reklama
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
Hej
u mnie nadal cisza od ostatniego wiercenia sie moze troszke czasem sie odezwie dzidzi w srode ide do lekarza zobaczyc wyniki i poprosze go o uzg jeszcze przed wyjazdem... dosc duzo pije ale siusiam jeszcze wiecej po kilka razy wstaje w nocy ale znow na poczatku ciazy nie maialam problemu z siusianiem zaczelo sie tak jakos w 13 tygodniu a dzisiaj mam 17t i 4d chciala bym go juz poczuc miala bym pewnosc ze wszystko jest ok ze zyje dzidzia... ale tak sobie mysle ze to cisza przed burza jak zacznie to dopiero bede narzekac jak kopniaki zacznie sadzic ja dzisiaj osbiscie powiem wam dziewczyny ze czuje sie do niczego boli mnie glowa spac mi sie chce kreci mi sie w glowie czasem mi slabo ale to chyba pogoda taka... jak goraco to sie nic nie chce jak zimno tez ehhh te pogody...
17+4 to jeszcze czas na ruchu, spokojnie Przyjdą do ciebie znienacka
Dziewczyny tak piszecie o ciśnieniu, wy sobie codziennie mierzycie? Ja na razie nie miałam problemów, raczej miałam niskie niż wysokie ale mierze tylko u ginekologa... czy pasuje się zaopatrzyć w ciśnieniomierz na czas ciąży ?
Ja nie mam w domu i nie mierzę, tylko u gina. Nigdy nie miałam z tym problemu, raczej jestem niskociśnieniowcem, teraz dopiero w ciąży mi skoczyło na te normalne Na razie nie kupuję, choć może o tym pomyślę, żeby mieć w domu i sobie czasami zmierzyć..może jak mnie mąż wkurzy, to mu pokaże jak mi przez niego ciśnienie skoczyło
Hej hej.
Kciuki za wszystkie wizyty. My dopiero w czwartek plowkowe, już się stresuje....
Mały szaleje bardzo. Czuję go już intensywnie, brzucho się rusza. Bardzo wysoko już jest, pod żebrami momentami go czuję i od razu mi się przypomina jak córka masakrowala mi zebra główka pod koniec ciąży [emoji57] że dwa dni temu w którejś z aplikacji wyczytałam że na tym etapie macica jest na wysokości pępka więc już rozumiem zdziwienie mojego gina sprzed dwóch tygodni że u mnie już wtedy była powyżej... No cóż.
Ogólnie dziś jakaś śpiąca i zmęczona jestem, zasypiam w pracy...
Rozmawiacie o powrocie do pracy, ja sama nie wiem jak to będzie. Planuje wrócić szybko chociaż na kilka godzin dziennie bo nie chce zatrudniać drugiej osoby na moje miejsce a i tak muszę zatrudnić kogos... Dużo ważnych decyzji przede mną i momentami mnie to przerasta. Ale mam nadzieję ogarniemy to wszystko
Ja czuję ruchu wysoko i nisko i po bokach Wysoko chyba najbardziej, powyżej pępka już od ponad tygodnia albo dwóch... Jak kładę rękę na wysokości pępka, to często synek mi kopie jeszcze wyżej, tak, że nawet pod ręką nie poczuję, bo za nisko położyłam... chyba rośnie synek Na pewno na mocy zyskują jego kopniaki, bo w pracy jak zaczyna się wiercić, przekręcać czy kopać albo klaskać (nie wiem co on tam robi???) to nie mogę naprawdę się skupić...muszę poczekać parę minut, aż się uspokoi Ooooo....właśnie chyba poczułam coś większego z przodu brzucha, koło pępka, niż rączka...główka albo plecki czy zadek, i teraz przez chwilę w tym miejscu nawet mnie lekko boli...Zaraz przejdzie. Chyba fikołek był Zobaczę jutro ile przybrał
Dasz radę, wszystkie damy Praca, dom, dzieci... nawet jeszcze z mężami sobie poradzimy
Sasanka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 1 359
To samo mam z kopniakami, aż jestem ciekawa ile mierzy bo wydaje mi się że dluugi jest już bardzo Ty jutro polowkowe? Bierzesz syna?17+4 to jeszcze czas na ruchu, spokojnie Przyjdą do ciebie znienacka
Ja nie mam w domu i nie mierzę, tylko u gina. Nigdy nie miałam z tym problemu, raczej jestem niskociśnieniowcem, teraz dopiero w ciąży mi skoczyło na te normalne Na razie nie kupuję, choć może o tym pomyślę, żeby mieć w domu i sobie czasami zmierzyć..może jak mnie mąż wkurzy, to mu pokaże jak mi przez niego ciśnienie skoczyło
Ja czuję ruchu wysoko i nisko i po bokach Wysoko chyba najbardziej, powyżej pępka już od ponad tygodnia albo dwóch... Jak kładę rękę na wysokości pępka, to często synek mi kopie jeszcze wyżej, tak, że nawet pod ręką nie poczuję, bo za nisko położyłam... chyba rośnie synek Na pewno na mocy zyskują jego kopniaki, bo w pracy jak zaczyna się wiercić, przekręcać czy kopać albo klaskać (nie wiem co on tam robi???) to nie mogę naprawdę się skupić...muszę poczekać parę minut, aż się uspokoi Ooooo....właśnie chyba poczułam coś większego z przodu brzucha, koło pępka, niż rączka...główka albo plecki czy zadek, i teraz przez chwilę w tym miejscu nawet mnie lekko boli...Zaraz przejdzie. Chyba fikołek był Zobaczę jutro ile przybrał
Dasz radę, wszystkie damy Praca, dom, dzieci... nawet jeszcze z mężami sobie poradzimy
Igorowelove
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 271
Ja mam cisnieniomierz, ale nie mierze bo czuje sie okDziewczyny tak piszecie o ciśnieniu, wy sobie codziennie mierzycie? Ja na razie nie miałam problemów, raczej miałam niskie niż wysokie ale mierze tylko u ginekologa... czy pasuje się zaopatrzyć w ciśnieniomierz na czas ciąży ?
Weronikakrz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2018
- Postów
- 807
Ja po wizycie szyjka dluga lozysko sie przesunelo robil mi dopochwowe i przez brzuch i jeszcze badal ginekologicznie wszystko wporzadku moge jechac na wakacje a plamienia mowi no my do macicy niemozemy zagladac wizyta po wakacjach 1 sierpnia
Paulianna89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 2 200
Co do ciśnienia mi też mierzy tylko podczas wizyt moja Pani Doktor.
Ciśnienie mam w normie. Tylko kup sobie naramienny, bo nadgarstkowe nie są tak dokładne [emoji4]
Co do ruchów to ja czuje od kilku dni tak na wysokości pępka i ciut pod nim, a wcześniej czułam bardzo nisko [emoji16] ten mój synek jest dość ruchliwy hehehhe [emoji23] ale cóż poradzić, tatuś sportowiec, a mamusia też aktywnością fizyczną lubi więc ma po kim być aktywny [emoji16]
Niestety nie daje się nagrać ten mój Maluszek, co wyciągnę telefon to przestaje kopać [emoji23] Tatuś też długo musiał poczekać zanim Księciunio uraczył go kopniaczkiem [emoji16]
Ciśnienie mam w normie. Tylko kup sobie naramienny, bo nadgarstkowe nie są tak dokładne [emoji4]
Co do ruchów to ja czuje od kilku dni tak na wysokości pępka i ciut pod nim, a wcześniej czułam bardzo nisko [emoji16] ten mój synek jest dość ruchliwy hehehhe [emoji23] ale cóż poradzić, tatuś sportowiec, a mamusia też aktywnością fizyczną lubi więc ma po kim być aktywny [emoji16]
Niestety nie daje się nagrać ten mój Maluszek, co wyciągnę telefon to przestaje kopać [emoji23] Tatuś też długo musiał poczekać zanim Księciunio uraczył go kopniaczkiem [emoji16]
Sasanka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 1 359
Bardzo bym chciała, niestety u nas nie ma możliwości obecności przy Cc gdybym rodziła naturalnie na sto procent mąż by że mną byłDziewczyny a jak z obecnością waszych partnerów przy porodzie? Chcecie tego ? Napiszcie jaka jest wasza decyzja i dlaczego ? Bardzo jestem ciekawa [emoji6]
reklama
Weronikakrz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2018
- Postów
- 807
U mnie maz byl przy dwoch i niewyobrazam sobie zeby go przy mnie niebylo przy pierwszym wspieral mnie masowal plecy recznikiem mnie wycieral dawal pic przy drugim ledwo zdazyl ale tez mi pomagalDziewczyny a jak z obecnością waszych partnerów przy porodzie? Chcecie tego ? Napiszcie jaka jest wasza decyzja i dlaczego ? Bardzo jestem ciekawa [emoji6]
Z tego co mi wiadomo to tu moze byc partner przy cesarce
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 648 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: