reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

A my dziewczyny kupilismy wozek :) co prawda jest 3w1, bo ciezko bylo kupic sama gondole lub 2w1, ogladalismy kilka i stan byl rozny, ale z tego nosidla z zestawu w samochodzie korzystac nie bedziemy, bo kupimy lepszy fotelik typu cybex czy maxi cosi z atestami itd. Generalnie zrobilismy tak jak planowalam, kupilismy wozek z drugiej reki, bo spacerowke na wiosne i tak bede kupowac nową, mniejszą itd a chcąc kupic gleboki nowy to i tak dwa razy tyle musiala bym dac co dalismy za zestaw dzis :) wrzucam foto w wersji glebokiej :)
 

Załączniki

  • IMG_20180713_170816.jpg
    IMG_20180713_170816.jpg
    915,4 KB · Wyświetleń: 118
reklama
Sandra napisała że zrobilo ;)
Ja myślałam że to taka ściema ale zdjęcie mojego syneczke rozczula mnie do łez- widać autentycznie podobieństwo do mnie i do mojej córci ;) a to przecież jeszcze takie maleństwo a już tak widać Zobacz załącznik 877214
Mnie też rozczulają te zdjęcia 3d.
Tym bardziej, że przy starszych dzieciach tego nie było.
Przy córce młodszej weszło i było 100zł do wizyty doliczone.
A mój synek młodszy bardzo podobny do swojego dorosłego brata [emoji4]
 
Ja już nie ogarniam, piszesz o zatwierdzeniu. Potem, że lekarz mówił, że tak może być przy biegunce.
Przy zatwardzeniu to co najwyżej hemoroidy Ci mogą pęknąć.

Każda z nas się lepiej czy gorzej czuje.
Ja np od marca leżę, walczę z bólem, choć staram się ograniczać nospe.
Teraz jestem przeziębiona i ciężko mi oddychać i tak bym mogła narzekać, ale cieszę się każdym dniem.
Tym, że mój synek rośnie, reaguje na muzykę i głosy.
Mój może 400g waży i jakbym była Tobą to bym zaraz się zastanawiała czy nie za mało.
Ale wiem, że każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie.
Czy Ty nie możesz cieszyć się tą ciąża?
Jestem wdzięczna Bogu za każdy dzień.
Bo najpierw mialam biegunke, a teraz mam zaparcia, nie moge sie zalatwic I ciagle mnoe kluje w nadbrzuszu I podbrzuszu po prawej stronie.. I dlatego lekarz wysniol wniosek, ze tak moze byc po biegunce. Moge sie cieszyc, ale nie idzie, gdy brzuch jak balon rosnie I nie mozna sie wyproznic.
 
Moja jest ułożona główką w dół i na ostatnim usg gin mi pokazała, że jak mam tak wybrzuszony brzuch xD (masło maślane) z prawej strony to jest to dupka i nogi :) Czasami mam taki krzywy brzuch i tak mnie ciągnie po prawej, że masakra :D
Ja to was częściej czytam niż piszę, bo za bardzo doświadczenia nie mam i o wielu rzeczach dowiaduję się stąd :)

@Roksi98 a może wszystkie kolejne dolegliwości powstają na tle nerwowym... Nie wyszukuj sobie chorób, a przez nerwy to bolą takie miejsca w ciele, że człowiek nigdy by ich z psychiką nie powiązał...
Niby tak, tylko nie moge sie wyproznic, boli mnie po prawej stronie w podbrzuszu, tam tez sa jelita, a brzuch jak balon.. ;/
 
A powiedzcie mi jak w tym spiworku dziecko na boczku kładziecie? Bo ja przez pierwsze tygodnie zawsze małą na bok kladlam żeby w razie ulania nie udusila się własnym zygiem :p co karmienie to drugi boczek i w sumie tak lubiła spać. Nie pamiętam kto mi tak kazał robić ale chyba w szpitalu.
A tu pierwsze chwilę w domku :happy:
Zobacz załącznik 877075

Ja mówiąc o śpiworku to mam coś takiego na myśli...
IMG_3002.JPG
IMG_3003.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3002.JPG
    IMG_3002.JPG
    94,6 KB · Wyświetleń: 335
  • IMG_3003.JPG
    IMG_3003.JPG
    92,3 KB · Wyświetleń: 339
Moja pierwsza myśl jak czytam posty śpiworek to na zimę np .do wózka i od razu kojarzy mi się z grubym cieplutkim okryciem... :tak:Może za szybko poleciałam z tym czytaniem i się zdziwiłam aż się spociłam :yes:

Nie, nie. To takie śpiworki zastępujące kołdrę czy kocyk. I chyba nie da się stosować otulacza ze śpiworkiem na raz.
My tak samo jak Dita, mamy dość chłodno w zimie w domu. Temperatury 22-23c chyba jeszcze nigdy nie osiągnęliśmy zimą.
Lepiej nam się śpi i mieszka jak jest chłodniej. I mniej tez chorujemy z tego co zauważyłam.
 
W ciąży bardzo często zdarzają się się zaparcia, ja mam z 2 problem od zawsze, w sumie taka moja uroda te rzeczy reguluje się dietą a nie lekami, bo organizm szybko się przyzwyczaja. W pierwszej ciąży wiadrami piłam lactuloze bo tak lekarz zalecił. Dla mnie bez jakiegoś super efektu, a ostatni miesiąc to już na lewatywach leciałam. Jedz śliwki, szpinak, czereśnie i dużo wody. Od czasu do czasu pije naturalny kefir na czczo, normalnie efekt wodospadu ale też nie codziennie bo i do tego jelita się przyzwyczaja...
Ile czasu piłaś laktulozę? Mi też to ginekolog zalecił, ale jeszcze tyle miesięcy przed nami, nie chcę się przyzwyczaić. Uważam na dietę, ale i tak jest coraz gorzej. Nawet ogórki kiszone popijane maślanką mnie nie ruszają ;)

No właśnie ja mam temperaturę w zimie 20to max w nocy.. widziałaś ten otulacz tulik? To jak zwykła bawełniana pieluszka jest[emoji53] sorry,ale jakbym miała spać w zimie pod sama Pielucha to trochę zimno by mi było [emoji33] co innego np.rożek albo becik
Ja się w tym gubię, bo to będzie pierwsze dziecko. Może spać po prostu w rożku, prawda? To też jest bezpieczne z tego co pamiętam.
 
reklama
Ja wiem co to śpiworek ale jakoś mam wrażenie że ciężko na bok w tym ułożyć. Poprzednio miałam rożek i teraz raczej też kupię rożek ;)

Dlatego też chyba kupię chociaż jeden komplet kołderki, śpiworek, rożek już jeden mam. Myśle czy by drugiego nie kupić...
jejku ile tego! Przy pierwszym dziecku najtrudniej...
 
Do góry