reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Czy wy tez nie macie apetytu ? Kurcze ja od kilku dni nie mam apetytu nje chce mi sie jesc ale cos musze bo z samego glodu czlowiekowi nie dobrze [emoji52]
Apetytu nie mialam przez pierwsze trzy miesiace. Do jedzenia sie zmuszalam. Ale teraz jest ok. Tylko nadal mam zgage po niektorych produktach a zwlaszcza po ostrym. A ostre jedzenie uwielbiam.....
 
reklama
@Płomyk zrobisz jak uważasz.
Ale w brzuchu maluch nie ma cicho. Słyszy Twój głos, szum przepływu krwi, jak Ci w brzuchu jeździ (bez obrazy mi jeździ) muzykę i wiele innych odgłosów.
Jak będziesz mieć dziecko w całkowitej ciszy wystarczy dzwonek do drzwi albo cokolwiek i dziecko będzie płakało.
Ja przy poprzednich dzieciach włączałam radio( oczywiście przyciszone) i dziecko sobie spało.

@samsungmonika świetnie, że byłaś u dentystki. W ciąży musimy o zęby bardziej dbać.

@Dita jeżeli chodzi o mamęginekolog to nie ma co tygodni porównywać, bo jej synek jest hipotrofikiem.
Te dzieci się wolniej rozwijają w brzuchu i na pewno nie będzie ważył tyle co rówieśnicy w 31 tygodniu.
Ale wierzę w to, że teraz nadrobi i za kilka tygodni z piękną wagą wróci do domu.
A te ciąże z hipotrifią rozwiązuje się do 34 tc i Nicola miała nadzieję, że jeszcze te 3 tygodnie donosi.
Ja się co dzień modlę o zdrowie dla Bibka.
Dla tego napisałam że po urodzeniu powinno się przestawić na spanie w ciszy. Dziecko powinno się dostosowywać do świata a nie świat do dziecka.
Ale tak jak napisałam to jest moje zdanie a szumisie przyprawia mnie o ból głowy

Co innego codzienne dźwięki które są normalne i dla nas.
W dzień ok ale w nocy śpimy w ciszy. W dzień nigdy też całkiem cicho nie było bo mieszkaliśmy w jednym pokoju ale to spanie w dzień to drzemka przy odglosach normalnego życia a nie tak jak niektórzy potrafią w nocy siedzieć przy łóżeczku z włączonym odkurzaczem.
No że skrajności w skrejnosc

Cisza w nocy. Odgłosy normalnego życia w dzień i dziecko szybko ogarnia kiedy się drzemie 3h a kiedy jest noc i się śpi bo wszyscy śpią
Przynajmniej moje dziecko szybko się oswoilo z nową sytuacja bo jej na to pozwoliłam a nie na siłę robiłam jej brzuch poza brzuchem
 
Ostatnia edycja:
Dla tego napisałam że po urodzeniu powinno się przestawić na spanie w ciszy. Dziecko powinno się dostosowywać do świata a nie świat do dziecka.
Ale tak jak napisałam to jest moje zdanie a szumisie przyprawia mnie o ból głowy

Co innego codzienne dźwięki które są normalne i dla nas.
W dzień ok ale w nocy śpimy w ciszy. W dzień nigdy też całkiem cicho nie było bo mieszkaliśmy w jednym pokoju ale to spanie w dzień to drzemka przy odglosach normalnego życia a nie tak jak niektórzy potrafią w nocy siedzieć przy łóżeczku z włączonym odkurzaczem.
No że skrajności w skrejnosc

Cisza w nocy. Odgłosy normalnego życia w dzień i dziecko szybko ogarnia kiedy się drzemie 3h a kiedy jest noc i się śpi bo wszyscy śpią
Przynajmniej moje dziecko szybko się oswoilo z nową sytuacja bo jej na to pozwoliłam a nie na siłę robiłam jej brzuch poza brzuchem
O kurde rozbawiłaś mnie[emoji23] [emoji2] [emoji3]
W nocy siedzieć przy dziecku z włączonym odkurzaczem. Hahaha.
Mam niezłą wyobraźnię.
Najlepiej podchodzić zdroworozsądkowo, ani totalna cisza ani jazgot nie jest dobry.
No w nocy to wiadomo, że wszyscy śpią i cisza, ale w dzień u mnie to wesoły autobus jest :)
 
O kurde rozbawiłaś mnie[emoji23] [emoji2] [emoji3]
W nocy siedzieć przy dziecku z włączonym odkurzaczem. Hahaha.
Mam niezłą wyobraźnię.
Najlepiej podchodzić zdroworozsądkowo, ani totalna cisza ani jazgot nie jest dobry.
No w nocy to wiadomo, że wszyscy śpią i cisza, ale w dzień u mnie to wesoły autobus jest :)
A widzisz. Ja jak byłam mała to w domu życie się zaczynało o 22 i ciszy nie było nigdy a teraz mam problem bo jak sobie trzech budzikow nie ustawia to nie wstanę. A mój mąż ma mega czujny sen i budzi się na wszystko. Dla tego nie można przesadzić w żadną stronę.

A z tym odkurzaczem to akurat z życie wzięte. Jest też wersja z suszarka do włosów :D
 
A widzisz. Ja jak byłam mała to w domu życie się zaczynało o 22 i ciszy nie było nigdy a teraz mam problem bo jak sobie trzech budzikow nie ustawia to nie wstanę. A mój mąż ma mega czujny sen i budzi się na wszystko. Dla tego nie można przesadzić w żadną stronę.

A z tym odkurzaczem to akurat z życie wzięte. Jest też wersja z suszarka do włosów :D
Moje dziecko akurat w nocy spało bardzo nie spokojnie i uwierz mi, że 2/3 noce można dać radę budząc się co 20-30 minut, ale potem człowiek wymiekal, więc jeżeli szum dziecku ma pomoc, a nie zaszkodzi napewno to czemu nie skorzystać? Tak, jestem matka, która w nocy spala z szumem i wysypialam się o niebo lepiej niż budząc się co chwilę na przytulenie czy pogłaskanie dziecka po głowie ;)
 
Moje dziecko akurat w nocy spało bardzo nie spokojnie i uwierz mi, że 2/3 noce można dać radę budząc się co 20-30 minut, ale potem człowiek wymiekal, więc jeżeli szum dziecku ma pomoc, a nie zaszkodzi napewno to czemu nie skorzystać? Tak, jestem matka, która w nocy spala z szumem i wysypialam się o niebo lepiej niż budząc się co chwilę na przytulenie czy pogłaskanie dziecka po głowie ;)
No fakt że moja Córa nauczyła się szybko że na noc usypia w ciszy i potrafiła spać bardzo długo bo wastawalam do niej od początku 2-3 razy. Ale jeszcze raz podkreślam że takie jest moje zdanie a wy możecie mieć inne i tak samo jak wy mnie nie przekonacie tak ja was nie zamierzam przekonywać.

A ze mam problem z uchem i mi na najmniejszy szum "mózg dretwieje" to swoją drogą :p
 
No fakt że moja Córa nauczyła się szybko że na noc usypia w ciszy i potrafiła spać bardzo długo bo wastawalam do niej od początku 2-3 razy. Ale jeszcze raz podkreślam że takie jest moje zdanie a wy możecie mieć inne i tak samo jak wy mnie nie przekonacie tak ja was nie zamierzam przekonywać.

A ze mam problem z uchem i mi na najmniejszy szum "mózg dretwieje" to swoją drogą :p

Wiadomo każdy zrobi jak chce [emoji4] też w nocy Mu puszczać tego nie będę no bez przesady [emoji4] ale jak np.bede miała problem z uspokojeniem Młodego [emoji4] chcę mieć poprostu kilka sposobów na uspokojenie dziecka, nie tylko branie na ręce, bo z Moim się zajedziemy heheh [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Hej a czytam regularnie ale jak juz jestem pod koniec czytania to zasypiam ... Albo czasu mało.
U mnie dużo pracy . potem padam na twarz
Nic mi sie nie chce robić w domu bo ten upal mnie wykańcza.

Jestem po krzywej cukrowej i niestety mam ostrą hipoglikemię. To dlatego tak sie czuje. Czeka mnie wiecej badan a juz od dzis pilnuje diety

Ostra hipoglikemia??? [emoji33] współczuję!!!! Biedna ty!! Ale moze dieta pomoże, musi pomóc[emoji106]

Czy wy tez nie macie apetytu ? Kurcze ja od kilku dni nie mam apetytu nje chce mi sie jesc ale cos musze bo z samego glodu czlowiekowi nie dobrze [emoji52]

Mam normalny apetyt, jem normalnie, może ciut więcej, bo kiedyś mogłam nie jeść kolacji, a teraz po prostu muszę
[emoji16]

Dla tego napisałam że po urodzeniu powinno się przestawić na spanie w ciszy. Dziecko powinno się dostosowywać do świata a nie świat do dziecka.
Ale tak jak napisałam to jest moje zdanie a szumisie przyprawia mnie o ból głowy

Co innego codzienne dźwięki które są normalne i dla nas.
W dzień ok ale w nocy śpimy w ciszy. W dzień nigdy też całkiem cicho nie było bo mieszkaliśmy w jednym pokoju ale to spanie w dzień to drzemka przy odglosach normalnego życia a nie tak jak niektórzy potrafią w nocy siedzieć przy łóżeczku z włączonym odkurzaczem.
No że skrajności w skrejnosc

Cisza w nocy. Odgłosy normalnego życia w dzień i dziecko szybko ogarnia kiedy się drzemie 3h a kiedy jest noc i się śpi bo wszyscy śpią
Przynajmniej moje dziecko szybko się oswoilo z nową sytuacja bo jej na to pozwoliłam a nie na siłę robiłam jej brzuch poza brzuchem

Zgadzam się z tobą, że najgorsze są skrajności, choć myślę, ze akurat szumiś nie jest właśnie skrajnym zachowaniem..
I myślę, że nie ma co dzieci porównywać. Niektóre dzieci ładnie przesypiają noce same z siebie, niektóre po kilku czy kilkunastu dniach walki rodziców, a niektóre choćby niewiadomo co sie robiło nie prześpią całej nocy ciągiem do lat 5[emoji23] patrz moje dziecko[emoji58][emoji58] właściwie dopiero od niedawna spi całą noc bez wołania mamy... a to koszmar był, a to gorąco, a to siusiu -sam nie pójdzie po ciemku, a to sie przebudził i nie mógł zasnąć...
Moja sąsiadka się śmiała, że moze tak być ze częściej będę wstawać do starszego niż młodszego... Ona tak ma[emoji16] starsza córka już osiem lat!! A potrafi zawołać w nocy, żeby sie przytulić czy ze zły sen miała, a młodsza nic [emoji23] spi jak zabita i nawet sie nie budzi jak tamta wola i ona przychodzi[emoji106] jedna spi mało i rano pierwsza wstaje, drugą zawsze ciężko zwlec z łóżka [emoji23] watpię, że sen tej drugiej to jakas super broń wychowawcza matki[emoji28] takie dzieci[emoji106]
Niemniej nie ma co przyzwyczajać do chodzenia na palcach przy drzemce czy tez krzyczeć przy uchu jak bobas śpi...
 
reklama
Jem raczej normalnie, ale nie mam żadnych zachcianek. Dosłownie, nie ma dla mnie jedzenia. Na nic konkretnego nie mam ochoty. Nieszczęście nie zawsze tak mam, ale bardzo często. Jem co jest i tyle.
Zgaga też mi czasami dokucza, ale przeważnie wtedy, gdy za dużo zjem.

Dziewczyny, które przyjmują żelazo, jak u Was z 2?
 
Do góry