nika2000
Fanka BB :)
Martini ja niestety mam ten sam problem... W poprzedniej ciazy byłam u proktologa w szpitalu bo jak mi wywaliło to az sie przestraszyłam. Trafiłam na przemilego lekarza. Wizyte miałam z godzinę. Nie przepisał mi pierwszej lepszej maści czy czopków tylko sprawdzał na necie składy, dzwonił do kolegow zeby sie upewnić czy aby na pewni mozna stosować w ciazy. Wiec jesli w ulotce nie ma ze mozna stosować w ciazy moze lepiej zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj. Taka maść z tego co kojarzę zawiera tez jakies substancje przeciwbólowe a w ciazy nie wszystkie przeciwbólowe dozwolone. I raczej to ze nie przedostanie sie do pochwy nie ma nic do tego, bo przenika do organizmu, do krwi, łożyska a bo za tym idzie do dziecka.
Pisze tylko co mi sie wydaje, ale to tylko moje zdanie, w ciazy wszystko najlepiej konsultować z lekarzem.
Princeseczka rok czy dwa temu w wiadomościach była tez mama od nas. W galerii ochroniarz ja wyprosił bo na ławce karmiła dziecko. Ci z galerii strasznie przepraszali, ze to nie powinno mieć miejsca, ze ochroniarz przekroczył kompetencje itd.
A wczoraj na fejsie wyskoczyło mi jak z okazji tygodnia karmieni piersią przypominają ze jest specjalny pokoik dla mam i dzieci. Nie byłam, nie widziałam ale na foto wyglada całkiem całkiem.
Co do witamin w ciazy to ja osobiście spotkałam sie z dwoma teoriami, a mianowicie ze po pierwsze dziecko większe, po drugie mama większa.
I ze jesli dziecko jest na wysokim centylu to powinno sie odstawić w 3 trym.
Ja brałam w pierwszej regularnie dzień w dzień, zaczynajac jeszcze przed ciaza, nigdy nie miałam problemów ani z krwią ani moczem, wyniki idealne, dzieciatko ładnie rosło.
I wiecie co? Jesli dziecko rzeczywiście jest większe od witamin to cieszę sie, ze je brałam bo urodzilam w 34tc 2,5kg dziecko, ktore było malutkie ale samodzielne, nie miało niedokrwistości co jest częste u wcześniaków. I cieszę sie ze ważył ile ważył, a nie mniej bo jakby urodził sie z waga sporo niższa to tak szybko by nas nie wypisali. W pierwszych dniach waga mu spadła do ok 2kg, po 2 tygodniach jak wychodziliśmy ze szpitala ważył ledwo 2,3. A teraz mało kto chce mi uwierzyć ze on wcześniak. Jak kp brałam tez dha zgodnie z zaleceniem ze szpitala, a jak przestałam to mały codziennie dostaje dawkę i wydaje mi sie, ze jest rozwinięty ponad swój wiek. D3 tez bierze codziennie.
Moj gin prowadzący ciaze mowil mi zeby brać witaminy.
Nie sadze zeby witaminy szkodziły, a juz na pewno nie te dla ciężarnych. Moje koleżanki z pracy mimo ze maja dorosłe dzieci i nie starają sie o kolejne to biorą witaminy dla ciężarnych zamiast zwykłych. Bo maz jednej (lekarz) poeiedzial ze sa to najlepsze witaminy, w których jest wszystko i skoro sa dla ciężarnych to musza byc w odpowiednich proporcjach i bezpieczne.
Także ile ludzi tyle bedzie teorii. Ja akurat witaminy biorę, z tym ze ostatnio zaczelam brać co drugi dzień, choc mam nadzieje ze jedna teraz urodzę w terminie.
Dzisiaj moje dziecko "skleiło" ojca, że ten nie wiedział co powiedzieć. Moj chciał go tak lekko przyszantazowac i mówi, ze jak cos tam nie zrobi to tata z tobą nie pójdzie na plac zabaw i co wtedy, z kim bedziesz chodził na ten plac zabaw. A mały powiedział krótko.... "Z bratem"... i poszedł. [emoji4]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Pisze tylko co mi sie wydaje, ale to tylko moje zdanie, w ciazy wszystko najlepiej konsultować z lekarzem.
Princeseczka rok czy dwa temu w wiadomościach była tez mama od nas. W galerii ochroniarz ja wyprosił bo na ławce karmiła dziecko. Ci z galerii strasznie przepraszali, ze to nie powinno mieć miejsca, ze ochroniarz przekroczył kompetencje itd.
A wczoraj na fejsie wyskoczyło mi jak z okazji tygodnia karmieni piersią przypominają ze jest specjalny pokoik dla mam i dzieci. Nie byłam, nie widziałam ale na foto wyglada całkiem całkiem.
Co do witamin w ciazy to ja osobiście spotkałam sie z dwoma teoriami, a mianowicie ze po pierwsze dziecko większe, po drugie mama większa.
I ze jesli dziecko jest na wysokim centylu to powinno sie odstawić w 3 trym.
Ja brałam w pierwszej regularnie dzień w dzień, zaczynajac jeszcze przed ciaza, nigdy nie miałam problemów ani z krwią ani moczem, wyniki idealne, dzieciatko ładnie rosło.
I wiecie co? Jesli dziecko rzeczywiście jest większe od witamin to cieszę sie, ze je brałam bo urodzilam w 34tc 2,5kg dziecko, ktore było malutkie ale samodzielne, nie miało niedokrwistości co jest częste u wcześniaków. I cieszę sie ze ważył ile ważył, a nie mniej bo jakby urodził sie z waga sporo niższa to tak szybko by nas nie wypisali. W pierwszych dniach waga mu spadła do ok 2kg, po 2 tygodniach jak wychodziliśmy ze szpitala ważył ledwo 2,3. A teraz mało kto chce mi uwierzyć ze on wcześniak. Jak kp brałam tez dha zgodnie z zaleceniem ze szpitala, a jak przestałam to mały codziennie dostaje dawkę i wydaje mi sie, ze jest rozwinięty ponad swój wiek. D3 tez bierze codziennie.
Moj gin prowadzący ciaze mowil mi zeby brać witaminy.
Nie sadze zeby witaminy szkodziły, a juz na pewno nie te dla ciężarnych. Moje koleżanki z pracy mimo ze maja dorosłe dzieci i nie starają sie o kolejne to biorą witaminy dla ciężarnych zamiast zwykłych. Bo maz jednej (lekarz) poeiedzial ze sa to najlepsze witaminy, w których jest wszystko i skoro sa dla ciężarnych to musza byc w odpowiednich proporcjach i bezpieczne.
Także ile ludzi tyle bedzie teorii. Ja akurat witaminy biorę, z tym ze ostatnio zaczelam brać co drugi dzień, choc mam nadzieje ze jedna teraz urodzę w terminie.
Dzisiaj moje dziecko "skleiło" ojca, że ten nie wiedział co powiedzieć. Moj chciał go tak lekko przyszantazowac i mówi, ze jak cos tam nie zrobi to tata z tobą nie pójdzie na plac zabaw i co wtedy, z kim bedziesz chodził na ten plac zabaw. A mały powiedział krótko.... "Z bratem"... i poszedł. [emoji4]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Ostatnia edycja: