy aż się obudziłam bo kwas żołądkowy cofnął mi się ust.

Hahaha miałam tak 2 razy w nocy..sama woda ..kwas ..tyle że i na poduszkę poleciało..się dlawilam jak głupia ehhhhhhhh

Ja osobiście też zgagi nie miałam nigdy. I mam nadzieję że w tej ciąży też mieć nie będę.


Spojenie jakby mniej boli albo może się przyzwyczaiłam...? Jutro wizyta, zobaczymy co gin na to powie.

Tak sobie myślę kiedy ja w końcu trochę zwolnię.... Coraz częściej nie chce mi się iść do pracy i poleżeć choćby jeden dzień.

Moja córcia chora :( mąż właśnie pojechał z nią do lekarza a w nocy miała 39.6 temperaturę :(

Tak . Nie każda kobietka w ciąży musi mieć zgagę .
Mnie spojenie boli kiedy zapominam się by nogi trzymać razem jak np. schodzę z łóżka ..czy popycham coś noga wrrr
A jak dłuższy czas chodzę to czuję wszystkie kości w dupce .. no i mały jakby ciągnie mi brzuszek w dół wrrr
Zdrówka kochana dla córeczki..oby to angina nie była !

@Dita_333 ty to się ciesz!!!! Hehe
Widocznie masz dużo miejsca w środku..nic cię nigdzie nie uciska i nie wiem co jeszcze hahaha
Tylko się cieszyć choć ja mam zgagę to jeszcze mnie nie męczy np. codzien ..a czasem i przechodzi jak posiedzę dłużej ..łapie czasem
Mi to się w ogóle ciężko oddycha ..uważam że brzuch pnie się w górę a mi mówią że mam brzuszek nisko wrrrrr
Z córką na końcu to bez rennie spać nie mogłam mimo dłuzszej przerwy od kolacji do pójścia spać ehh
Ale minie bo poza ciążą nie mam owych dolegliwości

I też Pani doktor kazała mi ćwiczyć te mięśnie Kegla ..już sie biorę heheh
 
ja też mam ochotę na słodkie, w poprzedniej ciąży z synem też miałam. Z córką już nie pamiętam jak to było(10 lat minęło). Osobiście wydaje mi się, że teraz lepiej wyglądam niż jak byłam w ciąży z Antosiem ( a też syn).
@Dita_333 szczerze to mam nadzieję, że już pójdziesz na L4 dla siebie i swoich synów. I tak długo pracujesz. Nie patrz na innych co powiedzą czy pomyślą, to jest Wasz czas.

Dziś na obiad zrobiłam pizze, ależ ona mi smakowała. Dawno aż tak smaczna nie wyszła :)
Jutro będę piekła biszkopt do tortu dla mojej księżniczki-oby mi wyszedł. Pierwszy raz będę robiła z tego przepisu, a po upieczeniu mam nim rzucić o podłogę-któraś z Was kiedyś piekła takie cudo?

Ćwiczycie mięśnie kegla?
Ja zostawiam w piekarniku biszkopt do ostygnięcia.
Najwyżej jest trochę krzywy.
2 razy próbowałam nim rzucać ale mi teraz dużo rzeczy leci z rąk, więc nie wiem jakby się to skończyło.
Nie ćwiczę mięśni kegla bo mnie zaczyna brzuch boleć i twardnieć.
 
Moja znajoma w tamtym roku rodziła i do 31tc kilku lekarzy mówiło, że dziewczynka, a pod koniec 31tc okazało się, że jest chłopczyk, więc ja też nie jestem na 100% pewna, mimo, że moja pani ginekolog mówi, że dziewczynka jest i będzie i pani na prenatalnych tak samo.

To chłopak dlugo chowal siusiaka, że dziewczynkę z niego robili [emoji23]
U mnie raczej nie ma wątpliwości [emoji51]skoro ja sama ze trzy razy widziałam osprzetowanie mojego synka, a i doktor stwierdził, że rzadko, który tak ładnie i często sie mu prezentuje Haha [emoji23][emoji23][emoji23]

I właśnie dlatego idź! Jeśli chodzi Ci to po głowie to myśl o sobie :)
Pracownika w teorii mam tylko nie wiem od kiedy :/ wkurza mnie to bo jednak psychicznie byłoby mi lżej... Daje jej czas do końca tygodnia żeby się określiła co planuje zrobić, jeśli nie da mi konkretnej odp zadzwonię do dziewczyny która złożyła CV jakiś czas temu, jest po studiach kierunkowych no i mam.nadzieję że nadal szuka pracy. Jako pierwsza opcje wybrałam tamta bo ja znam, pracowałam z nią kilka lat i mogę jej zaufać ale niestety nie mogę czekać w nieskończoność :(

A córcia moja brak apetytu i mówi że boli ja główka i troszkę gardło. Generalnie ona w tym msc chodzi do innego przedszkola więc inne dzieci i już coś złapała... Koleżanki syn który też tam chodzi od soboty jest na antybiotyku, niby angina. Zobaczymy co nasza lekarka powie.

Pewnie, jak leci w kulki to nie ma co czekać w nieskończoność [emoji53] bierz następna chętną i tyle! I będziesz tez mogła pójść na chorobowe, w końcu![emoji847]

ja też mam ochotę na słodkie, w poprzedniej ciąży z synem też miałam. Z córką już nie pamiętam jak to było(10 lat minęło). Osobiście wydaje mi się, że teraz lepiej wyglądam niż jak byłam w ciąży z Antosiem ( a też syn).
@Dita_333 szczerze to mam nadzieję, że już pójdziesz na L4 dla siebie i swoich synów. I tak długo pracujesz. Nie patrz na innych co powiedzą czy pomyślą, to jest Wasz czas.

Dziś na obiad zrobiłam pizze, ależ ona mi smakowała. Dawno aż tak smaczna nie wyszła :)
Jutro będę piekła biszkopt do tortu dla mojej księżniczki-oby mi wyszedł. Pierwszy raz będę robiła z tego przepisu, a po upieczeniu mam nim rzucić o podłogę-któraś z Was kiedyś piekła takie cudo?

Ćwiczycie mięśnie kegla?

Mi też pizza własnej roboty najlepiej smakuje [emoji106] aż dziwne,bo z reguły wolę jak ktoś mi podaje pod nos- wiadomo Haha
Tak, zdecydowałam sie na to L4 od 5 września prawie już 90%[emoji106]myślę, że bez problemu mi da jak poproszę? Czy muszę powiedzieć, że się źle czuję? Jak to jest? Ostatnio mnie sie nawet nie pytal czy chce.. zapytał Się tylko jakieś dwie wizyty czy jestem zmęczona i chce odpocząć... ale to było w lipcu...

Rozumiem:)

Pogoda dla nas była na drugim planie w stosunku do komfortu zycia
Tutaj gdzie mieszkam jest o wiele lepiej.. dużo mniej deszczu a w tym roku to naprawdę mało w stosunku do lat wstecz..pogoda z roku na rok zaskakuje
podoba mi się że nie mecze się z tą chlapa i śniegiem mrozem jak w Pl choć w tym roku nieźle przez tydzień popruszylo ..mieliśmy ubaw bo wszystko sparaliżowało . I wolę ta ludzka mentalność z resztą Plus i minusy jak wszedzie

Rekompensujemy sobie wakacjami wylotami:)
Na starość będę na całe wakacje do swojego domku miedzy lasem do Pl jeździć z wnukami hahahhahaha takie plany mam hahha śmieje się:)

Oby wam się ułożyło jak najlepiej a to najważniejsze nizLi pogoda! Tego Wam życzę kochana!



Hahaha miałam tak 2 razy w nocy..sama woda ..kwas ..tyle że i na poduszkę poleciało..się dlawilam jak głupia ehhhhhhhh



Tak . Nie każda kobietka w ciąży musi mieć zgagę .
Mnie spojenie boli kiedy zapominam się by nogi trzymać razem jak np. schodzę z łóżka ..czy popycham coś noga wrrr
A jak dłuższy czas chodzę to czuję wszystkie kości w dupce .. no i mały jakby ciągnie mi brzuszek w dół wrrr
Zdrówka kochana dla córeczki..oby to angina nie była !

@Dita_333 ty to się ciesz!!!! Hehe
Widocznie masz dużo miejsca w środku..nic cię nigdzie nie uciska i nie wiem co jeszcze hahaha
Tylko się cieszyć choć ja mam zgagę to jeszcze mnie nie męczy np. codzien ..a czasem i przechodzi jak posiedzę dłużej ..łapie czasem
Mi to się w ogóle ciężko oddycha ..uważam że brzuch pnie się w górę a mi mówią że mam brzuszek nisko wrrrrr
Z córką na końcu to bez rennie spać nie mogłam mimo dłuzszej przerwy od kolacji do pójścia spać ehh
Ale minie bo poza ciążą nie mam owych dolegliwości

I też Pani doktor kazała mi ćwiczyć te mięśnie Kegla ..już sie biorę heheh

Na pewno ma miejsce, bo nie jest taki duży jak twój czy Sary Haha [emoji23][emoji23][emoji23] wiedziałam, że tak będzie... najpierw poza siatką, pózniej u góry siatki, a teraz pewnie przeciętniaczek, kochany średniaczek się okaże i niech tak zostanie [emoji106][emoji41] ale taj kolorowo to nie jest... uciska na pęcherz na pewno, bo sikam dużo częściej i u góry też, bo oddechu nie mogę złapać czasami, a jak mnie skopie tak kilka razy dziennie to pózniej mnie boli, ale przechodzi... tylko przy tych waszych niektórych niedogodnościach strasznych to aż głupio narzekać [emoji58]
 
ja też mam ochotę na słodkie, w poprzedniej ciąży z synem też miałam. Z córką już nie pamiętam jak to było(10 lat minęło). Osobiście wydaje mi się, że teraz lepiej wyglądam niż jak byłam w ciąży z Antosiem ( a też syn).
@Dita_333 szczerze to mam nadzieję, że już pójdziesz na L4 dla siebie i swoich synów. I tak długo pracujesz. Nie patrz na innych co powiedzą czy pomyślą, to jest Wasz czas.

Dziś na obiad zrobiłam pizze, ależ ona mi smakowała. Dawno aż tak smaczna nie wyszła :)
Jutro będę piekła biszkopt do tortu dla mojej księżniczki-oby mi wyszedł. Pierwszy raz będę robiła z tego przepisu, a po upieczeniu mam nim rzucić o podłogę-któraś z Was kiedyś piekła takie cudo?

Ćwiczycie mięśnie kegla?
Biszkopt rzucany to był pierwszy biszkopt, który upiekłam sama. Na tort-niespodziankę dla chłopaka, teraz męża ;) Chciałam pokazać, że umiem. Biszkopt wyszedł piękny, wysoki i równy. Za to krem mi się rozpłynął i część tortu zjechała na podłogę kiedy go niosłam. Tak zabłysnęłam ;)
 
@majacyr no tak Ikea duza, ale jak zrobisz rekonesans internetowy to idzie duzo szybciej. Np mijasz sofy, kuchnie, szafy i inne pierdoly. Zatrzymujesz sie na komodach i w dziale dzieciecym, a jak juz cos wczesniej sobie upatrzysz to duzo latwiej jest. Poza tym to sklep z meblami, zawsze mozesz sie walnac na jakims wygodnym wyrku i materac testowac przez pol godzinki ;) albo zrobic liste zakupow mezowi i wyslac go np z corka zeby dopilnowala wszystkiego ;) Choc pewnie wolisz sama dotknac i zobaczyc wczesniej.

@Mama Zuzi i Antosia ja robie taki biszkopt, ktory po wyciagnieciu z piekarnika rzucam o podloge 2 razy z wysokosci ok 50 cm. Od kiedy mam Thermomix uwielbiam robic biszkopt i zawsze mi wychodzi. Tajemnica tkwi w dobrze ubitych bialkach z cukrem i bardzo delikatne polaczenie z maka, ja przesiewam dwa albo trzy razy.
Kegla nie cwiczylam, ale dobrze ze piszesz - czas zaczac.
 
Czesc u mnie spadek formy strasznie zle sie czuje meczy mnie okropna zgaga juz nawet kawy z mlekiem nie pije z rana i nic to niedaje krocze boli i ciagnie nerwowa jakas jestem zero libido
Normalnie chyba jakas depresja az mi sie plakac chce przez ten bol paracetamol niepomaga czy siedze czy leze czy chodze nieprzestaje bolec tez tak macie ?
Ojoj, to niedobrze.
Tez zauwazylam,ze po kawie mam zgage. Ale ja i tak pilam tylko od swieta bo w 1 trymestrze mnie od niej odrzucalo feee.
Teraz sobie pije kawe inke, a co ;)
Hmmm moze masz tylko zle dni i ci przejdzie z tym humorem? Oby.
Co do bolu to nie moge za dlugo spacerowac bo tez to odczuwam. Dlatego wychodze z malym na plac zabaw, on sie bawi a ja na lawce :) Natura odpreza! Wychodz tez na dwor jak najczesciej, swieze powietrze, zielono, ptaszki lataja mmmm.
Pomysl tez ze juz nieduzo nam zostalo ;) 3 miesiace ok :)
 
Ja osobiście też zgagi nie miałam nigdy. I mam nadzieję że w tej ciąży też mieć nie będę.


Spojenie jakby mniej boli albo może się przyzwyczaiłam...? Jutro wizyta, zobaczymy co gin na to powie.

Tak sobie myślę kiedy ja w końcu trochę zwolnię.... Coraz częściej nie chce mi się iść do pracy i poleżeć choćby jeden dzień.

Moja córcia chora :( mąż właśnie pojechał z nią do lekarza a w nocy miała 39.6 temperaturę :(
Zdrowka dla corki!!!
 
reklama
Do góry