Muszę dzwonić i się rejestrować
najpierw do poradni genetycznej później na biopsje kosmówki 
najpierw do poradni genetycznej później na biopsje kosmówki
reklama
ewelinanice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2013
- Postów
- 2 920
Gratuluje udanej wizyty...Ja już po wizycie. Bardzo się denerwowałam, bo dziś rano znów wróciły mi te brązowe plamienia i to dość obfite. Na szczęście lekarz mnie uspokoił, krwiak niestety nadal jest i to dość spory, bo 1,5 x 4 cm ale na szczęście się organizuje i podobno niedługo nie powinno być po nim śladu
Pooglądam sobie maluszka, szaleje tam że szok, nawet widziałam jak rączkę do buzi wkłada
Także nie muszę już ciągle leżeć, mam się tylko oszczędzać i dużo odpoczywać.
Jestem więc zadowolona.
Jedynie TSH wyszło mi bardzo niskie i muszę się skonsultować z endokrynologiem.
ewelinanice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2013
- Postów
- 2 920
Trzymaj sie .... będzie dobrze
ewelinanice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2013
- Postów
- 2 920
Mi lekarka powiedziala ze powinno sie miescic w przedziale do 3
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2013
- Postów
- 5 006
Co znaczy obniżone tętno? Ile uderzeń na minutę? Może dziecko sobie spało i stad niższe tętno?
Jeśli chodzono nb to u mnie mówili, ze powinna być mniejsza niż 2,5.
Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Adrianna.em
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2017
- Postów
- 3 215
Witam się ze wszystkimi
@Marika92 wiem, że jest Ci na pewno bardzo ciężko, ale powiem Ci na przykładzie mojej znajomej. Jej wyniki po badaniach PAPP-A były fatalne, na prawdę, wyglądało na to, że dziecko urodzi się z licznymi wadami genetycznymi. Oczywiście płacz, rozpacz i załamania. Została wysłana na amniopunkcję. Dwa tygodnie czekała na to badanie, to co wtedy przeżywała możemy sobie jedynie wyobrazić... Po amniopunkcji okazało się jednak, że dziecko jest całkiem zdrowe! Jej córeczka ma już prawie dwa latka i jest okazem zdrowia! Kawał silnej kobity na Twoim miejscu skonsultowałabym to jeszcze może z innym lekarzem, i oczywiście czekała na badania prenatalne. Dużo się jeszcze może wyjaśnić. Trzymam kciuki za Ciebie i za maleństwo :* Gdzieś kiedyś usłyszałam coś takiego: "jeżeli można coś naprawić, to nie należy się tym martwić, a jeżeli się nie da, to zamartwianie się niczego nie zmieni".
Bądź silna!
@89Katia szpital to dobra decyzja, chociaż na pewno trudna. Ale będziesz chyba spokojniejsza będąc pod opieką lekarzy mimo wszystko.
Ja znowu muszę użerać się z pracodawcą... tym razem nie dostałam wypłaty za kwiecień... nie mam już do nich siły. Tym bardziej, że teraz już powinni wypłacić mi tylko za dwa tygodnie a dalej to już jest po stronie ZUSu. No ale chyba nie byliby sobą gdyby nie zrobili jakiegoś problemu. Żenada po prostu.
@Marika92 wiem, że jest Ci na pewno bardzo ciężko, ale powiem Ci na przykładzie mojej znajomej. Jej wyniki po badaniach PAPP-A były fatalne, na prawdę, wyglądało na to, że dziecko urodzi się z licznymi wadami genetycznymi. Oczywiście płacz, rozpacz i załamania. Została wysłana na amniopunkcję. Dwa tygodnie czekała na to badanie, to co wtedy przeżywała możemy sobie jedynie wyobrazić... Po amniopunkcji okazało się jednak, że dziecko jest całkiem zdrowe! Jej córeczka ma już prawie dwa latka i jest okazem zdrowia! Kawał silnej kobity
na Twoim miejscu skonsultowałabym to jeszcze może z innym lekarzem, i oczywiście czekała na badania prenatalne. Dużo się jeszcze może wyjaśnić. Trzymam kciuki za Ciebie i za maleństwo :* Gdzieś kiedyś usłyszałam coś takiego: "jeżeli można coś naprawić, to nie należy się tym martwić, a jeżeli się nie da, to zamartwianie się niczego nie zmieni". Bądź silna!
@89Katia szpital to dobra decyzja, chociaż na pewno trudna. Ale będziesz chyba spokojniejsza będąc pod opieką lekarzy mimo wszystko.
Ja znowu muszę użerać się z pracodawcą... tym razem nie dostałam wypłaty za kwiecień... nie mam już do nich siły. Tym bardziej, że teraz już powinni wypłacić mi tylko za dwa tygodnie a dalej to już jest po stronie ZUSu. No ale chyba nie byliby sobą gdyby nie zrobili jakiegoś problemu. Żenada po prostu.
Udanych wizyt odezwę się w najbliższym czas może, jak się pozbieram, bo świat mi się zawalił, a wam życzę powodzenia jesteście najlepsze nigdy nie myślałam że mnie takie coś spotka mimo że mając 20 lat otarłam się już o śmierć jak to mówi moja mama,, Bóg zrzuca nam na barki tyle ile możemy udźwignąć,, ale chyba nie jestem tak silna jak on myśli Boże ile bym dała żeby to była tylko wada serduszka
odezwę się w najbliższym czas może, jak się pozbieram, bo świat mi się zawalił, a wam życzę powodzenia jesteście najlepsze nigdy nie myślałam że mnie takie coś spotka mimo że mając 20 lat otarłam się już o śmierć jak to mówi moja mama,, Bóg zrzuca nam na barki tyle ile możemy udźwignąć,, ale chyba nie jestem tak silna jak on myśli Boże ile bym dała żeby to była tylko wada serduszka
reklama
ewelinanice
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2013
- Postów
- 2 920
Marika trzymaj sie ! Wyniki badań wszystko pokażą...nie martw sie ...bądź silna dla maluszka
