reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Jestem po. U mnie średnio. Lekarz chciał mnie do szpitala położyć :(
Na macicy coś mi wyrosło. Nie wiadomo czy mięśniak czy krwiak się tworzy. Dziecko żyje i ruszało się, ale nawet nie zmierzył ile ma cm. Dostałam luteinę dopochwowo i nakaz prowadzenia oszczędnego trybu życia. Boje się :( ale muszę myśleć pozytywnie


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Przykro mi:( nie chcesz iść do szpitala? Masz umówioną kolejna wizytę żeby sprawdzić co to w końcu jest?


f2w3k0s3j8li7apz.png
 
reklama
Od kad mialam te plamienia i lekarz powiedzial poronienie zagrazajace to od tego czasu caly czas mam czarne mysli
Nie ma co panikować, wiem, że to brzmi strasznie, ale dla lekarzy każde plamienie w ciąży jest opisane jako poronienie zagrażające, zwłaszcza jeżeli nie da się ustalić dokładnej przyczyny takiego plamienia. Ja też miałam plamienie, a nawet krwawienie chyba jakoś w 6 tc i też na wypisie mam poronienie zagrażające. Biorę od tamtej pory duphaston 2 razy dziennie i staram się nie przemęczać. I Ty też dużo odpoczywaj jak tylko możesz i nie stresuj się :) wszystko będzie dobrze na pewno ;)
 
Nie ma co panikować, wiem, że to brzmi strasznie, ale dla lekarzy każde plamienie w ciąży jest opisane jako poronienie zagrażające, zwłaszcza jeżeli nie da się ustalić dokładnej przyczyny takiego plamienia. Ja też miałam plamienie, a nawet krwawienie chyba jakoś w 6 tc i też na wypisie mam poronienie zagrażające. Biorę od tamtej pory duphaston 2 razy dziennie i staram się nie przemęczać. I Ty też dużo odpoczywaj jak tylko możesz i nie stresuj się :) wszystko będzie dobrze na pewno ;)
No odpoczywam kiedy tylko moge u mnie to bylo takie brazowe plamienie i wasnie przyczyny nikt mi nikt nie ustalil po dwoch dniach w szpitalu wypisali mnie do domu. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie wszystko dobrze jutro mam wizyte u lekarza i staram sie byc dobrej mysli ;)
 
katia nie trać nadziei, będzie dobrze
Marika niedługo ma wizytę
w pracy mam sajgon, oby przeżyć maj
Zosia moja ma ospe, jest marudna,gorączkuje, dziś będzie spała u moich rodziców
ciekawe jak z tym rumiebiem?
pozdrawiam
 
Jestem po. U mnie średnio. Lekarz chciał mnie do szpitala położyć :(
Na macicy coś mi wyrosło. Nie wiadomo czy mięśniak czy krwiak się tworzy. Dziecko żyje i ruszało się, ale nawet nie zmierzył ile ma cm. Dostałam luteinę dopochwowo i nakaz prowadzenia oszczędnego trybu życia. Boje się :( ale muszę myśleć pozytywnie


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Dużo leż i wypoczywaj. Wiem że łatwo mówić ale musisz myśleć pozytywnie.

3jgx3e3k9n678rt6.png
 
Gdybym nie miała 3 latka w domu to pewnie rozważyłabym szpital. Ale na razie staram się nie panikować. Będę brała luteinę i będę maksymalnie się oszczędzała. Ale muszę małego zaprowadzić i odebrać ze żłobka. Gdyby pojawiło się plamienie, krwawienie, bol brzucha to bezwzględnie szpital.




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Gdybym nie miała 3 latka w domu to pewnie rozważyłabym szpital. Ale na razie staram się nie panikować. Będę brała luteinę i będę maksymalnie się oszczędzała. Ale muszę małego zaprowadzić i odebrać ze żłobka. Gdyby pojawiło się plamienie, krwawienie, bol brzucha to bezwzględnie szpital.




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Oszczędzajęcia się , dużo lez i będzie wszystko dobrze , ja mam też prawie 3 latka w domu i mam krwiaka na macicy i leżę,dostałam zakaz wożenia syna do przeczkola przez to i młody siedzi ze mną w domu, ale mam blisko rodziców i mi pomagają dużo przy nim.
 
reklama
Jestem po. U mnie średnio. Lekarz chciał mnie do szpitala położyć :(
Na macicy coś mi wyrosło. Nie wiadomo czy mięśniak czy krwiak się tworzy. Dziecko żyje i ruszało się, ale nawet nie zmierzył ile ma cm. Dostałam luteinę dopochwowo i nakaz prowadzenia oszczędnego trybu życia. Boje się :( ale muszę myśleć pozytywnie


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Trzymaj się, myśl pozytywnie tak jak i mi zalewasz.. Jeszcze godzina i może ja się czegoś dowiem :(

3jgx3e3kcgkoqah3.png
 
Do góry