reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Cześć dziewczyny!
Wczoraj wróciliśmy z gór, oczywiście jestem chora, gluty po pas, gardło i głowa boli.
Jutro mieliśmy iść na chrzest, ale odwołałam.
Moja mama miała 3porody, jeden sn dwa cc. Lepiej się czuła po sn, a my jako dzieci wszyscy jesteśmy normalni (chyba hehehe)
Nie ma co porównywać. Sprawa indywidualna. A komplikacje mogą wystąpić przy każdym porodzie.
Sn bardzo boli, ale do wytrzymania, za to borowania w zębie bez znieczulenia bym nie wytrzymała hehehe
Powodzenia na wizytach i gratuluję dla mam po polówkowych.
Czyli jak wytrzymuję borowanie bez znieczulenia to dam radę z porodem? ;) staram się wychodzić z założenia, że jakoś to będzie, dam radę :) boję się tylko sytuacji, że coś mogłoby iść źle, a personel źle zareaguje, jak u Majacyr przy drugim porodzie.
Życzę zdrowia :)
 
reklama
Czyli jak wytrzymuję borowanie bez znieczulenia to dam radę z porodem? ;) staram się wychodzić z założenia, że jakoś to będzie, dam radę :) boję się tylko sytuacji, że coś mogłoby iść źle, a personel źle zareaguje, jak u Majacyr przy drugim porodzie.
Życzę zdrowia :)

Ja w szkole podstawowej miałam borowanie bez znieczulenia, takie czasy. I dla mnie nie było problemu żadnego [emoji23] za to przy porodzie gryzłam szczebelki łóżka także ten... chyba zależy jaki, która miała poród i trzeba mieć nadzieje, że nam się trafią te szybkie i najmniej bolesne [emoji4]i bez komplikacji!!![emoji3]
 
Cześć dziewczyny!
Wczoraj wróciliśmy z gór, oczywiście jestem chora, gluty po pas, gardło i głowa boli.
Jutro mieliśmy iść na chrzest, ale odwołałam.
Moja mama miała 3porody, jeden sn dwa cc. Lepiej się czuła po sn, a my jako dzieci wszyscy jesteśmy normalni (chyba hehehe)
Nie ma co porównywać. Sprawa indywidualna. A komplikacje mogą wystąpić przy każdym porodzie.
Sn bardzo boli, ale do wytrzymania, za to borowania w zębie bez znieczulenia bym nie wytrzymała hehehe
Powodzenia na wizytach i gratuluję dla mam po polówkowych.

Zdrówka życzę!! To ładnie się załatwiłaś na tych wczasach [emoji33][emoji5]
 
U nas cyklinowanie powierzchni ok 60m2 trwało 5 dni. Najpierw było cyklinowanie (bezpyłowe), maszyną, a później cyklinowanie przy ścianach, gdyż tam maszyna nie dochodzi. Czy się pyli? Tak pyli, ale później cała podłogę się odkurza. Po cyklinowania jest szpachlowanie i wyrównanie w miejscu, gdzie poszła szpachla (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Później jest już nakładanie lakieru (3 lub 4 warstwy), gdzie po nałożeniu pierwszych warstw trzeba odczekać aż lakier stwardnieje, a następnie robi się matowanie.
U nas użyty został lakier Berger Seidle AQUA SEAL 2K-PU Półmat (czy jakoś tak). Polecanym lakierem jest jeszcze Bona Traffic.
 
Ostatnia edycja:
Hehehe zależy kto co lubi [emoji6] myślę, że nastawienie psychicznie odgrywa też dużą role. U dentysty wiem, że da mi znieczulenie jak poproszę i luz bluz, podczas porodu moje myślenie idzie w stronę jaknajszybszego porodu i przytulenia dzieciątka. W moim szpitalu nie ma znieczulenia przy sn.
Poza tym jesteśmy do tego stworzone, więc jak nie ma przeciwwskazań to damy radę. Pamietajcie KOBIETY TO NAJTWARDSZE STWORZENIA NA ŚWIECIE[emoji16]
 
U nas cyklinowanie powierzchni ok 60m2 trwało 5 dni. Najpierw było cyklinowanie (bezpyłowe), maszyną, a później cyklinowanie przy ścianach, gdyż tam maszyna nie dochodzi. Czy się pyli? Tak pyli, ale później cała podłogę się odkurza. Po cyklinowania jest szpachlowanie i wyrównanie w miejscu, gdzie poszła szpachla (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Później jest już nakładanie lakieru (3 lub 4 warstwy), gdzie po nałożeniu pierwszych warstw trzeba odczekać aż lakier stwardnieje, a następnie robi się matowanie.
U nas użyty został lakier Berger Seidle AQUA SEAL 2K-PU Półmat (czy jakoś tak). Polecanym lakierem jest jeszcze Bona Traffic.
Ok. Dziękuję.
My w tym mieszkaniu normalnie funkcjonujemy i robimy w największym pokoju 25m2 cyklinowanie, a i tak jest problem gdzie wszystko wynieść. No i ja że leżąca jestem to praktycznie będę non stop w pokoju obok.
A czuję że pył będzie wszędzie.
No nic pożyjemy zobaczymy.
Mówił facet że owszem ma te nie śmierdzące lakiery ale one i tak śmierdzą.
Powiedział, że wywietrzy się do 3 dni.
 
Ok. Dziękuję.
My w tym mieszkaniu normalnie funkcjonujemy i robimy w największym pokoju 25m2 cyklinowanie, a i tak jest problem gdzie wszystko wynieść. No i ja że leżąca jestem to praktycznie będę non stop w pokoju obok.
A czuję że pył będzie wszędzie.
No nic pożyjemy zobaczymy.
Mówił facet że owszem ma te nie śmierdzące lakiery ale one i tak śmierdzą.
Powiedział, że wywietrzy się do 3 dni.

No w zasadzie to nie wiem, ale Ty nie powinnaś być w domu wtedy, nikt nie powinien być. Mój mąż widział jak muchy dosłownie od tego padają, to nie jest zdrowe dla dziecka. A jeśli chodzi o ten lakier, to mój mąż był 2h po lakierowaniu i już nie było tego czuć.
 
No w zasadzie to nie wiem, ale Ty nie powinnaś być w domu wtedy, nikt nie powinien być. Mój mąż widział jak muchy dosłownie od tego padają, to nie jest zdrowe dla dziecka. A jeśli chodzi o ten lakier, to mój mąż był 2h po lakierowaniu i już nie było tego czuć.
No to nie wiem, bo mąż tak umówił fachowca, że on jest w pracy jak facet przychodzi.
To co jest takie szkodliwe? Ta szpachla?
No i ze starszymi dziećmi też lipa.
Najchętniej to bym zadzwoniła i to przesunęła o tydzień, bo wtedy przynajmniej starsze dzieci mają wyjazd i są poza domem.
Ech... Ciągle coś
 
reklama
Najbardziej szkodliwy jest lakier, ogólnie nasz fachowiec przy podpisaniu umowy pokazywał nam zdjęcia jak to wygląda, no i te wszystkie mieszkania były puste. No jakby się udało przesunąć, to może i Ty miałabyś jednak możliwość by przenieść się na kilka dni gdzie indziej.
 
Do góry