reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Jakbyś miała wyrostek to byś się za przeproszeniem zesrała z bólu i gorączka, wymioty i zero jedzenia.
Przestań sobie na siłę szukać chorób, skup się na czymś innym.
Są kobiety, które muszą leżeć, brać masę leków i są pogodne dla dziecka.
Pomyśl, że jak Ty się denerwujesz to dziecko też to odczuwa i jak najszybciej idź na terapię.
Ja Cię mogę wysłuchać, ale nie jestem w stanie Ci pomóc jak profesjonalista.
Wiem, wiem, ze musze isc na terapie. To nieuniknione I pojde I bede chodzic, nie mam wyjscia, bo na koncu urodze przedwczesnie I bedzid.
 
reklama
Jaki dziś skwar.... Najezdzilam się do około Rynku szukając miejsca co zaparkowania, w końcu zaparkowałam na drugim końcu i jak doszłam do pracy tak siadła i opadlam z sił. Słabo mi jakoś więc siedzę. Chyba kawę muszę wypić.

Ogólnie jestem przybita od kilku dni. Myśleliśmy że znaleźliśmy nasz wymarzony domek, wiele wskazywało na to że Mały już tam się wprowadzi a tu czar prysł... Okazuje się że oferta wcale nie jest taka kolorowa. Do tego muszę po mały kogoś zatrudnić a kompletnie nie wiem.jak się za to zabrać, czy chce kogoś znajomego z kim pracowałam we wcześniejszej firmie czy kogoś zupełnie nowego... I tak ciągły mętlik w głowie. I wakacji mi się chce.. chcemy chociaż na weekend gdzieś wyskoczyć żeby się troszkę zresetować.
 
Kiedys zalecali octanisept, ale ponoc teraz tez juz nie można nim.
Octenisept niby polecają, ale powiem Wam, że z punktu widzenia farmaceuty nie polecam poniżej 2 roku życia.
Ale każda zrobi jak uważa, był szał bo jest wygodny w stosowaniu, ale w składzie ma octenidyne i fenokdyetanol, o którym pozwolę sobie kilka słów wkleić.

składnik preparatu Octanisept . Fenoksyetanol to środek używany jako konserwant w kosmetykach i produktach medycznych. Jest to substancja bezbarwna i oleista. Jako że wykazuje działanie bakteriobójcze i grzybobójcze nie można dziwić się, że dodaje się go wszędzie gdzie tylko można,w celu przedłużenia trwałości danego produktu. Ze szczepionek np.wyparł on mocno krytykowaną (i słusznie) rtęć. Inną jego zaletą(dla producentów a nie dla konsumentów naturalnie) jest to, że jest śmiesznie tani.
Agencja żywności i leków w USA(FDA) zatwierdziła ten środek nadając mu jednak status substancji toksycznej dla niemowląt i noworodków.
 
Octenisept niby polecają, ale powiem Wam, że z punktu widzenia farmaceuty nie polecam poniżej 2 roku życia.
Ale każda zrobi jak uważa, był szał bo jest wygodny w stosowaniu, ale w składzie ma octenidyne i fenokdyetanol, o którym pozwolę sobie kilka słów wkleić.

składnik preparatu Octanisept . Fenoksyetanol to środek używany jako konserwant w kosmetykach i produktach medycznych. Jest to substancja bezbarwna i oleista. Jako że wykazuje działanie bakteriobójcze i grzybobójcze nie można dziwić się, że dodaje się go wszędzie gdzie tylko można,w celu przedłużenia trwałości danego produktu. Ze szczepionek np.wyparł on mocno krytykowaną (i słusznie) rtęć. Inną jego zaletą(dla producentów a nie dla konsumentów naturalnie) jest to, że jest śmiesznie tani.
Agencja żywności i leków w USA(FDA) zatwierdziła ten środek nadając mu jednak status substancji toksycznej dla niemowląt i noworodków.
Dlatego teraz juz octanisept przestali polecac do pępka. A pamietam jak corke rodzilam to tylko to i nic wiecej.
Moj brat jak sie urodzil mial straszne problemy z gojeniem się pepka, mimo, że z mamą dbalysmy itd (mialam 15 lat jak sie rodzil stad az taka pomoc przy mlodym) . W koncu przyjechala pani dr starsza stszem już i do mamy mojej tak: dwojke dzieci masz i nie wiesz co sie robie, spirytus i przejdzie. I faktycznie w jego przypadku spirytus pomogl.
 
A ja mam pytanie. Zazywam magnez. I powiedzcie do ilu razy dziennie zdarzac sie moze ze brzuch twardnieje. Tzn. u mnie to tak ze 4-5 razy na dzien trwa to po kilka minut czasem nawet krócej. Zwlaszcza poznym popoludniem i wieczorem. I teraz tak zdarza sie ze jak sie z mezem poprzytulamy a ze ostatnio niewiedziec czemu ciagle mam ochote to wszystko super nawet lepiej niz zwykle ale zaraz po orgazmie brzuch twardnieje. Wizyte mam w piątek ale jestem ciekawa czy ktoras z Was tak ma. Gadamy tu o wszystkim wiec mam nadzieje ze nikt nie poczuje sie hmm zniesmaczony pytaniem. Lekarka nie zabronila sexu. Ale wsumie nie mowilam jej ze ten brzuch po tym tez twardnieje. Mam nadzieje ze mi nie zabronią:(
W czasie orgazmu masz wystrzał oksytocyny i stąd skurcze.
Ja mam ochotę jak cholera, zawsze byłam tą bardziej napaloną, ale mam zakaz i już.
Mój chłop ostatnio chodził po ścianach, bo chyba sperma na łeb waliła to myślę sobie a trochę mu pomogę. To on mnie chciał polizać.
No ok, tylko nie brodawki i tylko nie głaskać brzucha itd.
Ale w trakcie mnie zaczął brzuch kłuć i się stawiać i wiem, że to od tego.
Więc inne formy nie dla mnie.
Pocieszam go, że jeszcze 16 tygodni i nadrobimy hihi [emoji23][emoji6][emoji39]
 
Majacyr - jak Ci jest u teściowej? I jak mąż? Lepiej się zachowuje?
A dziękuję, że pytasz.
Pierwszego dnia to młody prawie ciągle spał, chyba ten stres z niego też wychodził.
Teściowa spoko, ciągle pyta co mi kupić? Co bym zjadła?
Wczoraj Teść dla mnie zupę kalafiorową zrobił i tak się napasłam, że do wieczora nie jadłam.
To potem się na mnie obraził, że nie jem.
Spokoju tu średnio mam, bo 1szego dnia przyszły siostry mojego z dziećmi mnie oglądać?! A ja leżałam jak foka w zoo.
Jest tu też pies, który szczeka o byle *****, skacze w tym na mnie jak leżę i ugryzł mnie.
Ale w domu podobno niezły syf od tej szpachli, wczoraj facet skończył i jutro planuje wrócić do domu.
Oni tu się starają i chcą dla mnie dobrze, ale śpię na starym fotelu nad samą podłogą i wczoraj wstałam jak obita kijem.
Wieczorem mi teść wyścielił swoją kołdrą, żebym miała bardziej miękko.
Mąż wczoraj wieczorem zadzwonił, ale gadał jakby to on był obrażony.
Jutro rano syn ma po mnie i młodszą córkę przyjechać
Przyszły mi podobno paczki z enfamilu i bebiklub. Jak wrócę zobaczę.
Dziś rano mały Darię w rękę kopał i przeszcześliwa [emoji7]
A co tam u Ciebie?
 
reklama
W czasie orgazmu masz wystrzał oksytocyny i stąd skurcze.
Ja mam ochotę jak cholera, zawsze byłam tą bardziej napaloną, ale mam zakaz i już.
Mój chłop ostatnio chodził po ścianach, bo chyba sperma na łeb waliła to myślę sobie a trochę mu pomogę. To on mnie chciał polizać.
No ok, tylko nie brodawki i tylko nie głaskać brzucha itd.
Ale w trakcie mnie zaczął brzuch kłuć i się stawiać i wiem, że to od tego.
Więc inne formy nie dla mnie.
Pocieszam go, że jeszcze 16 tygodni i nadrobimy hihi [emoji23][emoji6][emoji39]

Padłam :laugh2: :rofl2::D:laugh2::-D
 
Do góry