reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

No i już po odwiedzinach , oficjalnie powiedziałam o ciąży powiedzieli trochę i tyle, dzięki przepisy zapisane choć już się nie wyrobilam i były naleśniki.
Jakas taka zmęczona jestem i miałam dziś na krew podjechać i się nie wybrałam ;/
U mnie jest spaghetti x wczoraj ale chce mi się plackow ziemniaczanych a jeszcze rosół muszę dla Julka zrobić. A już bym spać poszła.
 
reklama
Netta ja też z Warszawy uciekam i nie wrócę nigdy, swoje się namieszkalam i wystarczy.

O A mi mama drożdżowe rogaliki przywiozła własnej roboty.

Maleducada a ja właśnie w tamtej ciąży nic nie kupowałam bo w sumie do końca nosiłam zwykle ciuchy i obiecałam sobie zakupy po ciąży i nic z tego nie wyszło i teraz to już się tak wyczyscilam że spodni nie mam,, jakieś legi czarne by się przydały z koszulkami masakra coś ma długi rękaw też i tak powoli sobie kupię co jakiś czas coś :) mię będę odkładać bo się nie przybiore
 
Netta, bez większych zmian, aktualnie trochę spokojniej, ale bywają sytuacje, że dalej jest ciężko. Jednak to nie temat na tutaj :)

Keejti, to znaczy, że nie było euforii? My jeszcze też prawie nikomu nie powiedzieliśmy, chyba dopiero po prenatalnych się zdecydujemy.
Też nosiłam zwykłe ciuchy, choć bardzo przytyłam, wiec na dół tylko legginsy i jedne spodnie ciążowe miałam pożyczone, ale teraz jakieś spodnie będę musiała kupić, bo już oddałam tamte, a w legginsach już nie chcę ciągle łazić;)
 
Nie, miało być ze posiedzieli troche;p
Ogólnie mama wiedziała ale bez szału tylko narzekala ojciec też pewnie wiedział ale tak wprost mu nie mówiłam więc chciałam wyprostować sytuację wyjelam zdjęcie i na stole położyłam to nawet nie zerkneli i ojciec tylko niby zazatrowal q co 500+ się wam zachciało i tyle ale ja z nim nigdy super kontaktu nie miałam. Zresztą to tak na początku, z Julkiem też tak było a teraz jak go widzą to nie mogą się nabawic

A ja teraz właśnie o legginsach myślę żeby mieć na potem, a spodnie ciążowe mam dwie pary rybaczki z hm bo w tamtej dostałam ale były za luźne i koszule z hm też właśnie całkiem fajna. Bluzkę jedna mam z Lidla z tych ciążowych koszulkę, a tak to ostatnio w pepco taka luźna kupiłam że brzuch się zmieści i coś tam się pewnie wygrzebie. No i spodnie kupiłam na gumkę ale to na lato. Jeszcze jakieś sandałki muszę.

A niedługo mam komunie i kompletnie nie mam pomysłu co się teraz zakłada no już dawno nie miałam
 
Dziewczyny, muszę się wyżalić.
Maj lekarz to jakiś sadysta, byłam wczoraj na wizycie, bo plecy juz nie tylko po pracy ale i w pracy odmawiają posłuszeństwa. W robocie często ledwo poczuje zapach tego jedzenia a już lecę wymiotowac. W domu zresztą podobnie, dziś kolejny raz nie poszłam do pracy, bo wymiotuje od rana. Szef coraz bardziej naciska żebym poszła na zwolnienie, bo mają duży problem znaleźć zastępstwo za mnie ( tylko w tym miesiącu juz 4 razy), byłoby więcej ale bardzo zmuszam się do pracy. A muszą mi dawać zmiany.. nie jestem w stanie wywiązać się z moich obowiązków. Do tego zawroty głowy.
Powiedziałam to wszystko lekarzowi, a on skwitował to tylko ze wszystko przejdzie po ciazy..

Nie wiem już czy to ja przesadzam, czy faktycznie z nim jest coś nie tak.
Wiem ze to dopiero 13 tydzień, ale przez tą całą sytuację bardzo się stresuje, co z pewnością nie pomaga ani mi ani maleństwu.
 
Aob no właśnie się miałam pytać czy pamiętasz które to mamy... W ogóle na tej liście tez nie wszystkie z nas chyba są (przynajmniej mało było jak ostatnio sprawdzałam) a szkoda.

Ja nie pamiętam nikogo poza wymienionymi przez Lilith.

Diabliczka a kto z dzieckiem siedzi jak Ty jesteś w pracy? No skoro fizyczna to nie ma co zwlekać z l4. Z drugiej strony za bardzo nie odpoczniesz w domu z dzieckiem, ale zawsze to inaczej niż w pracy.

Aob Wit na i trymestr do końca 12 tc, ale pewnie kup od razu na II przecież te kilka dni nie robi różnicy. :-)

Aob Ty hot dogi a ja mam ciągle ochotę na kurczakburgery, o mamo! Ale dopiero 2 razy w ciąży jadłam, bo jakoś mi nie po drodze do MC.

Lilith u mnie na obiad musi być koniecznie mizeria, do tego pewnie ziemniaczki z koperkiem i dorsz :-) ale zobaczymy, do wieczora daleko.

Dominika a ja w pierwszej ciąży z jedzeniem miałam jak Ty teraz, a teraz jem jem jem aż się boje ile będę ważyła pod koniec ciąży :p

Lilith a co nie pasuje Ci w makaronie z sosem truskawkowym? Ja lubię i bez ciąży :-)

Diabliczka mi jak pralka słabo odwirowuje to zwykle się okazuje ze filtr jest zapchany, mąż przeczysci i śmiga jak nowa. A co do prania, ja codziennie jedno robie bo tak to nie mam gdzie suszyć.

Ivi gratuluję udanych zakupów.

Tort weselny? Ty się tym zajmujesz dodatkowo? Pochwal się jak zrobisz :-)

Keejti serio? Podziel się rogalikiem! :-)

Ja mam jedne ciążowe spodnie gdzieś u rodziców na strychu w tamtej ciąży tez tylko one mi wystarczyły, teraz niedługo będzie juz czas na cienkie sukienki wiec spoko, a jak nie będe miała w czym chodzić to na jesień coś może kupie. :-)

To u mnie podoba reakcja, rodzice na ciążę chłodno dość reagują, ale nie komentują przykro na szczęście.

Sorry ze ja tak na raty pisze, ale długie posty wywala
 
Ja tylko na moment.
Diabliczka tak to do Ciebie. Na nowej pralce sa blokady na bebnie.jak przy wirowaniu dziwne dzwieki wydaje to to tez na pewno to.

Ja znowu mam bole zoladka.straszne noon jakby mi jelita skrecalo,tak boli.
 
Zmienić nie mogę, a prywatna wizyta dopiero za 3 tygodnie. Do tego czasu kręgosłup mi odpadnie albo ja przeżyje załamanie nerwowe. Jeszcze teraz w pracy tyle kontroli mamy, że ciągle stres.
 
reklama
Netta, to u Was zawsze wesołe święta będą, jak gromadka sie zbierze :D

Pterusińska, jesli jest tak bardzo źle, to spróbuj przyspieszyć prywatną wizytę, może w innym mieście? Ten facet w ciąży nigdy nie był, to nie jest w stanie sobie wyobrazić, jak można się czuć... A praca stojąca/w biegu lekka nie jest i zdecydowanie powinnaś dostać L4...

Ja znikam, muszę mojego bąbla nakarmić i szykować się do wizyty.
 
Do góry