reklama
Iza, Princeseczka to nieźle, Iza dzisiaj nie rodz, a ty Pronceska nawet po jednym nie daj mu sie przewieźć, tylko wzywaj karetkę
Ivi zgadzam sie ja z Basia swoje przeżyłam, jadłam prawie wszystko w lekkiej postaci i starałam sie zdrowo, Basia kołek np. nie miała, na szczescie tez żadnej skazy ani problemów wszystko jest dla ludzi tylko trzeba mieć zdrowe podejście i optymizm. Ja trafiłam jak pisałam na super położna środowiskowa, równa babka z praktyka, wiele mnie nauczyła przy Basi, a nie jakaś przyuczona z książek... bo te poradniki to czasem o kant d.
Ja studentkom i uczącym sie tez współczuje, aczkolwiek mam jeszcze jedno niespełnione naukowe marzenie, moze kiedyś mi pracy brakuje juz trochę.
Bedemama najważniejszy jest zdrowy rozsądek nie ma sie co stresować, da sie przeżyć
Co do rozwarcia to ja juz sama nie wiem mój powiedział ze sie rozpulchniam a koleżance ostatnio gin powiedziała ze czuje główkę ręka...ona termin na koniec października.
Ja leżę juz, zgaga mnie dziś meczy bardzo najadłam sie teraz migdałów moze pomogą?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ivi zgadzam sie ja z Basia swoje przeżyłam, jadłam prawie wszystko w lekkiej postaci i starałam sie zdrowo, Basia kołek np. nie miała, na szczescie tez żadnej skazy ani problemów
wszystko jest dla ludzi tylko trzeba mieć zdrowe podejście i optymizm. Ja trafiłam jak pisałam na super położna środowiskowa, równa babka z praktyka, wiele mnie nauczyła przy Basi, a nie jakaś przyuczona z książek... bo te poradniki to czasem o kant d.Ja studentkom i uczącym sie tez współczuje, aczkolwiek mam jeszcze jedno niespełnione naukowe marzenie, moze kiedyś
mi pracy brakuje juz trochę.Bedemama najważniejszy jest zdrowy rozsądek nie ma sie co stresować, da sie przeżyć
Co do rozwarcia to ja juz sama nie wiem mój powiedział ze sie rozpulchniam
a koleżance ostatnio gin powiedziała ze czuje główkę ręka...ona termin na koniec października.Ja leżę juz, zgaga mnie dziś meczy bardzo
najadłam sie teraz migdałów moze pomogą?Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Keejti-93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2016
- Postów
- 2 517
Skrzat spróbuj sobie tej muszynianki na zgage.
Iza umyj po prostu choc raz na tydzien :d
Bedemama pewnie ze nie warto sluchac kazda ciąża jest inna i kazdy porod tez. Mnie coa trafia jak slysze jak to mialam fajnie ze mialam cc a znow ktos inny będzie narzekal na sn nie ma reguly.
Nie wspolczujcie mi- ja dopiero zaczynam poza tym to tylko szkola a nie studia i kierunek ktory lubie i w ktorym chce pracowac wiec ta szkola to dla mnie sama przyjemność
Jestem w 33. tygodniu ciąży <3
Iza umyj po prostu choc raz na tydzien :d
Bedemama pewnie ze nie warto sluchac kazda ciąża jest inna i kazdy porod tez. Mnie coa trafia jak slysze jak to mialam fajnie ze mialam cc a znow ktos inny będzie narzekal na sn nie ma reguly.
Nie wspolczujcie mi- ja dopiero zaczynam
poza tym to tylko szkola a nie studia i kierunek ktory lubie i w ktorym chce pracowac wiec ta szkola to dla mnie sama przyjemnośćJestem w 33. tygodniu ciąży <3
Iza pytanie jak suchego i czy tak bardziej leczniczo czy po prostu nawilżanie? Czy sie skóra łuszczy czy co?
Karosznurek ja nie wiem, nie znam sie na procedurach w takich przypadkach.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Karosznurek ja nie wiem, nie znam sie na procedurach w takich przypadkach.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Keejti-93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2016
- Postów
- 2 517
Karosznurek zalezy chyba od podejscia gin, ja jestem w podobnej sytuacji tylko z zaświadczeniem od okulisty. I choc na poczatku gin byl bardzo za cc to jakies tam zielone swiatlo daje zeby chociaz sprobowac, mysle ze jak pogadasz ze chcesz i o ile jest to w miare bezpieczne to zgodzi sie na próbę sn. O ile to nie jest wskazanie bezwzgledne jak u mnie
Jestem w 33. tygodniu ciąży <3
Jestem w 33. tygodniu ciąży <3
Priinceseczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2016
- Postów
- 1 707
Karosznurek-no faceci czasem tak niemysla...
Dziewczyny moj chyba jest juz mega nisko..przed chwila jak kopal!
/ruszal sie to jednoczesnie brzuch sie ruszal i podejrzewam ze gdybym miala reke na pipce to tez poczulabym ruchy... jeszcze takiej akcji nie mialam zeby tak go czuc tam na dole...
Dziewczyny moj chyba jest juz mega nisko..przed chwila jak kopal!
/ruszal sie to jednoczesnie brzuch sie ruszal i podejrzewam ze gdybym miala reke na pipce to tez poczulabym ruchy... jeszcze takiej akcji nie mialam zeby tak go czuc tam na dole...
emalkadream
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2016
- Postów
- 1 199
Iza widzę że rozluźnienie atmosfery u partnera jeszcze tydzień temu w butach spał by być gotowym
Z kremów mocno nawilżających mogę polecić z ziaja med lano-krem pozytywnie mnie zaskoczył, ma lanolinę i naprawdę dobrze nawilża. teraz kupiłam z mixa z cold cream może być ale dla mnie śmierdzi jakimś męskim żelem czy czymś w ten deseń.
Princeseczka, sprawdzanie rozwarcia przez męża, nieźle
Będęmamą ja też pierworódka.
Joasia, też słyszałam że robaki najaktywniejsze w okolicach pełni.
Mój mąż i brat mają zakaz picia po 15 października. Mój brat dlatego że mąż pracuje dość daleko i nie wiem ile czasu może potrzebować na dojazd, a jak jest na budowie 2-3 razy w tygodniu to ma 100km. Na karetkę nie chce liczyć bo oni chyba wywożą do najbliższego szpitala a dla mnie to Wołomin (odpada)
jeszcze tydzień temu w butach spał by być gotowym Z kremów mocno nawilżających mogę polecić z ziaja med lano-krem pozytywnie mnie zaskoczył, ma lanolinę i naprawdę dobrze nawilża. teraz kupiłam z mixa z cold cream może być ale dla mnie śmierdzi jakimś męskim żelem czy czymś w ten deseń.
Princeseczka, sprawdzanie rozwarcia przez męża, nieźle
Będęmamą ja też pierworódka.
Joasia, też słyszałam że robaki najaktywniejsze w okolicach pełni.
Mój mąż i brat mają zakaz picia po 15 października. Mój brat dlatego że mąż pracuje dość daleko i nie wiem ile czasu może potrzebować na dojazd, a jak jest na budowie 2-3 razy w tygodniu to ma 100km. Na karetkę nie chce liczyć bo oni chyba wywożą do najbliższego szpitala a dla mnie to Wołomin (odpada)
Tyle piszecie, że kilka godzin się to czyta wszystko xD
A w ogóle jak reakcja na nową Bridget - warto iść?
Ja tam nie żałuję studiów - jest fajnie Troszkę ciężko kontrolować pory jedzenia i cukier, ale jakoś daję radę, a jak załatwię indywidualną organizację studiów, to tylko raz lub 2 razy w tygodniu w październiku się pojawię, a potem to już w ogóle odpuszczę chodzenie i tylko maile. Jakoś tak mnie nowe zadania projektowe na studiach cieszą
Witaj Bedemama! Ja też pierworódka, ale nie nastawiam się źle na poród. Staram się zastanowić jak nauczyć się relaksować pomiędzy skurczami, bo to w sumie by mi się ogólnie w życiu przydało. Czasem szybko i niepotrzebnie się denerwuję, a takie trzy głębokie oddechy i chwila relaksu by mi się przydały Proponuję także Tobie puścić sobie jakąś relaksacyjną muzyczkę z ćwierkającymi ptaszkami i sobie wyobrazić, że jesteś gdzieś indziej i słyszysz ptaszki i sobie je wyobrazić, a potem sobie to drzewko wyobrazić, na którym siedzi ptaszek i ogólnie wgłębić się w takie coś. Co do bóli - wiem, że będą, ale nastawiam się na nie tak samo jak kiedyś na ból po założeniu aparatu na zęby - niby nie da się zjeść nic prócz jogurtów pitnych, kefirów, a ja jadłam wszystko pomimo tego, że troszkę bolało. Wyobraziłam sobie, że ból jest duży, a dzięki temu nie odczuwałam go tak mocno
Mnie już tak mała kopie, że czasem ledwo to wytrzymuję, ale i tak ją uwielbiam. Wygląda to czasem tak, jakby grała sama ze sobą w piłkę nożną i raz jest na prawym boku, a raz na lewym. Najgorzej ten nacisk pomiędzy macicą, a żebrami - nie ma w ogóle tam miejsca i w sumie ból to pieczenie.
Jest dużo ciekawych, ale jakoś mi się nie chce tworzyć. Ryby jem i uwielbiam, ale też wolę sprawdzone źródło, a do tego należy złapane przez mojego tatę. W piątek właśnie zrobimy rybkę i do tego kiszoną kapustkę, a jutro jajka sadzone, mizeria i ziemniaki (chociaż może ja zamiast ziemniaków to bym sobie jeszcze kalafiora albo fasolkę szparagową zjadła.
A w ogóle jak reakcja na nową Bridget - warto iść?
Ja tam nie żałuję studiów - jest fajnie
Troszkę ciężko kontrolować pory jedzenia i cukier, ale jakoś daję radę, a jak załatwię indywidualną organizację studiów, to tylko raz lub 2 razy w tygodniu w październiku się pojawię, a potem to już w ogóle odpuszczę chodzenie i tylko maile. Jakoś tak mnie nowe zadania projektowe na studiach cieszą Witaj Bedemama!
Ja też pierworódka, ale nie nastawiam się źle na poród. Staram się zastanowić jak nauczyć się relaksować pomiędzy skurczami, bo to w sumie by mi się ogólnie w życiu przydało. Czasem szybko i niepotrzebnie się denerwuję, a takie trzy głębokie oddechy i chwila relaksu by mi się przydały Proponuję także Tobie puścić sobie jakąś relaksacyjną muzyczkę z ćwierkającymi ptaszkami i sobie wyobrazić, że jesteś gdzieś indziej i słyszysz ptaszki i sobie je wyobrazić, a potem sobie to drzewko wyobrazić, na którym siedzi ptaszek i ogólnie wgłębić się w takie coś. Co do bóli - wiem, że będą, ale nastawiam się na nie tak samo jak kiedyś na ból po założeniu aparatu na zęby - niby nie da się zjeść nic prócz jogurtów pitnych, kefirów, a ja jadłam wszystko pomimo tego, że troszkę bolało. Wyobraziłam sobie, że ból jest duży, a dzięki temu nie odczuwałam go tak mocno Mnie już tak mała kopie, że czasem ledwo to wytrzymuję, ale i tak ją uwielbiam. Wygląda to czasem tak, jakby grała sama ze sobą w piłkę nożną i raz jest na prawym boku, a raz na lewym. Najgorzej ten nacisk pomiędzy macicą, a żebrami - nie ma w ogóle tam miejsca i w sumie ból to pieczenie.
reklama
gaga92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2015
- Postów
- 2 571
Będęmamą witaj i ja pierworódka
Iza mój tez dziś po piwku, bo sąsiedzi przyszli
jeszcze do tego kp na szkole rodzenia podawała nam co warto pic na laktacje. Mówiła też, że dziecko na wyłącznie samym mleku matki może być karmione 6 miesięcy i mu powinno wystarczyć, jako picie też pierś bo pierwsze leci rzadkie a później treściwsze i że w czasie tego pół roku są dwa załamania pokarmu po ok miesiącu i po trzech i trwają 2-3 dni i wtedy też jest ważne żeby ten kryzys przetrwać bo wiele mam sie wtedy poddaje myśląc, że traci pokarm a to pokarm w tym czasie zmienia skład i robi się treściwszy tłumaczyła to tak, że tu natura działa sama ale to jest tak jak ze sklepowym na pułkach też nie karmi się cały czas jednym tylko dobiera do wieku 2 czy 3
Iza mój tez dziś po piwku, bo sąsiedzi przyszli
jeszcze do tego kp na szkole rodzenia podawała nam co warto pic na laktacje. Mówiła też, że dziecko na wyłącznie samym mleku matki może być karmione 6 miesięcy i mu powinno wystarczyć, jako picie też pierś bo pierwsze leci rzadkie a później treściwsze i że w czasie tego pół roku są dwa załamania pokarmu po ok miesiącu i po trzech i trwają 2-3 dni i wtedy też jest ważne żeby ten kryzys przetrwać bo wiele mam sie wtedy poddaje myśląc, że traci pokarm a to pokarm w tym czasie zmienia skład i robi się treściwszy tłumaczyła to tak, że tu natura działa sama ale to jest tak jak ze sklepowym na pułkach też nie karmi się cały czas jednym tylko dobiera do wieku 2 czy 3
