reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Tak szczerze to nie wiem..Moje dziecko nie miało :D:p i o dziwo jakoś teściowa mi nic takiego nie radziła....
Choć zdarzało się, że jak wychodziłam od nich, a było ładnie to czapeczkę na podwórko zakładała mojemu dziecku.. Ja ściągałam :laugh2: Czasami, żeby jej przykro nie było to robiłam to jak nie widziała...Czego oczy nie widzą.... :rolleyes2:
Ja tak sobie myślę , że bez przesady przecież główka będzie wytarta reszta doschnie a w domu jest ciepło [emoji6]
 
reklama
Zlecił już w tej ciąży i wyszło mi jak w pierwszej - przechodziłam i mam przeciwciała, nie mogę raczej chorować drugi raz? Miałam IgG dodatnie czyli mam przeciwciała, a IgM ujemne, czyli nie mam (dokładnie tak samo miałam 1 ciąży). Chodziło mi o powtórkę badania... Czy jest sens? Skoro już nie zachoruję?



Właśnie tak myślę, chociaż chyba ma napisane w karcie ciąży...Chyba, ze już tak MEGA zapobiegliwe każe znowu sprawdzić :sorry::rolleyes2:
A ty miałaś ujemne jedno i drugie?



Ja niedługo skończę 24tydzień, chodzę prywatnie co 3tygodnie, to bym miała już chyba 6razy badaną :) :D myślę, że tak raz na m-c wystarczy, a tak u mnie wypada... licząc od 2.m-ca ciąży i to jest ok :)
To by się wszystko zgadzało bo ja wizyty prywatne mam co 4 tygodnie więc wychodzi na to że też co miesiąc badania robię
 
Ciężka sprawa z tymi matkami i teściowymi . Aż się boję jak to będzie wrócić do domu i mieszkać z dzieckiem i moja matką. Oby się za bardzo nie wtrącała bo nie chciałabym się z nią pokłócić a wiem ,że nie pozwolę sobie jak będzie na za dużo sobie pozwalać [emoji12]
 
Powodzenia! Ile ma synek? Mój od tygodnia śpi w swoim dorosłym łóżku (80x160) z barierka i jakoś sprawnie nam to idzie - musze czasem w nocy przyjść się przytulic ale jest na tyle duże to łóżko ze się miescimy - jeszcze [emoji6] wie ze jest duży a łóżeczko dla małej dzidzi stoi i czeka. Ma 20 mcy i od 8mca śpi w swoim pokoju.

16 miesięcy, on spi w swoim lóżeczku, ale w naszym pokoju. Rano biorę go do siebie, a tak spi sam. Ciekawa jestem jak to będzie u nas :)
 
Ja mówię na dwór albo na podwórko... :) Choć tu bardziej się zdziwiłam o ten zakaz... że może na pole - takie prawdziwe nie może wychodzić, bo maszyny głośno, czy jakaś alergia nie wiem - no ale że nie może...Nie sądziłam, że dwutygodniowe dziecko nie może W OGÓLE wyjść na zewnątrz, dlatego chodziło mi o doprecyzowanie, bo myślałam, ze źle zrozumiałam :D:o8-)



To mi pewnie też dadzą...:rofl2:



Super! Gratuluję 100% chłopca! ;)



Śliczny!!! :tak: ;):)



To będziesz miała zagwozdkę... Chyba w przypadku smogu lepiej w domu.. naprawdę :( Albo nie wiem..może rano jest lepiej? U nas, choć mieszkam na wsi też jest problem z sąsiadem, a nawet dwoma... Ale na szczęście zaczynają palić popołudniu to raz, a dwa, że to domy poniżej. więc jak nie zawieje w naszą stronę to super. Kiedyś w ogóle nie było tego problemu... Wy Krakowie to już w ogóle jesteście biedni, współczuję bardzo :sorry:



U nas tez pada...właśnie spojrzałam przez okno. Kicha...Nie ma jakiejś ulubionej zabawy? Albo coś co lubicie razem robić?:confused:
Mój to autka na tapecie. Parkingi, wypadki, wyścigi, pożary...nie wiem w co bawią się dziewczynki :oops:o_O

No parę zabaw ma, no ale dwulatka długo się jedną rzeczą nie zabawi. To jest bardzo żywe dziecko, chce szaleć, biegać, skakać. A tu na wynajmowanym mamy tylko dwa pokoje i w jednym pracuje mąż. Jeszcze niecałe dwa tygodnie i przeprowadzka. Oczywiście nie na gotowe, bo to nie zdążymy, ale złożyliśmy wypowiedzenie, bo płacić za kredyt i dwa mieszkania to trochę kosztowne. Myślę, że do końca września już będziemy gotowi na drugą córeczkę. Teraz ciężko, bo mąż ma kupę roboty zwykła praca (która trwa w zasadzie 24h na dobę) plus bieganie i załatwianie przy mieszkaniu. Ja muszę, więc mu zapewnić jak najlepsze warunki do tego.
 
Tak szczerze to nie wiem..Moje dziecko nie miało :D:p i o dziwo jakoś teściowa mi nic takiego nie radziła....
Choć zdarzało się, że jak wychodziłam od nich, a było ładnie to czapeczkę na podwórko zakładała mojemu dziecku.. Ja ściągałam :laugh2: Czasami, żeby jej przykro nie było to robiłam to jak nie widziała...Czego oczy nie widzą.... :rolleyes2:
A moja mama wlasnie zakladala mlodemy czapke w domu [emoji23][emoji23] w maju! [emoji23][emoji23]
Ale ogolnie czapeczka nam sie przydala, jak mlody mial ciemieniuche, natlusicilam mu lepek i wlasnie czapeczke zalozylam, zeby nie utluscil mnie, meza czy nawet kanapy [emoji14]
A z tym zakladaniem i sciaganiem mialam to samo! Wychodzilam, kawalek sie oddalilam i od razu czapka z glowy! [emoji23][emoji23]
 
16 miesięcy, on spi w swoim lóżeczku, ale w naszym pokoju. Rano biorę go do siebie, a tak spi sam. Ciekawa jestem jak to będzie u nas :)
Czyli będziesz go przenosiła do osobnego pokoju i do innego łóżka? 2w1? Czasem takie starsze dzieci (powyżej roku) po prostu rozumieją że są juz duże i że muszą nastąpić pewne zmiany - ale oczywiście bywa różnie. Tak więc trzymam kciuki [emoji4] swoją drogą dla mamy też są trudne te zmiany [emoji6]
 
reklama
Zlecił już w tej ciąży i wyszło mi jak w pierwszej - przechodziłam i mam przeciwciała, nie mogę raczej chorować drugi raz? Miałam IgG dodatnie czyli mam przeciwciała, a IgM ujemne, czyli nie mam (dokładnie tak samo miałam 1 ciąży). Chodziło mi o powtórkę badania... Czy jest sens? Skoro już nie zachoruję?



Właśnie tak myślę, chociaż chyba ma napisane w karcie ciąży...Chyba, ze już tak MEGA zapobiegliwe każe znowu sprawdzić :sorry::rolleyes2:
A ty miałaś ujemne jedno i drugie?



Ja niedługo skończę 24tydzień, chodzę prywatnie co 3tygodnie, to bym miała już chyba 6razy badaną :) :D myślę, że tak raz na m-c wystarczy, a tak u mnie wypada... licząc od 2.m-ca ciąży i to jest ok :)
Tak ja miałam ujemne dlatego sprawdzamy teraz.
 
Do góry