reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Dziewczyny zdrowych, spokojnych u szczęśliwych Świat życzymy :)

Anastasia nie spała na wigilii, ale była grzeczna na rękach ;). Zjadłam barszczyk z uszkami u pierogi ruskie, na więcej nie miałam miejsca, wiec luz.
Ona tez robi kupę po każdym karmieniu, zużywa gigantyczne ilości pieluch. Nie ma na szczęście kołek, ale ma 3 turę kataru i temperatury 37,5 ma dziś. Chłopaki znów coś ze szkoły przywlekli, albo się nie doleczyla ostatnim razem.
 
reklama
Madzia temperatura 37.5 to dopiero początek stanu podgorączkowego także spokojnie :) a na katar najlepsze inhalacje i odciąganie :) mój rzadko robi kupę - chyba wszystko wchłania co zje co widać po wadze :)
 
Karolyn Nina w sobotę skończyła 8 tygodni.
Mimo takiej ilości kup też ładnie przybiera, ur waga 2900g a teraz pewnie ok 4,8 kg, do Nowego Roku pewnie do 5 kg dobije ;-)

My żadnych kropelek ( poza Wit d) nie podajemy, problemów z brzuszkiem nie ma

Ja na Wigilii pojadlam tak, że nie mogłam się ruszać, jeszcze doprawiłam ciastem na koniec...

Młoda też ma trochę katar a starsza od wczoraj tak brzydko kaszle że aż mi jej szkoda. Do lekarza pójdziemy dopiero po Świętach, bo teraz to nikt nas nie przyjmie :-( mam nadzieję, że wszystko będzie ok

Dzieci zaraz wstaną i znajdą prezenty pod choinką, nie mogę się doczekać ich reakcji :-)
 
Ja dzisiaj zjadłam 4 kawałki ciasta i gołąbka. Jest mi niedobrze heh.

Karolyn wiem, ze to nawet nie gorączka, ale jest tak ładnie (u nas 10 stopni) ze chciałam iść na spacer, a tu lipa, znów kilka dni w domu. Dzieciaki po prezentach, nie wiem ile mi się jeszcze uda ściemniać ze Mikołaj istnieje. Wczoraj Błażej mówi to takie dziwne, ze Mikołaj przychodzi dwa razy w tym samym miesiącu i pytał mnie dlaczego opakował prezenty w ten papier co stał w przedpokoju heh. Ale to urocze taka radość.

Anastasia już tylko cyckowa jestem taka zadowolona, ze nie muszę już tego laktatora używać, tylko ze wybrała sobie lewy a prawego w ogóle nie chce ciągnąć, trochę się martwię ze mi tam laktacja zaniknie. A jak jest u Was? Iza Ninka się już przestawiła na oba?
 
U nas też ok 10 st ale pada deszcz i całą noc lało więc i tak siedzimy w domu.

Magda tak Nina się już z drugim cyckiem przeprosiła, taki kryzys trwał kilka dni.

Doczekaliśmy się w końcu pierwszego uśmiechu ale młoda nie robi tego zbyt często, znacznie częściej grymasi i płacze...
 
U nas lewa pierś częściej w użyciu.. staram się przystawiać po równo, na pewno jak cycek musi być natychmiast to wtedy nie bawię się w prawego tylko daje lewego bo on jak jest głodny, zły to uhuhu uciekać gdzie pieprz rośnie:rofl: spróbowałam wyciągnąć leżaczek jak karolyn napisała że już używa, ale niestety jeszcze się nie sprawdził bo mały się w nim topi i wykrzywia.. jeszcze z miesiąc pewnie, ale on jeszcze nawet 4 kg nie waży.. zdrówka dla Was dziewczyny!
Izabella81 jedź na pogotowie w razie gorszego samopoczucia dziecka, przychodnie przyszpitalne działają normalnie:blink: ale oby nie było takiej potrzeby!
Acha i u nas uśmiechy już takie świadome się zaczynają i pierwsze próby gugania, strasznie to slodkie:blink:
 
Ja siew staram dostawiać każda po rowno ale mały gorzej chwyta tą prawa i też co chwila ja puszcza. Nie wiem czy mu nie wygodnie się lezy czy co.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sopek mam nadzieję, że szpital nie będzie konieczny, póki co ratujemy się syropem i inhalacjami.

Nina jeśli miała by wybierać to też najpierw byłaby lewa pierś.
 
reklama
Cześć wszystkim poświątecznie. U nas lekki armagedon, Anastazja je co 1,5 h i jest marudna za 10-ciu. Nic nie jestem w stanie zrobić. Jest przy tym przesłodka ;) dzisiaj zaczęłam szukać chusty.

Zaczęłam ja karmić w nocy na leżąco i jest lepiej, tzn ja śpię a ona je. Tylko ja przekładam z jednej strony na drugą.

U nas dzisiaj pizga jak w kieleckim, ale byłyśmy na krótkim spacerku, przynajmniej miałam prawie wolne ręce.

Karolyn jak okulista, byliście?
 
Do góry