reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Zrobilam porownanie tych bodow i szczerze mowiac są na dlugosc praktycznie identyczne jak te od polskiego producenta. Ale jak to z h&m bywa, pewno jakies modele maja rozjechana rozmiarowke. Widze to po mojej corce, nieraz 98/104 bylo dobre a np nosi caly czas 110/116 a jedna bluzke juz odlozylam bo mala a druga mam w szafie bo za duza :D Zielone są z h&m.

Dzieki za porownanie :)

To super fajnie, ze robia ciuszki dla wczesniakow, ale wolalam sie upewnic czy to nie jakas dziwna rozmiarowka :)
 
reklama
Mała już nie taka mała ponad pół kilograma waży :)
Na kiedy to echo?
Kiedy planujesz robić obciążenie glukozą?
Ja robię za tydzień, od kilku dni próbuje się nastawić psychicznie.
Glukoza cytrynowa kupiona,dzwoniłam do diagnostyki zapytać ile się czeka na wyniki a Pani, że oni mają glukozę cytrynową do kupienia na miejscu, ale jak mam swoją to mogę przynieść.
A ja ścigałam męża po aptekach aby mi kupił :)

Ja wolę zwykłą glukoze plus cytryna :)
Ale ja robię w skończonym 24tygodniu...Ty musisz już za tydzień?

Hej hej
Ja mialam spac do 10 dzis ale oczywiscie kosza trawe pod moimi oknami jakims kuźwa traktorem tak chuczy ze masakra
Znowu sie obudzilam w pozycji na brzuchu
Zgniote to dziecie swoje
No i obudzilam sie ze swedzacymi oczami i katarem cholera....
Ale nasal tak czysto i pieknie że wow
Kurcze odmalowalabym mieszkanie...

Mi nawet głupio było tu pisać, ale ja bardzo często budzę się na brzuchu... i czasami jak zasypiam to też czuję, że leżę niby bokiem, ale tak 3/4 na brzuchu jednak bardziej :p W pierwszej ciąży prawie do końca tak miałam, to moja ulubiona pozycja i ciężko przez sen z tym walczyć - skoro śpię :D Czasami dziecko mnie budzi kopniakami, więc zmieniam pozycję, ale jak śpi to znaczy,że mu nie przeszkadza :)
 
Jako cukrzycowa weteranka na forum polecam dziewczyny glukoze cytrynowa :) Pilam i taka i taka - mi lekarz na dodanie samej cytryny nie wyrazil zgody. Ta smakowa jest bez porownania lepsza! W ogole nie czulam sie po niej zle, smak niezly - jak slodki soczek, zadnych odruchow wymiotnych :)
Trzymam za Was kciuki, zeby cukry byly w porzadku!
 
Kurna u naa znow upal, ja ledwo zipie. Najchętniej bym lezala caly czas, ale poki moj nie wstanie po nocy to musze z małą urzedować. Dobrze, ze choc na chwile sie potrafi sama zabawic.
 
Jako cukrzycowa weteranka na forum polecam dziewczyny glukoze cytrynowa :) Pilam i taka i taka - mi lekarz na dodanie samej cytryny nie wyrazil zgody. Ta smakowa jest bez porownania lepsza! W ogole nie czulam sie po niej zle, smak niezly - jak slodki soczek, zadnych odruchow wymiotnych :)
Trzymam za Was kciuki, zeby cukry byly w porzadku!

U mnie lekarz sam powiedział, że mogę dodać cytrynę :) I dla mnie w ogóle nie było problemu z wypiciem, ot, słodka lemoniada 8-) Bardziej mi chodzi o dwie godziny na głodzie po takiej ilości cukru... Ale przede wszystkim o ten głód :szok:

Kurna u naa znow upal, ja ledwo zipie. Najchętniej bym lezala caly czas, ale poki moj nie wstanie po nocy to musze z małą urzedować. Dobrze, ze choc na chwile sie potrafi sama zabawic.

A u mnie deszcz od rana! I cały czas leje...ponoć ma padać przed kilka dni :o:dry:
Tak kiepsko czujesz się od gorąca czy coś ci dolega?
 
A u mnie deszcz od rana! I cały czas leje...ponoć ma padać przed kilka dni :o:dry:
Tak kiepsko czujesz się od gorąca czy coś ci dolega?

O, to ja się chyba do Ciebie przeprowadzę na te kilka dni, bo u mnie cały czas upał, tylko w piątek ma być chłodniej. A ja jak nie znosiłam upałów to teraz w ogóle boję się sama wychodzić w takie gorąco z domu, duszno mi, kręci mi się w głowie, wczoraj w warzywniaku myślałam, że wpadnę w skrzynkę z pomidorami i już nie wstanę... A jak jest chłodniej to mogę wszystko robić, sprzątać, latać cały dzień, nic mi nie jest.

Co do glukozy to ja też się boję szczególnie tego czekania dwie godziny, ja pierwsze co robię po wstaniu z łózka to śniadanie, bo inaczej mam straszne mdłości, od pierwszych tygodni ciąży tak mam i to niestety mi nie przeszło.

@Tyna_88 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. A widełki do badań połówkowych są szerokie, na pewno da radę przełożyć :)
 
U mnie lekarz sam powiedział, że mogę dodać cytrynę [emoji4] I dla mnie w ogóle nie było problemu z wypiciem, ot, słodka lemoniada [emoji41] Bardziej mi chodzi o dwie godziny na głodzie po takiej ilości cukru... Ale przede wszystkim o ten głód :szok:



A u mnie deszcz od rana! I cały czas leje...ponoć ma padać przed kilka dni [emoji33]:dry:
Tak kiepsko czujesz się od gorąca czy coś ci dolega?

Ja sobie wlaczylam muzyke, taka ktora znam najlepiej i sie wczuwam [emoji4]
Zawsze stosuje taka taktyke jak chce, zeby czas przelecial szybciej. Udalo mi sie nie myslec o jedzeniu ani razu, ale jak juz wyszlam to rzucilam sie na kanapke [emoji23]

@Koka27
Też kiepsko znosze upaly - jak dla mnie moglaby juz byc jesien [emoji4]

@Tyna_88
Spytaj w szpitalu o polowkowe - moze zrobia Ci na miejscu i nie bedziesz musiala sie denerwowac [emoji4] Trzymam kciuki za brzucha!
 
Ojej, a co się dzieje z twoim brzuchem? cały czas ci twardnieje? A jak szyjka? wszystko w porządku?
Daj znać po obchodzie co ci lekarz powie!:sorry:
Wczoraj od południa był twardy jak tylko się ruszyłam. Na obchodzie lekarz powiedział, że szyjka w porządku, ale pomacał brzuch i kazał dać jeszcze jeden wlew magnezu. Widocznie macica jest jeszcze napięta. Myślę, że nie jest tak źle skoro szyjka ok :)
 
U mnie lekarz sam powiedział, że mogę dodać cytrynę :) I dla mnie w ogóle nie było problemu z wypiciem, ot, słodka lemoniada 8-) Bardziej mi chodzi o dwie godziny na głodzie po takiej ilości cukru... Ale przede wszystkim o ten głód :szok:



A u mnie deszcz od rana! I cały czas leje...ponoć ma padać przed kilka dni :o:dry:
Tak kiepsko czujesz się od gorąca czy coś ci dolega?
Generalnie głowa mnie gdzieś boli i ogolnie czuje sie oslabiona, pewno od pogody. W ciąży źle znosze upaly, w pierwszej nie bylo az tak zle z tym ze w pierwszej ciazy to mialam poczatki dopiero. Z reguly upalu nie lubie, ale teraz to wrecz nie moge wytrzymac. A tu cale wakacje przed nami :/
 
reklama
O, to ja się chyba do Ciebie przeprowadzę na te kilka dni, bo u mnie cały czas upał, tylko w piątek ma być chłodniej. A ja jak nie znosiłam upałów to teraz w ogóle boję się sama wychodzić w takie gorąco z domu, duszno mi, kręci mi się w głowie, wczoraj w warzywniaku myślałam, że wpadnę w skrzynkę z pomidorami i już nie wstanę... A jak jest chłodniej to mogę wszystko robić, sprzątać, latać cały dzień, nic mi nie jest.

Co do glukozy to ja też się boję szczególnie tego czekania dwie godziny, ja pierwsze co robię po wstaniu z łózka to śniadanie, bo inaczej mam straszne mdłości, od pierwszych tygodni ciąży tak mam i to niestety mi nie przeszło.

@Tyna_88 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. A widełki do badań połówkowych są szerokie, na pewno da radę przełożyć :)
Ja tez ledwo funkcjonuje w te upaly. W sobote poszlysmy z małą do piekarni po pieczywo na weekend, a tam kurna kolejka zawijana, z 20 osob jak nie lepiej. No i fakt ze to piekarnia wiec ukrop wiekszy niż na dworze od pieca no i od ilosci ludzi na tak malsj powierzchni. Myslalam, ze juz nie wystoje tam. A jeszcze ze zlej strony kolejki stanelam to mnie zaraz babcie ofuknely, że kolejka to sie konczy tu i one są przede mna.
Zazwyczaj piekarnie omijam, ale moj byl w pracy, a to on zazwyczaj pieczywo kupuje, ale w sobote wczesnie zamykają i chciał nie chciał iść musiałam.
 
Do góry