Koalka u mnie było kilka dni w miarę ale dzisiaj apogeum, poza snem od 13-16 generlanie rano i po dziennej drzemce wycie, cyc nie, butla nie, nawet moje zamrożone mleko wyjęłam, ale tez nie... teraz zasnęła ale ze mną, tylko noszenie, dziś chyba brzuszek, mamy rekord 4 kup
ale widać było ze dziś cierpi
do tego jak dla mnie za mało zjadła bo sie na tym cycku rzucała, mi sił brak, zdenerwowana jestem tym wyciem
Basikowi za mało czasu poświęcam i mi zle ale trudno tego mojego wyjca okiełznać...
Jutro pediatra moze cos pomoże?
Basieńka moja aktywna tak jak pisałam najgorsze ze spokojnego leżenia jest mało jak nie śpi to albo wyje albo marudzi:/ wiec tych godzin trochę sie zbiera...
U nas na Mikołaja tylko słodycze, wiec cieżko cos do buta Izie włożyć chyba ze cos dla mamusi co by jej w mleczku potem dać [emoji6]
Karosznurek u nas nie było kupki 6 dni po powrocie ze szpitala, dałam rumianek to poszło po pachy dosłownie, skonczylo sie myciem pod prysznicem, moze spróbuj podać, u nas ok 10 ml starczyło a efekt był po 10 minutach.... a zawsze tak rzadko robił czy to pierwszy zastoj?
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom