reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Priinceseczka ja kupuję starszemu mm na dodomku.pl i tam od razu zamowilam kilka tych zrobionych mleczek hipp 1 ale bez smoczków bo jak coś przeleje do swojej butelki [emoji6]

Keejti haha usmialam się z Twojego doradcy hahah[emoji23] zazdroszcze!![emoji23][emoji23]
Owocnej nauki [emoji6]

Bedemama i o to chodzi! [emoji2][emoji2][emoji2] A co do porodu... każda przechodzi go inaczej i jak dla mnie nie było źle [emoji6] z myśleniem ciężko bo jednak siedzi to w głowie ale dużo robi dobre nastawienie a przy porodzie słuchanie położnej[emoji2] aaa i boli owszem ale każda z nas ma inny próg bólu więc nie ma co się nastawiać na najgorsze [emoji6]

Milia jak wczoraj padałam już zanim mąż wrócił z pracy a oni hmmm... dziadek jak dziadek a babcia jako kobieta myślałam że bardziej wyrozumiała będzie bo w końcu urodziła 6 dzieci no ale... i jeszcze moj młody wczoraj dawal mi do wiwatu... ehhh jakiś dotrzymam mam nadzieję w dwupaku do nd a później tylko będę lezec [emoji6] i dziękuję ale te omdlenia to mam już chyba "na stałe"[emoji52]

Priinceseczka mąż chyba zadowolony ze mógł pobawić się w ginekologa haha[emoji23]

Netta racja z tym kp [emoji6] i dobrze że wstawilas "tyle słowa"[emoji6]

Gaga mm dobiera się do wieku i w tym wypadku zalecają przepajac ale sama wodą... i co do rozszerzenia diety po mm już po 4mies choć słyszałam że niektórzy preferują jak przy kp dopiero rozszerzenie po 6 mies.. tu też trzeba trafić na kompetentna osoba która doradzi ale to nie ja [emoji6]

A mi wczoraj wieczorem tak stawiał się brzuch i mala to ak kopała ze aż pipka mnie klula.. i co najlepsze polezalam z godz i wstałam i tak z mega twardym brzuchem... macie tez tak?

36 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
reklama
Aob tak momentami musze wyciszać skorcze / macie jeszcze
Dupka albo luteinę bo ja wciąż biorę bo nie chce jeszcze rodzic :) choc z drugiej strony juz bym chciała tulić :) a my tez max za 6 tyg będziemy tulić maleństwo :)))


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Ja lutke biore, bo jednak dużo leżałam i boje się, że ta moja większa aktywność rozkręci impreze. Za to wczoraj wzięłam przez dzień tylko 4 magnezy i noc miałam z głowy. Nogi mnie tak bolały, że wzięłam apap, żeby choć trochę sie przespać, ale pomógł tylko na godzine. Jestem sponiewierana. To bedzie ciężki dzień [emoji24]

Jeszcze mam zgage... dalej... czyżby to po nocnym magnezie i apapie? [emoji21]

Jestem w 36 tygodniu ciąży
 
U mnie wkur.w od rana. 7.03 dostaje smsa " z powodu nieobecności lekarza wizyta nie może się dziś odbyć proszę o kontakt z infolinią " też mi się nie chce wstać w tą pogodę Ale bez przesady. Miesiąc temu było to samo. Zaczyna mnie wkurzac ta Pani dr. Na sam koniec takie numery mi wykręca.[emoji34][emoji34][emoji34]

Jestem w trakcie 34 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji480][emoji188][emoji179]
 
To widze ze nie tylko ja z negatywnymi emocjami dzis ... o 5:30 dziec wstał wołając siusiu wiec lecę po nocnik i niestety puknelam go drzwiami próbując wejść do pokoju wiec juz po spaniu było ... a jeszcze maz mi zagrał ba nerwach bo worek ze śmieciami zamawiast jak wyciągnął go z kosza to wystawić na chwile przed drzwi to postawił mi go w przedpokoju i tym sposobem kapiący syf mam przez pół przedpokoju .... :/ a mowilam mu to przeciez wychodził od razu trwało to 15
Minut ... a na koniec z workiem w rękach zechciał sie pożegnać z synem ... czad mam
Nadzieje ze mi przejdzie szybko bo jiezapowiqda sie dobrze


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Oj ale macie poranki, to życzę optymizmu i uśmiechu na resztę dnia, bo dziś ponoć Światowy Dzień Uśmiechu;)

Ja juz sama, tzn z moim wiecznie śpiącym psem a zwłaszcza do godziny 11;) Kakao sobie pije i moze zabiorę się za zakupy apteczny-butelkowe i tego smyka oblookam jeszcze, co prawda chciałam zobaczyć co idzie w tej paczce z zeszłego tygodnia, ale widzę ze maja problem z szybka wysyłka. Posypał sie ten sklep, dawno na żadna przesyłkę nie czekałam tak długo:( w dzisiejszych czasach to żenada. Biorąc pod uwagę ze zamówienie z 5-10-15 opłacone o godzinie 12 następnego dnia o 10 miałam w rękach, aż kurierowi nie wierzyłam [emoji15] i pol rana zachodziłam w głowę co zamówiłam i co mi przywiezie jak dostałam info o przesyłce;)







Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień Dobry

mój poranek może nie aż tak kiepski ale czuje, że dzisiejszy dzień nie będzie należał do tych najlepszych wstałam zmęczona i już mi się nic nie chce :/ a tu trzeba coś działać. A jeszcze ta pogoda szaro buro i zimno :/

Skrzat ale to jest dobra myśl pójdę sobie zrobić gorące kakao ;)
 
Ehh, ja też niewyspana, spałam ok. 6 godz. z czego aż 5x się budziłam tej nocy :(

Em Ka, cały czas biorę luteinę i zamierzam do ostatniego dnia przed cc.

Aob, kobiety niestety nie zawsze są wyrozumiałe dla innych kobiet w ciąży, a już chyba najmniej wielodzietne, bo uważają, że skoro one dały radę np. z 6 i w trudniejszych czasach, to my nie mamy prawa narzekać. Wytrwałości do niedzieli :*
Brzuch cały czas twardy, ale u mnie to norma.

Priinceseczka, też czuję to smyranie na dole, dla mnie trochę upiorne wrażenie :D
 
reklama
Milia-to jest okropne... czuje jakby mialo mi cos stamtad zaraz wyleciec... A na dodatek mamuska mnie wkur.ia bo chce zebym ja wozila a ja juz do samochodu do porodu za kierownice nie wsiade po tych akcjach ze smyraniem...gdy to czuje to mnie az wygina jest to tak dla mnie niekomfortowe... i tlumacze jej ze nie jezdze juz samochodem w roli kierowcy bo to jest juz niebezpieczne dla mnie a ta dalej swoje, chodzi i prosi :-( rezultat tego taki ze mam wielkie wyrzuty sumienia ale rozum bierze gore i do auta nie wsiade. Trudno. Moze sie nawet obrazic... poza tym ja tez chce donosic malego przynajmniej jeszcze 2 tygodnie bo wczoraj dopiero 36 tydzien mi wybil.

Emalka, EmKa widze ze u Was tez ciekawie dzien sie zaczal...przyplywu pozytywnych fluidow Wam i sobie zycze ;-)

Aob-dziekuje za polecenie stronki :-*
A co do meza to faktycznie chyba mu sie podobalo bo jak mu to zaproponowalam to biegusiem i nie bylo jego slynnego "zaraz" / "za chwile" ;-) ale chyba sie troche zna bo po kilku dniach gin potwierdzil jego "diagnoze" :D ;-) ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry