reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
W sensie odpinany z dwoch stron? No to tak jak ten minky co chce zamowic :D tylko moja siostra mowi, ze w foteliku slabo to wyglada, bo troche za dlugi [emoji14]

IMG_3013.JPG


Tak, od góry w dol idzie zamek tak jak strzałki. I na dole jest łączenie. Sorry Picasso ze mnie średni [emoji85].
 

Załączniki

  • IMG_3013.JPG
    IMG_3013.JPG
    158,8 KB · Wyświetleń: 389
Mam w ogóle wrażenie, że wszystkie Adamexy są do siebie podobne :D jesteś zadowolona z tego modelu?
To prawda :) nam sie wlasnie wizualnie spodobal wozek mojej siostry, ona ma pajero, ale nie jest z niego zadowolona, ciagle jakies srubki sie luzuja, hamulec juz naprawiala, buda w spacerowce przy wjezdzaniu pod kraweznik jej opadala :/ wiec szukalam multum opini w necie i na fb na mamowych grupach i barletta byl polecany. Moj poki co stoi i czeka na pasazera, wiec za wiele o nim nie powiem [emoji14] wizualnie ladny, duzy i pojemny kosz na zqkupy z latwym dostepem, latwo sie wypina gondole, nic nie skrzypi ;) I chwile powozilam w spacerowce mojego 3 latka (wazy 18 kg [emoji85]) i fajnie, lekko jechal :)
 
My też kupiliśmy wczoraj używany wózek w bardzo dobrym stanie, wygląda jak nowy [emoji16] Kupiliśmy Baby design Husky, już od jakiegoś czasu polował na ten model ale były tylko Lupo Comfort, więc jestem bardzo zadowolona z zakupu [emoji4]
A ile kosztował używany? Jeśli możesz napisać :) Chcę porównać z ciekawości - my mamy zamówiony nowy za 1850zł.
 
Ja mam ambitne plany uszyć sama kocyk minky i kokon :D zobaczymy co z tego wyjdzie. W przyszłym miesiącu się zabieram za to. Narzeczony się już śmiał, że jak mi wyjdzie to mi się tak spodoba, że jeszcze zacznę sprzedawać swoje dzieła :D
To koniecznie pochwal się efektami [emoji4]takie rękodzieła to jest niezły biznes [emoji6]
 
To prawda :) nam sie wlasnie wizualnie spodobal wozek mojej siostry, ona ma pajero, ale nie jest z niego zadowolona, ciagle jakies srubki sie luzuja, hamulec juz naprawiala, buda w spacerowce przy wjezdzaniu pod kraweznik jej opadala :/ wiec szukalam multum opini w necie i na fb na mamowych grupach i barletta byl polecany. Moj poki co stoi i czeka na pasazera, wiec za wiele o nim nie powiem [emoji14] wizualnie ladny, duzy i pojemny kosz na zqkupy z latwym dostepem, latwo sie wypina gondole, nic nie skrzypi ;) I chwile powozilam w spacerowce mojego 3 latka (wazy 18 kg [emoji85]) i fajnie, lekko jechal :)
Mi się u przyjaciółki spodobał właśnie haha :D ale nie pamiętam jaki model :( ale też trochę narzeka, też słyszałam o opadającej budce, w kole jej coś tyka, odpadła zaślepka od koła (to reklamowała i przysłali jej nowe) i takie tam. No, ale i tak jestem zakochana w tym wózku i go i tak kupię :D sama się przekonam co tam się z nim będzie działo :D
 
Witajcie Kochane.
Dawno nie pisałam bo nie mam w ogóle czasu aż do teraz, 1 w nocy :szok: ale cały czas Was czytam i właśnie doczytałam w tej chwili ostatniego posta.

U nas z malenstwem bez zmian, kopie i wierci się jak szalony. Podobno drugie spokojniejsze ale się nie zapowiada na takie haha.
Mieliśmy kilka imprez ostatnio. Ja 2go lipca skończyłam 30 wiosenek a mój synuś 7go lipca 2 latka także było co świętować :rofl2::biggrin2::D

Chciałam napisać dużo rzeczy a jak przyszło co do czego to pozapominalam o czym pisalyscie przez ten tydzień :o
Z takich bieżących to
1. Materace ja zawsze zamawialam dla synka i teraz też będę pianka-lateks. Jestem bardzo zadowolona, są trochę twardawe, dziecko się w nie nie zapada, super wygodne i nie ma możliwości pojawienia się robaczkow ani żadnych takich bo materac z tworzywa sztucznego. Innego materaca sobie nie wyobrażam także polecam. Jedyny minus to cena bo raczej takich nie robią, ja zawsze zamawiam w sklepie na zamówienie więc jest trochę drożej ale się opłaca.
2. Wózek ja dla synka miałam Adamex Pajero Alu i rzeczywiście buda w gondoli po jakimś czasie zaczęła opadać bo srobki się luzowaly i to był dla mnie jedyny minus. Z całej reszty byłam bardzo zadowolona a wygląd mnie zachwycił. Jednak sprzedałam go bo mam oddzielna spacerowke i dwie spacerówki mi nie potrzebne. Teraz dla dzidzi kupuje taki Link do: Vega COSMO ALU PRESTIGE Wózek Głęboki +MEGA GRATIS i nawet zostanę chyba przy tym kolorku. To jest tylko głęboki bo takiego potrzebuje :) wizualnie dla mnie super :-D
3. Co do ubierania ubieralam na czuja raczej chłodniej niż żeby przegrzac. Synek jest zimnolubny po tacie. Ubieralam pod kombinezon jedna warstwę więcej (albo czasami nawet i nie), ciepły bawełniany gruby kocyk i na wózek przykrycie i tyle. Chyba nie było dnia żebyśmy nie wyszli na spacer w zimę, nawet przy -18 wychodziłam na te 20 min. Na palcach jednej ręki mogę policzyć dni kiedy synek od urodzenia nie był chociaż na chwilę na dworze :szok::rofl2:.
4. Co do łóżeczka ja nie kupowałam dla synka żadnych otulaczy, kokonow, spiworkow i całej reszty wynalazków. Miałam rożek bo uważam że jest niezbędny kiedy ktoś chciał wziąć małego na ręce prócz mnie czy męża. Bez rozka nie dawalam dziecka nikomu :no:. Łóżeczko natomiast było zupełnie puste, tylko maleństwo w środku. Miał chyba 8-9 m-cy jak powiesilismy mu karuzele. A ile razy uderzył główka w szczebelki, nie zliczylabym haha ale wolałam to niż podduszenie przez ochraniacz czy coś innego. Jestem strasznie uczulona na takie rzeczy i przeraża mnie SIDS i cała ta reszta w związku z tym bardzo uważam na to wszystko. Dla mnie im mniej tym lepiej. Synkowi nic nie było jak tam delikatnie uderzył główka w szczebelki, zazwyczaj nawet tego nie zauważył i nawet się nie budzil a ja spałam spokojnie :)

I to tyle co zapamiętałam a chciałam napisać coś od siebie :) Mam nadzieję że teraz będę miała trochę więcej czasu na pisanie :rolleyes:
 
Witajcie Kochane.
Dawno nie pisałam bo nie mam w ogóle czasu aż do teraz, 1 w nocy :szok: ale cały czas Was czytam i właśnie doczytałam w tej chwili ostatniego posta.

U nas z malenstwem bez zmian, kopie i wierci się jak szalony. Podobno drugie spokojniejsze ale się nie zapowiada na takie haha.
Mieliśmy kilka imprez ostatnio. Ja 2go lipca skończyłam 30 wiosenek a mój synuś 7go lipca 2 latka także było co świętować :rofl2::biggrin2::D

Chciałam napisać dużo rzeczy a jak przyszło co do czego to pozapominalam o czym pisalyscie przez ten tydzień :o
Z takich bieżących to
1. Materace ja zawsze zamawialam dla synka i teraz też będę pianka-lateks. Jestem bardzo zadowolona, są trochę twardawe, dziecko się w nie nie zapada, super wygodne i nie ma możliwości pojawienia się robaczkow ani żadnych takich bo materac z tworzywa sztucznego. Innego materaca sobie nie wyobrażam także polecam. Jedyny minus to cena bo raczej takich nie robią, ja zawsze zamawiam w sklepie na zamówienie więc jest trochę drożej ale się opłaca.
2. Wózek ja dla synka miałam Adamex Pajero Alu i rzeczywiście buda w gondoli po jakimś czasie zaczęła opadać bo srobki się luzowaly i to był dla mnie jedyny minus. Z całej reszty byłam bardzo zadowolona a wygląd mnie zachwycił. Jednak sprzedałam go bo mam oddzielna spacerowke i dwie spacerówki mi nie potrzebne. Teraz dla dzidzi kupuje taki Link do: Vega COSMO ALU PRESTIGE Wózek Głęboki +MEGA GRATIS i nawet zostanę chyba przy tym kolorku. To jest tylko głęboki bo takiego potrzebuje :) wizualnie dla mnie super :-D
3. Co do ubierania ubieralam na czuja raczej chłodniej niż żeby przegrzac. Synek jest zimnolubny po tacie. Ubieralam pod kombinezon jedna warstwę więcej (albo czasami nawet i nie), ciepły bawełniany gruby kocyk i na wózek przykrycie i tyle. Chyba nie było dnia żebyśmy nie wyszli na spacer w zimę, nawet przy -18 wychodziłam na te 20 min. Na palcach jednej ręki mogę policzyć dni kiedy synek od urodzenia nie był chociaż na chwilę na dworze :szok::rofl2:.
4. Co do łóżeczka ja nie kupowałam dla synka żadnych otulaczy, kokonow, spiworkow i całej reszty wynalazków. Miałam rożek bo uważam że jest niezbędny kiedy ktoś chciał wziąć małego na ręce prócz mnie czy męża. Bez rozka nie dawalam dziecka nikomu :no:. Łóżeczko natomiast było zupełnie puste, tylko maleństwo w środku. Miał chyba 8-9 m-cy jak powiesilismy mu karuzele. A ile razy uderzył główka w szczebelki, nie zliczylabym haha ale wolałam to niż podduszenie przez ochraniacz czy coś innego. Jestem strasznie uczulona na takie rzeczy i przeraża mnie SIDS i cała ta reszta w związku z tym bardzo uważam na to wszystko. Dla mnie im mniej tym lepiej. Synkowi nic nie było jak tam delikatnie uderzył główka w szczebelki, zazwyczaj nawet tego nie zauważył i nawet się nie budzil a ja spałam spokojnie :)

I to tyle co zapamiętałam a chciałam napisać coś od siebie :) Mam nadzieję że teraz będę miała trochę więcej czasu na pisanie :rolleyes:
Tez ten gleboki mielismy na oku, gdybysmy nowy kupowac mieli :) tez jestem za materacami pianka lateks.
 
reklama
Do góry