reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Aob noo hihihi o 6 wstalam na badaniach bylam 6.40 a 7.10 bylam juz spowrotem nawet z zakupami hihihi:-)rano to fajnie w labolatorium nie ma kolejek, na miescie zero korkow, ale ja z malej miesciny :-)

Normalnie to bym wstala pewnie po 9 ;-D moj co chwila wywoluje mnie do lozka ale nie chce mi sie juz lezec. Ladna pogoda za oknem:-) swieci sloneczko. Az milo! :-)
 
reklama
Oj widze ze dzis Ci humor dopisuje od rana :D ale jak sloneczko jest to fakt az sie chce usmiechac :)

U mnie szaro buro i ponuro ehh.. moj spi po nocce, a synek niedlugo bedzie mial pierwsze drzemke a mamusia bedzie musiala wstac i ogarniac :(

Napisane na GT-S7562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam my juz do przedszkola się szykujemy powoli potem do mamy na kawę i pomyślę bo mam parę spraw do załatwienia i nigdy nie mam czasu ani ochoty ...

Emka u nas było tak w szpitalu ze nic zero wspomagan przy porodzie mało to żado robili cc nawet gdy zagrożenie życia dziecka było. . Taki ordynator był ile dziec chorych jest przez tego człowieka ale wkoncu jakąś kobieta w sadzie najwyższym z nim wygrała po 17 latach walki bo dziecko warzywo dosłownie i odebrali mu prawo wykonywania zawodu... teraz inny ordynator jest od 5 lat i on udogodnienia dla kobiet wprowadza nowe łóżka do porodów , znieczulenie , gaz chce zerwać z opinią naszego szpitala więcej kobiet rodzi tu nie wyjeżdża do innych miast ale kadra i tak jest stara ...

Co do dzieci przy łóżku po porodzie ja po pierwszego szłam po ścianie bo ciągle myślałam że płacze i go wziąć musiałam .. kolejna dwójkę miałam przy sobie a ostatniego miałam u położnych tylko na karmienie mi przynosiły, powiedziałam im ze mam 3 dzieci w domu i jedynie tu mogę wypocząć a uwierzcie ciasto i czekoladki dla położnych działają cuda :)
 
W Warszawie też piękne słońce [emoji5] trzeba jakiś spacer urządzić dziś. Ale po tym że aob już tyle ogarnęła to ja też już jedno pranie wstawiłam, ręczne już się moczy A ja jem śniadanie.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Widze że temat porodów na okładce :-) fajnie poczytać zwlaszcza tym które nie rodziłu jak ja :-)

Emka rozbawiłaś mnie historia o wystąpieniu nago, nie dziwie się ja to samo bym zrobiła i powiedziała. Jestem z tych cietych babek które zawsze maja gotowa odpowiedz na głupie odzywki:laugh2:

Odkąd dowiedziałam się o ciąży to wogóle się nie maluje ale u mnie kwestia tego że mam rzesy zagęszczane więc oko jakoś tam wygląda. Brataowa moja często chodzi w mocno umalowanym oku, kreska na górze, cień i tusz i tak pojechała na porodówe to położna ochrzaniła i kazała zmywać.

Diabliczka00 to jesteś dzielna, dobrze że jednak wyszło wszystko dobrze i dziecko nie miało jak widać niepotrzebych stresów ma IP czy u lekarza

Co się dzieje z Mama4? Bieduleczka może nas czyta.

Na mazurach pogoda cud miód, słoneczko jest to i humorek wraca. Zaczęłam 15 tydzień a brzuszka nie ma wogóle :-( siostra przyleciała z Włoch i mówi ty napewno w ciąży jesteś. Wypchało mi żołądek od jedzenia ale u dołu nic a nic nie uwypukla się. Jak jest u Was ?
 
Witam po krótkiej przerwie.
Sorki że mnie nie było przez kilka dni ale dosłownie hard Core w tym tygodniu.
Córka strasznie dużo nauki miała, synek sprawdzian za sprawdzianem, w firmie znowu kłopoty. A... szkoda gadać. Dodatkowo co wieczór ból brzucha , może to ma coś wspólnego z nisko osadzonym łożyskiem. Pewnie zaraz się czegoś więcej dowiem bo piszę z poczekalni u gina.
Z dobrych rzeczy to okazało się że może mamy szansę na mieszkanie od miasta.U nas jest sporo osób zameldowanych więc ze względu na nadmierne zaludnienia możemy startować w przetargu czynszów w czerwcu. Może się uda. Co prawda to będzie mieszkania komunalne a nie własnościowe Ale po 10 latach można wykupić. Dobre i to.

Co do tematu porodów to mam jeden sn za sobą i teraz z perspektywy czasu wspominam go dobrze- 16 godzin, wspomaganie oksytocyną Ale tak naprawdę do bólu partych miałam jeszcze uśmiech na twarzy. Drugi to próba sn- wywoływany i niestety tu już nie było tak wesoło. Skórcze co 1,5 -2 min a rozwarcia brak, koniec końców synek urodził się po 14 godz. męki przez cc. Ostatnie 2 córeczki już cc. Cc znosiłam dobrze , tylko przy ostatnim ciśnienie mi bardzo spadło i przysypiałam w trakcie a po czułam się koszmarnie. Szybko doszłam do siebie, szybko wstawałam. Ogólnie na cc nie narzekam. Za to na sale poporodowe w szpitalu owszem. Wyposażenie ok ale dla mnie tłumy ludzi przewijający się po sali w odwiedzinach jak ja mam jeszcze cewnik założony i wstają za przeproszeniem z tyłkiem prawie na wierzchu to jakieś nieporozumienie. Ostatecznie poplakałam się i powiedziałam mojemu że dłużej tego nie wytrzymam i chyba zwariuję. Poszedł do położnej i załatwił salę pojedynczą. Niestety trzeba było za nią zapłacić ale i tak nie żałuję.
No nic dziewczyny- miłego dnia. Teraz moja kolej więc zaraz malucha zobaczę.
 
Ostatnia edycja:
Witam się z rana.
Ja właśnie czekam w kolejce na badania prenatalne i jal zwykle stres mnie dopadł. Trzymajcie kciuki, żeby było wszystko OK.

Miłego dnia życzę :)
 
Aob nie bój , będzie dobrze...musi być i z takim nastawieniem idź ♡
U mnie nareszcie czyste niebo juuupi .

Wyobraźcie sobie ze nie spałam :/ położyłam się 5:30, przed tym jeszcze zmieniłam młodemu pieluche i zaraz obudził się na dobre a poszedł spać ok 24 :O makabra jakaś . Lezelisy, zamykał oczy ale co chwilę albo mnie zaczepial albo gadał o autach a mnie tak ciągnęło na spanie. Przed 7 wstał i poszedł do 2 pokoju a ja się bilam aby nie zasnąć . Miałam wielką nadzieję że męża obudzi w 2 pokoju ale nie miałam zbutnich bo nigdy nie chce ho ruszać ale...stał się cud . No i co ? 7:15 a on przesikany, no szlag. Lezalam ale nie mogłam nic zasnąć. Teraz po śniadaniu i kawie jakoś damy radę

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam czwórki ty masz większe doawiadczenie po czwórce dzieci ale mnie też bardzo boli podbrzusze i uważałam ro za norme przy ciąży myślisz że to źle? Trzymam kciuki za wizyte. Dobrze z tym mieszkaniem, tylko u mnie to akurat większość komunalne to są na nieciekawych dzielnicach i tu jest problem bo sama też bym sie starała.

Majdaczek podwójne kciuki u dawaj znać szybko co i jak.

Diabliczka00 współczuję ja też dzis od 6 rano na kawie jadę, tyle ze ja w pracy. Wszędzie czytam że kobiety w ciąży senne są a jednak wyjątki się trafiaja:-)
 
reklama
Przeczytalam..
O swoich pirodach nie chce mi się pisać, pewnie i tak do tego wrócimy.
Diabliczko, fajnie ze jesteś i z synkiem lepiej. Wszystkiego naj dla niego!

Ja dzis bez nastroju.. Zaś źle spalam, wstalam to mega mdłości i szarpie mnie..

Puchnac mega zaczynam..normalnie obrączka mi spadała a teraz paluchy jak parowy.. Jak ta ciąża będzie jak z cora to chybacwysiade fizycznie i psychicznie..

Kciuki za wizyty, myslalam ze dziś bez bo ba liście ani mamy ani majdaczka nie ma..
 
Do góry