reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

zjadłam już ciasto:biggrin2:
na razie wszystko pomału
mama była to jej tam dałam zalecenia co do ewentualnego jutra
z Agatką będzie musiała jechać ze szkoły do poradni logopedycznej, obym tylko nie zapomniała, że mam jej kupić zeszyt dużo kartkowy w 3 linie
a w sumie to ona może też kupić, zdąży, bo lekcje Aga kończy 11.30,a zajęcie ma na 13.00
co ja się tak nakręcam...
ale taki stresik, podniecenie to już czuję
 
reklama
bejbi - No to czekamy z niecierpliwością na wieści - może akcja się rozkręci :)

21monia - u mnie dziś podobnie - tak źle i tak niedobrze :/ nic mnie bardzo nie boli, ale tutaj coś kłuje, tutaj ciągnie - oj już chciałabym rodzić :) a z drugiej strony taaaak się boję :p
 
Meldunek, ż e po kąpieli wszystko ustało, słowo daję do szpitala pójdę na pieszo, nie jest daleko ok 5km☺
Bo tak ładnie się ruszyło po spacerku na cmentarzu...
Powodzenia nam wszystkim!
 
Dziewczyny powodzenia, może się coś rozkręcić. Ja kilka dnia przed porodem to tez nie mogłam sobie miejsca znaleźć, a najgorsze byli, że w nocy nie mogłam spać, tak mi.było źle i niewygodnie w każdej pozycji. Teraz młoda spać nie daje ;-) chociaż jest bardzo, bardzo grzeczna, tylko pomyliła dzień z nocą. Wczoraj ważyła 2740g więc mam nadzieję, że będzie już ładnie przybierać.
Oj chyba się budzi...
 
Meldunek, ż e po kąpieli wszystko ustało, słowo daję do szpitala pójdę na pieszo, nie jest daleko ok 5km☺
Bo tak ładnie się ruszyło po spacerku na cmentarzu...
Powodzenia nam wszystkim!

To czekanie jest meczarnia... dobrze ze mamy forum i mamy sie gdzie wyzalic. Ja musze sie jeszcze wstrzymac ze wszystkim ale juz nie jest ze mna dobrze a co bedzie pozniej...
Kurcze dzis sie oszczedzam caly dzien a jak pochodze chwile to mam wrazenie ze Mala sama chce wyskoczyc tak napiera na dol..
 
A ja dzisiaj miałam wizytę, Mała waży ok 3200g, rozwarcie na 1,5 cm. Potem byłam na zakupach, wróciłam do domu, zaczęłam robić obiad, a w między czasie usiadałam i czytałam gazetę. Nagle zaczęło mi wszystko wirować przed oczami, obraz się zamazywać i rozjeżdżać. Mąż otworzył okno, położyłam się, zmierzyłam ciśnienie i 140/90. Poczekaliśmy ale przez 30 minut nie przechodziło więc na sor. W drodze do szpitala te zawroty i mroczki przeszły ale zaczęła boleć mnie głowa. W szpitalu zrobili ktg i usg, z Małą na szczęście wszystko ok, potem morfologie, mocz i ekg i w sumie nic konkretnego nie wyszło, jedynie że jestem trochę odwodniona. No i wróciliśmy do domu, tych problemów z widzeniem już nie mam, ale dalej ta głowa dokucza i tak nie wiem. Jakby to trwało przez chwilę to ok, czasami się zdarza, ale żeby bite pół godziny i jeszcze leżąc tak rozjeżdżało się... Czy któraś z Was tak miała? Innych badań wiadomo zrobić nie mogli. Mam nadzieję, że to jednorazowe i będzie już ok, bo trochę stracha sobie napędziłam :(
 
reklama
Dzień dobry w tą piękna bezsenną noc:-D

Annka dobrze że pojechałaś na sor bo wysokiego ciśnienia nie można bagatelizować. Ja przez ciśnienie i obrzęki u rąk i nóg miałam wywoływany pierwszy poród, ale zawrotów głowy sobie nie przypominam, więc tym bardziej bądź czujna...

Mój synek coś mi kaszle od 2 dni a teraz słyszę, że go sporadycznie w nocy męczy kaszel :szok: oby mi teraz niczego nie złapał przed rozwiązaniem:oops:

Słuchajcie ma być w weekend ładna pogoda i zamierzam na maxa ją wykorzystać na spacery, może coś się ruszy:cool2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry