reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

Asia a tata chłopaka to nie tata Zu? Czy chodziło o to ze babcia jest babcia jak ma
Wnuczkę a dziadek dziadkiem jak ma wnuka ?:)

Co do imion maxie dać swoje jakie Wy chcecie bo to Wasze dzieci:) ja tak mojej mamie powiedziałam , miała okazje nazwać mnie wiec ja bede nazywać swoje dzieci :) ostatnio jak mowilam ze podoba mi sie Tymek to moja mama stwierdziła ze mam nie krzywdzić swoich dzieci :) super :)

Karoszurek b


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
reklama
Bo tatusiowe nie czuja nic do dziecka bo nie maja okazji czuć tego co my- najcześciej miłość do dziecka pojawia sie po porodzie -
Mało kto czuje wczesniej, chyba ze kolejne :)

A co do mówienia co powinnyście to sie przygotujcie bo bedzie gorzej po porodzie :)




2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
keejti moja mama też od początku mi zapowiada że weźmie urlop po moim porodzie - po to by pomoc, z sprzątaniem, a tu wyjsc do sklepu po chleb, a tu posiedziec przy malym po mojej bezsennej nocy... Wiem ze bardzo mnie odciąży....

WIem że to cieżko.... ale przychodzi taki moment że niestety trzeba postawić mocniej granice... i niesety jak się nie zastopuje... to do 18nastki będzie się wysluchiwało
 
Keejti swietnie Cie rozumiem ja mam taka ciotke, ktora stale mi prawi swoje "madre rady" dotyczace wszystkiego , a najlepsze jest to ze jest bezdzietna i w strasznie nie szczesliwym malzenstwie. A co do mnie i zreszta nawet obcych jest najmadrzejsza i kazdemu zycie by poukladala a w swoim ma syf nie do pozazdroszczenia. Nie bede juz Wam tu pisac ile w ostatnim czasie mnie na wkur bo nie chce Wam smecic. Uznalam ze nie odbieram od niej , przestalam jezdzic,a jak musze z jakiegos wzgeldu to sie do niej nie odzywam nic kompletnie...

Co do imion to tez juz uslyszalam od szwagierki ze Michaaaal?? Boze tylko nie Michal prosze Was. Super. Jeszcze raz tak powie to sie odpowiednio wypowiem w jej strone. Lidkaaa? Niby ladnie al jakos takie trudne jej sie wydaje....Moze najlepiej niech ona nam wybierze?!?! Durnota ludzka nie zna granic...
 
Witam dziewczynki

Myśmy wczoraj posiedzieli nad rzeczka , później odebrałam maluchy z przedszkola i pojechaliśmy jeszcze nad zalew odpoczelam jak nigdy chłopcy siedzieli calyczas w wodzie z tatusiem wieczorem wyladowalismy w Zatorze w enerdzilandzie ale mało atrakcji dla takich maluchów a cennik powalił mnie na ziemię a na koniec wyladowalismy w Oświęcimiu nie wiadomo zresztą po co i gdyby nie to ze piesek sam w domu został pojechaliśmy w góry :)

Dziewczyny nie przejmujcie się chłopami jeśli nie angażują się podczas ciąży , mój też chłodno podchodzi bo to juz moja piąta nie głaskanie brzucha nie chodzi zemna do lekarza no bo musi zostać w tym czasie z dzieciakami , a ostatnio w nocy się przebudzilam jak głaskal brzuszek i mówił do małego :) cieszył się bo kopniak małego go przebudzil i później go zaczepial :) zachowałam to dla siebie ze przebudzilam się i złapała go na czułościąch z maleństwem ;) ale mam pewność że nas kocha i wyczekuje smyk tak samo jak ja
 
Martini jak dzisiaj podbrzusze nie boli?
Mama-czwórki – dobrze że wszystko w porządku u Ciebie i z dzidziusiem. Gratulacje synka.
Mania ojej i często odczuwasz te skurcze. Dobrze że z dzieckiem wszystko dobrze.
Gaga – hoho zaszalałaś, widać że zakupy udane.
Keejti – szybkiej i bezbolesnej przeprowadzki J
Ksad- dwójka dzieci w brzuszku to się rozpychają J super że już czujesz ruchy.
Iza i jak brzuch? Może dla świętego spokoju jedź na ip i sprawdź.
Karosznurek i Basienkaa nie ma nic gorszego niż takie właśnie wtrącanie. To jest Wasze życie i Wasze dzieci więc nikt nie ma prawa się wtrącać, chyba że poprosicie o radę. Kurczę jak mnie takie coś denerwuje, jak ktoś chce przeżyć za mnie życie bo wie lepiej…..ja w ciąży nie mam cierpliwości i zrobiłam się taka pyskata, że jak ktoś „chce mi doradzić” to od razu mówię, że o wszystkim decydujemy z K i nikt mi nie będzie mówił co mam robić.

Mój mąż patrzy z niedowierzaniem na brzuch i nie wierzył przez długi czas, że jest tam dziecko, no jak ono się tam mieści, nawet bał się dotykać, żeby nic się nie stało. Ale jak poszedł ze mną na usg i zobaczył, że bije serduszko, że się rusza to w końcu do niego dotarło, że to prawda. Teraz ciągle przykłada ucho do brzucha i słucha jak mała pływa i czasem go puknie w ucho. Nawet gada do niej i jej dokucza tak pozytywnie oczywiście. A żeby być na bieżąco i wiedzieć wszystko to ściągnął sobie aplikacje, żeby codziennie wiedzieć co się dzieje nowego. Jak zobaczy w sklepie jakieś ciuszki z napisem „tatuś” to od razu bieżę a oczy ma przy tym takie jakby wygrał miliony.
 
mamusia dziekuje tak juz dzisiaj ok, wczoraj juz po godzince lezenia przeszlo , ale na przyszlosc nauczka a od M dostalam opitol ze czemu jego nie zawolalalm :)
Moj tez bal sie na poczatku brzuszka dotykac, tulic itd,ale juz odwazniej podchodzi do tematu :)
 
Hej dziewczyny, mnie tez irytowaloby wtracanie sie moich rodzicow czy tesciow w wychowanie dziecka. Mam nadzieje ze nie doswiadcze tego;-) ale ostatnio jak powiedzielismy tesciowej ze drugie planujemy do 30 to powiedziala tak: "łoooo matkoo juz drugie?"przy tym smiala sie prawie do lez a jak ja zapytalam ile miala lat jak urodzila drugiego i powiedziala ze 25 to zareagowalam tak samo "łooo matko. Ja wtedy dopiero na slubnym kobiercu stawalam a mama juz drugie miala"wiem ze jestem czasem zolza ale my nie mamy po 15 lat.

Mamo czworki-gratuluje silnego syneczka! Dobrze ze zdrowiusi:-) :-*

Ja od 3 dni mam dni placzu. Placze codziennie :-( nie wiem juz sama jak mam sie ogarnac....
Wczoraj bylimsy na wycieczce za miastem wyjechalismy przed 9 a wrocilismy po 16. Brzuch po bokach i pecherz mnie strasznie bolal:-( oczywiscie sie popalakalam z tego powodu.
 
reklama
Do góry