Listopadowe mamy 2016

[mama-czwórki]

Milagros- Gaga pisała na poprzedniej stronie, że zauważyła wpisy Lilith na lipcowych mamach, prawdopodobnie będzie miała bliźniaki.
Co do karmienia to masz prawo nie umieć, nie wiedzieć jak-to pierwsze dziecko , nikt nie rodzi się z taką wiedzą. Większość kobiet uczy się dopiero jak dzidziuś jest na świecie, na własnych błędach. Nauczysz się pomalutku, a nawet jeśli nie to zawsze możesz karmić w nakładkach. Będzie dobrze.

 

[Priinceseczka]

My do tej pory jedziemy na Dadach w razmiarze 1 :-) swoja droga to nie wiem jak moj dziec to robi ale co druga- trzecia zmiana pieluszki to przesikane wszystko. pampka zapinamy dobrze, siusiaka jierujemy do dolu a tu czesto wyjmuje mlodego usikanego po jednej stronie ale czesto zsikuje tez calutki plecy

Aob-tak, wlasnie chodzi o to ze pepuszek za duzo wystaje:-/

Super info dot.Lilith! az mi sie buzka usmiechnela jak to przeczytalam! :-))

Mamo czworki-fajnie ze masz juz taka kontrolke :-) taka corcoe to juz duza pomoc dla Ciebie. Super i gratki:-)

 

[Joasia_1986]

Ja mam malutką i dużą paczkę 1. 2 też mam, ale to sie zobaczy.

Za to chyba moja macica się obudziła w końcu. Kupiłam w pepco zasłonki i je wyprasowalam. Wcześniej zdjelam poprzednie i chyba taki aerobik coś ruszył. Może akurat na dniach się rozkręci, bo na moje oko za słabe to jeszcze, ale zawsze już coś jest, bo od paru dni nie miałam ani jednego skurcza.

Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]

 

[Priinceseczka]

Milia-mlody urodzil sie 3670, przy wyjsciu 3460 a teraz 3680 wazy. ona cos mowila ze wszne zeby przed szczepieniami z wagi nie zaczal czasem spadac.

 

[aob66]

Milia mi wystarcza dzieci a gdzie jeszcze zwierzaki do ogarnięcia[emoji33][emoji3] sily życzę![emoji6][emoji10]

Mama czwórki mój nawet z taką lista pewnie by dzwonił i pytał dodatkowo[emoji2] dobrze że będzie miał tylko 1 dziecko do ogarnięcia[emoji23]

Milagros tak jak pisze mama czwórki wszystkiego się nauczysz i Ty i mąż i dziecko też [emoji6] zmęczenie pewnie też swoją rolę gra w rozdraznieniu ale to wszystko kwestia czasu... życzę Ci żeby chandra minęła jak najszybciej[emoji10][emoji10][emoji10]

Jestem w 40 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 05.11

 

[milia80]

Aob, na szczęście jak mąż jest w domu, to dużo ogarnia

Milagros, a położna nie pomaga w kp? Współczuję tego krwiaka, mam nadzieję, że szybko zniknie...

Priinceseczka, no spadać już nie powinien po wyjściu ze szpitala, ale skoro przybiera i jest zdrowy, to bym dała mu jeszcze czas do następnego ważenia. Chyba nie jest głodny, bo by płakał?

 

[Joasia_1986]

Milagros ja karmiłam z 2 miesiące, bo ciężko mi było z nich zejść. Dopiero jak mi sie już nie chciało ich wyparzać i szukać po nocach postanowiłam sie przełamać i wrócić na gołego cyca, co nie było łatwe dla obydwu stron. Strasznie mi było dziwnie bez nakładek. Ale jakoś 2 - 3 dni i był już sam cyc, bo ona też jakoś od razu samego cyca nie chciała, więc musiałyśmy sie do tego przyzwyczaić na nowo.

Jestem w 40 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]

 

[milia80]

Milagros, to może na spokojnie, jak się zrelaksujesz i nie będzie już żadnych doradców w pobliżu, sama się odblokujesz i pójdzie A jeśli nie to dalej w nakładkach jak pisze mama czwórki

 

[emalkadream]

Karo współczuję zapalenia. [emoji52] tatusia też [emoji34] dasz radę.

Joasia, pterusinska super że coś się rusza w temacie.

Kejti jak tam? Robiłaś ktg?

Jestem w trakcie 38 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc) [emoji480][emoji166][emoji258]

 

[firana]

U nas na pampers i dady 1 caly czas przez te pierwsze 3 tygodnie. Tylko ze u nas waga byla 2900. I tez na poczatku stracila na wadze i dodatkowo stracila po wyjsciu se szpitala przy przejściu z mm na kp. A teraz juz jest wszystko ok. W ciagu 2 tyg. Od porodu osiagnela wage urodzeniowa i tak ma byc. Teraz tylko kp. Brodawki bolą ;( a córa czasem co 1.5 h glodna więc nie mają kiedy się zregenerować. Ale mam nadzieję że to chwilowe i że przerwy się wydluzą.
Co do zakupów to wysylam sms z zapotrzebowaniem i robi je moj mąż. Wczoraj miał kupić wloszczyznę i kupił, mrożonkę-pokrojone w slupki warzywa "zatytuowane" wloszczyzna jutro się wyrwe sama do delikatesów i kupię prawdziwą wloszczyznę na rosół

13.10.2016 córcia