reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

Dziewczyny zdrowych, spokojnych u szczęśliwych Świat życzymy :)

Anastasia nie spała na wigilii, ale była grzeczna na rękach ;). Zjadłam barszczyk z uszkami u pierogi ruskie, na więcej nie miałam miejsca, wiec luz.
Ona tez robi kupę po każdym karmieniu, zużywa gigantyczne ilości pieluch. Nie ma na szczęście kołek, ale ma 3 turę kataru i temperatury 37,5 ma dziś. Chłopaki znów coś ze szkoły przywlekli, albo się nie doleczyla ostatnim razem.
 
reklama
Madzia temperatura 37.5 to dopiero początek stanu podgorączkowego także spokojnie :) a na katar najlepsze inhalacje i odciąganie :) mój rzadko robi kupę - chyba wszystko wchłania co zje co widać po wadze :)
 
Karolyn Nina w sobotę skończyła 8 tygodni.
Mimo takiej ilości kup też ładnie przybiera, ur waga 2900g a teraz pewnie ok 4,8 kg, do Nowego Roku pewnie do 5 kg dobije ;-)

My żadnych kropelek ( poza Wit d) nie podajemy, problemów z brzuszkiem nie ma

Ja na Wigilii pojadlam tak, że nie mogłam się ruszać, jeszcze doprawiłam ciastem na koniec...

Młoda też ma trochę katar a starsza od wczoraj tak brzydko kaszle że aż mi jej szkoda. Do lekarza pójdziemy dopiero po Świętach, bo teraz to nikt nas nie przyjmie :-( mam nadzieję, że wszystko będzie ok

Dzieci zaraz wstaną i znajdą prezenty pod choinką, nie mogę się doczekać ich reakcji :-)
 
Ja dzisiaj zjadłam 4 kawałki ciasta i gołąbka. Jest mi niedobrze heh.

Karolyn wiem, ze to nawet nie gorączka, ale jest tak ładnie (u nas 10 stopni) ze chciałam iść na spacer, a tu lipa, znów kilka dni w domu. Dzieciaki po prezentach, nie wiem ile mi się jeszcze uda ściemniać ze Mikołaj istnieje. Wczoraj Błażej mówi to takie dziwne, ze Mikołaj przychodzi dwa razy w tym samym miesiącu i pytał mnie dlaczego opakował prezenty w ten papier co stał w przedpokoju heh. Ale to urocze taka radość.

Anastasia już tylko cyckowa jestem taka zadowolona, ze nie muszę już tego laktatora używać, tylko ze wybrała sobie lewy a prawego w ogóle nie chce ciągnąć, trochę się martwię ze mi tam laktacja zaniknie. A jak jest u Was? Iza Ninka się już przestawiła na oba?
 
U nas też ok 10 st ale pada deszcz i całą noc lało więc i tak siedzimy w domu.

Magda tak Nina się już z drugim cyckiem przeprosiła, taki kryzys trwał kilka dni.

Doczekaliśmy się w końcu pierwszego uśmiechu ale młoda nie robi tego zbyt często, znacznie częściej grymasi i płacze...
 
U nas lewa pierś częściej w użyciu.. staram się przystawiać po równo, na pewno jak cycek musi być natychmiast to wtedy nie bawię się w prawego tylko daje lewego bo on jak jest głodny, zły to uhuhu uciekać gdzie pieprz rośnie:rofl: spróbowałam wyciągnąć leżaczek jak karolyn napisała że już używa, ale niestety jeszcze się nie sprawdził bo mały się w nim topi i wykrzywia.. jeszcze z miesiąc pewnie, ale on jeszcze nawet 4 kg nie waży.. zdrówka dla Was dziewczyny!
Izabella81 jedź na pogotowie w razie gorszego samopoczucia dziecka, przychodnie przyszpitalne działają normalnie:blink: ale oby nie było takiej potrzeby!
Acha i u nas uśmiechy już takie świadome się zaczynają i pierwsze próby gugania, strasznie to slodkie:blink:
 
Ja siew staram dostawiać każda po rowno ale mały gorzej chwyta tą prawa i też co chwila ja puszcza. Nie wiem czy mu nie wygodnie się lezy czy co.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sopek mam nadzieję, że szpital nie będzie konieczny, póki co ratujemy się syropem i inhalacjami.

Nina jeśli miała by wybierać to też najpierw byłaby lewa pierś.
 
reklama
Cześć wszystkim poświątecznie. U nas lekki armagedon, Anastazja je co 1,5 h i jest marudna za 10-ciu. Nic nie jestem w stanie zrobić. Jest przy tym przesłodka ;) dzisiaj zaczęłam szukać chusty.

Zaczęłam ja karmić w nocy na leżąco i jest lepiej, tzn ja śpię a ona je. Tylko ja przekładam z jednej strony na drugą.

U nas dzisiaj pizga jak w kieleckim, ale byłyśmy na krótkim spacerku, przynajmniej miałam prawie wolne ręce.

Karolyn jak okulista, byliście?
 
Do góry