reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

O Matko, hahaha, no tak głupia ja [emoji23][emoji85]
To warunki będziesz mieć może lepsze, tak słyszałam :)
Podobno szpitale lepsze ale wiadomo nie wszystkie w Polsce są złe i nie wszystkie w UK są dobre, dużo też zależy od personelu, mam nadzieje że trafimy wszystkie na dobry personel i fajne szpitale [emoji4]
 
reklama
O Matko, hahaha, no tak głupia ja [emoji23][emoji85]
To warunki będziesz mieć może lepsze, tak słyszałam :)
Podobno szpitale lepsze ale wiadomo nie wszystkie w Polsce są złe i nie wszystkie w UK są dobre, dużo też zależy od personelu, mam nadzieje że trafimy wszystkie na dobry personel i fajne szpitale [emoji4]
 
Myślę, ze jest w porządku ten mocz. Masz podniesiony trochę ten urobilinogen ale nie tak dużo, żeby to było cos poważnego [emoji5] nie masz ostatnio zaparć?[emoji28]
A ta krzywa wow.... po obciążeniu mniej niż na czczo [emoji33][emoji3] miałaś tez tak w 1.ciąży?



Czyli ze skracającej szyjki zrobiło ci sie rozwarcie?[emoji53] mam nadzieję, że coś ci założą dzisiaj na przystopowanie....
Tak. Ze skracajacej mi sie zrobilo rozwarcie. Dzisiaj mi nic nie zalozyli bo wydzirlina im sir nir podoba..
 
Jutro mam wizytę o 15.30, pewnie polożna znów będzie nalegać na te szczepienia.
Zazdroszczę Ci tych prezentów, ja nie mam tutaj znajomych z dziećmi, więc mamy listę i wszystko od początku do końca kupujemy sami [emoji4]

Wiesz może jak wyliczyć kiedy mogę zacząć urlop macierzynski, bo nie wiem czy ja jestem głupia czy moja managerka. Wyczytałam i wyliczyłam na stronie gov, że trzeba znaleźć niedziele przed przewidywana data i policzyć 11 tyg wstecz i takim oto sposobem wychodzi mi 19 sierpnia a moja managerka wyliczyła mi ze 22 sierpnia.

Mnie znajome też namawiają na to szczepienie ale przeciwko grypie. Każda miała i ok wszystko ale ja nie bede się tylko nimi kierować. Rozmawiałam ze znajomymi z zawodu lekarze tu i sama babka też się szczepiła e ciazy. Jak pamiętam sa to martwe wirusy czy bakterie. Organizm zapoznaje się z wirusem bakteria i tworzy przeciwciała które też wędrują do dziecka i nawet jesli ciezarna czy dziecko zachoruje to przechodzi to duzo lepiej.

Zywe sa dla kobiet w ciąży zakazane .

Nie wiem. Mnie nikt nie zmusza . Zastanawiałam się nad tym co do grypy choć tyle tych mutacji jest ..urodze w zimnym okresie a dzieciaki znając życie będą przynosić co rusz nowe odmiany wirusa a sami zdrowiuskie beda..skad ja to znam ...

Ty Paula będziesz miała pierwsze to byłabym bardziej na nie

I tak od człowieka też dużo Zależy ..ktonw danym szpitalu pracuję. Ja będę rodzić w innym szpitalu oddalonym o pol h drogi ehhhhhhh bo tu gdzie rodziłam i mi się podobało ( własny pokój i kochane położne) już nie mogę bo oddział częściowo został zlikwidowany i rodzić mogą tam tylko kobiety bez komplikacji ( nie mogą robić CC w razie co )
Ale w tym innym będę mieć lekarza znajomego to mam nadzieję ze jakby co:p to wesprze ale będzie dobrze i na to się nastawiam

Paula a ciuszki przy synku i wszystko inne też kupowałam . Tutaj mam kochane znajome to mi się poszczęściło i jestem wdzięczna za ich pomoc i chęć pomocy. Ja sama swoich dzieci wydaje ciuchy im. Taka wymianka LOL
W ogole my nie mamy tu w ogóle rodziny to one dla mnie są bardzo bliskie
 
Ostatnia edycja:
Hahha ja przedwczoraj kupiłam ta pościel, wczoraj uparłam i właśnie skończyłam zakładać [emoji23][emoji23][emoji23] bardzo fajna, polecam za ta cenę;)

Piesek zostaje u Was??
Pościel też już założona, dziś pierwsza nocka w nowej pościeli[emoji16]

Tak, Pusia zostaje u nas[emoji4]
Dzieci już zakochane[emoji6]
Hej, zamawiam wyprawkę i zastanawiam się nad kupowaniem smoczków. Kupujecie? Slyszalam ze to wplywa na zgryz, wymowę itd więc mam obawy, są jakies pozytywne strony używania przez dziecko smoczków?
Oboje mieli smoczek i jest wszystko ok. Zaraz po pierwszych urodzinach smoczek aut. Też nie lubię gdy dzieci dwuletnie i starsze mają jeszcze smoka. Drażni mnue również jak te małe bąki dzierżą w dłoniach smartfon i grają-niszczyciel dziecięcych mózgów. Ale cóż, rodzic da fon i ma spokój...nie jestem tego zwolennikiem.
 
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było widzę że u was wszystko dobrze i brzuchy rosną bardzo mnie to cieszy tydzień temu byłam na becie I okazuje się że najprawdopodobniej też będę mama z tym że marcową wczoraj znów robiłam betę I dziś o 11 odbieram ja trzymajcie kciuki

Bardzo, ale to BARDZO się cieszę!!! Gratuluję i trzymam mocno kciuki!! [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
 
dziś na obiad pizze robię :)
Wczoraj kupiłam pościel dla mnie i męża w lidlu, cena przyzwoita bo 55 zł za pościel 200x220, uprałam ją i dziś zakładam. Kupię też dzieciom bo naprawdę fajna jak za takie pieniądze.
Na 16 jedziemy na basen, dzieci będą się uczyć z instruktorem a ja z mężem będziemy pluskać się w wodzie dla przyjemności :)
W poniedziałek ktoś podrzucił nam szczeniaczka (suczkę). Wczoraj byliśmy z nią u weterynarza. Biedulka zarobaczona że HEJ!
Ale już jest lepiej, weterynarz ją wymiział, wykiział. Za dwa tygodnie szczepienie. Dzieci w siódmym niebie. :)

Takie pso-sieroty są największymi przyjaciółmi dla swoich wybawców!
Sama miałam dwie biedne zaniedbane suczki z odzysku. Takiej wdzięczności, radości i miłości żaden inny zwirz ci nie okaże.
Obie niestety już uskrzydlone, ale szczególne miejsce w sercu będą mieć na zawsze [emoji173]️
 
reklama
Do góry