aob66
Moderatorka
Mama czworki dobrze ze juz lepiej no i gratuluje synka
Basienka ja Ci moge potwierdzic ze tez mnie pieklo przy tych globulkach ale mam tu biegajacy dowod na to ze dziecku nic sie nie stalo a bralam w poprzedniej ciazy duzo tego
Ivi gratki skonczenia pracy
Martini powinnas doatac po pupie za dzwiganie.. ciesz sie ze nie mam takiej mocy na odleglisc
Katerineczka dzis mam chwile to odp co pamietam.. ale ogolnie moj odkad mieszka znow wiecej w domu to jest go miej niz jak wracal na week tylko.. zero pomocy a wrecz dodaje mi pracy.. zachowuje sie ja chlop a nie mezczyzna jesli wiecie o co mi chodzi
Co do wtracania to wspolczuje Wam i sobie troche tez.. obecnie malo kto i malo kiedy odwazy sie cos mi powiedziec ale ten wzrok ta pogarda jak robie po swojemu bije po oczach.. ja mam swoje w glowie i niestety roznie sie od najblizszych przez co oni odwracaja sie ode mnie.. ale wole tak niz uzerac sie z ich dobrymi radami jedynie moje dziadki odwaza sie zwracac mi uwage a ja ze wzgledu ich wiek duzo odpuszczan i wole wyjsc niz uswiadamiac ich jak jest "w tych czasach"..
Choc wczoraj jak glupia pochwalilam sie dziadkowi jaka duza jest moja kruszynka to zostalam tak zbesztana ze pi co ja do lekarza chodze jak wczesniej nikt nie badal i bylo dobrze.. powiedzialam krotko co mysle i juz wiecej nic sie ode mnie nie dowiedza...
Linka ale ci dobrze tak poodpoczywac meza masz zlotego
Priinceseczka placz na szczescie (chyba?) Zalicza sie do tych normalnych objawow ciazowych hehe
Basienka ja Ci moge potwierdzic ze tez mnie pieklo przy tych globulkach ale mam tu biegajacy dowod na to ze dziecku nic sie nie stalo a bralam w poprzedniej ciazy duzo tego
Ivi gratki skonczenia pracy
Martini powinnas doatac po pupie za dzwiganie.. ciesz sie ze nie mam takiej mocy na odleglisc
Katerineczka dzis mam chwile to odp co pamietam.. ale ogolnie moj odkad mieszka znow wiecej w domu to jest go miej niz jak wracal na week tylko.. zero pomocy a wrecz dodaje mi pracy.. zachowuje sie ja chlop a nie mezczyzna jesli wiecie o co mi chodzi
Co do wtracania to wspolczuje Wam i sobie troche tez.. obecnie malo kto i malo kiedy odwazy sie cos mi powiedziec ale ten wzrok ta pogarda jak robie po swojemu bije po oczach.. ja mam swoje w glowie i niestety roznie sie od najblizszych przez co oni odwracaja sie ode mnie.. ale wole tak niz uzerac sie z ich dobrymi radami jedynie moje dziadki odwaza sie zwracac mi uwage a ja ze wzgledu ich wiek duzo odpuszczan i wole wyjsc niz uswiadamiac ich jak jest "w tych czasach"..
Choc wczoraj jak glupia pochwalilam sie dziadkowi jaka duza jest moja kruszynka to zostalam tak zbesztana ze pi co ja do lekarza chodze jak wczesniej nikt nie badal i bylo dobrze.. powiedzialam krotko co mysle i juz wiecej nic sie ode mnie nie dowiedza...
Linka ale ci dobrze tak poodpoczywac meza masz zlotego
Priinceseczka placz na szczescie (chyba?) Zalicza sie do tych normalnych objawow ciazowych hehe